przyszłość:P

[Luphis]

To zależy, ostatnio zastanawiałem się, co by się stało z ludzkością, gdyby miała dostęp do niewyczerpalnych złóż energii(a takim można określić antymaterię, jeżeli udałoby się ją pozyskiwać tanio) i stwierdziłem, że albo wybuchłaby taka wojna, że Ziemia stałaby się wielkim pogorzeliskiem, albo nastąpiłaby era pokoju i naukowego rozwoju ... Nie można jednoznacznie stwierdzić Chociaż może dzięki CERN-owi coś ruszy wreszcie w świeci fizyki

 

[Tendencjusz]

To zależy, ostatnio zastanawiałem się, co by się stało z ludzkością, gdyby miała dostęp do niewyczerpalnych złóż energii(a takim można określić antymaterię, jeżeli udałoby się ją pozyskiwać tanio) i stwierdziłem, że albo wybuchłaby taka wojna, że Ziemia stałaby się wielkim pogorzeliskiem, albo nastąpiłaby era pokoju i naukowego rozwoju ... Nie można jednoznacznie stwierdzić Chociaż może dzięki CERN-owi coś ruszy wreszcie w świeci fizyki

Nieograniczoność dostępu do energii nie powinna przynieść epoki pokoju - jaki jest związek? Prędzej kraje [acronym="Organizacja krajów eksporterów ropy naftowej."]OPEC[/acronym] będą się burzyć, część z nich ew. przejdzie od słów do czynów - ale tego nie wiadomo. Powstaje także pytanie, jak odbędzie się dyfuzja technologii - czy jakieś konkretne ognisko będzie ją sprzedawać, czy może zdecyduje się sprzedawać energię? Nawet zachowując dla siebie fakt, iż jej produkcja odbywa się w jakiś nadzwyczajny sposób. Jeżeli technologia okaże się dostępna globalnie - może obrośnie szybko jakimiś kojącymi tylko dla niektórych patentami. Trudno powiedzieć, na pewno wywołałoby to jakieś poruszenie. Dochodzą kwestie bezpieczeństwa nowych źródeł.
Jak na razie źródła "odnawialne" wydają się w miarę niewyczerpane, i nie powodują szczególnych napięć - oczywiście ma to pewnie jakiś związek z ich niskim udziałem w ogólnej produkcji energii. Co jednak w miarę poszerzania wpływów ekologii może nadać łagodny przebieg przejściu na nowe metody pozyskiwania elektryczności, ciepła etc.

 

[SSebek]

Co sądzicie o czekającej nas przyszłości...co nas czeka? Dawajcie swoje propozycje

Śmierć i Armagedon!!! Antychryst powraca!!!

 

[Daros23]

Śmierć i Armagedon!!! Antychryst powraca!!!

masz moze jakies dowody na poparcie tej teorii?

 

[SSebek]

Apokalipsa św.Jana np. Ta olbrzymia szarańcza co z głębin wylatuje i nie je zieleni tylko krwią się karmi czyż to nie przypomina dzisiejszego apacha???

 

[Daros23]

tylko dlaczego od razu zakladasz, ze czeka nas smierc i zniszczenie. przeciez w Armagedonie wg Apokalipsy maja wygac wojska Jezusa, wiec dobrych ludzi czeka szczesliwe zycie i czas pokoju, a nie smierc

 

[SSebek]

tylko dlaczego od razu zakladasz, ze czeka nas smierc i zniszczenie. przeciez w Armagedonie wg Apokalipsy maja wygac wojska Jezusa, wiec dobrych ludzi czeka szczesliwe zycie i czas pokoju, a nie smierc

Ale każdy musi przejść przez armagedon, a ty mówisz jeśli dobrze zrozumiałem że ma być szczęśliwe życie ale to nie znaczy że żaden chsześcijanin nie zginie np.podczas wybuchu bomby atomowej a i jeszcze jedno skoro wszyscy oprócz chrześcijan dołączą do tej armii to po co Antychryst ma niszczyć swoje wojska?? Na końcu przychodzą wojska Chrystusa.

 

[Lobo2007]

http://www.forumowisko.pl/index.php?showtopic=74092&hl

Istnieje podobny (równoległy) temat, związany z przyszłością na podstawie przepowiedni i przeczuć. Ja bym się skupił na futurystycznych prognozach w tym temacie.