Przyjaźń?

Bianka

Bywalec
Dołączył
28 Kwiecień 2016
Posty
440
Punkty reakcji
132
Miasto
Łódź
Faktycznie, dziwnie to zabrzmiało, bo to Ty powinnaś najlepiej wiedzieć jaka sytuacja byłaby najlepsze, bo to Ty go najlepiej znasz. Standard z kinem i mocnym filmem jest odklepany i nie daje gwarancji sukcesu. Kombinuj coś w tym kierunku lub zareaguj wprost na jedne z jego zaczepek. Nie wiem, bo gościa nie znam nie widziałam, więc ciężko doradzać precyzyjnie co by wypaliło a co nie. Masz podany kierunek, możesz działać :)
 

marie_marie22

Nowicjusz
Dołączył
24 Sierpień 2016
Posty
16
Punkty reakcji
0
Bianka napisał:
Faktycznie, dziwnie to zabrzmiało, bo to Ty powinnaś najlepiej wiedzieć jaka sytuacja byłaby najlepsze, bo to Ty go najlepiej znasz. Standard z kinem i mocnym filmem jest odklepany i nie daje gwarancji sukcesu. Kombinuj coś w tym kierunku lub zareaguj wprost na jedne z jego zaczepek. Nie wiem, bo gościa nie znam nie widziałam, więc ciężko doradzać precyzyjnie co by wypaliło a co nie. Masz podany kierunek, możesz działać :)
jak reagować wprost na zaczepke? jak jest blisko ale nic nie robi..? moze tylko tak sie droczy?
 

Bianka

Bywalec
Dołączył
28 Kwiecień 2016
Posty
440
Punkty reakcji
132
Miasto
Łódź
marie_marie22 napisał:
jak reagować wprost na zaczepke? jak jest blisko ale nic nie robi..? moze tylko tak sie droczy?
Popraw mnie jeśli się mylę, ale w innym temacie napisałaś, że miałaś dwóch partnerów "od ten tego i owego", więc zakładając, że nie byli oni żigolakami, to powinnaś mieć już jakieś doświadczenie w tych sprawach a tymczasem stawiasz pytania jakbyś była kompletnie zielona w te klocki. Prawda, każdy jest inny i nie można podchodzić do ludzi z wyuczonymi schematami w głowie, dlatego napisałam, że trzeba korzystać z wiedzy jaką się nabyło w kontaktach z tą konkretną osobą. Jak masz zareagować? Tak jak to odczytujesz, jeśli w formie zabawy, to również reaguj w formie zabawy. Użyj szarych komórek i podejmij wyzwanie. Jeśli się w Tobie zakochał lub cokolwiek, to sam się odkryje jak poczuje, że Ty tego jego zachowania nie odrzucasz, tylko że to Ci się np. nie wiem, podoba. :)
 

marie_marie22

Nowicjusz
Dołączył
24 Sierpień 2016
Posty
16
Punkty reakcji
0
Bianka napisał:
Myślisz, że każdy tak może?
Masz rację. Nie każdy. Ale bądźmy dobrej myśli ^_^

MacaN napisał:
Użyj szarych komórek
Myślisz, że każdy tak może?

Bianka napisał:
jak reagować wprost na zaczepke? jak jest blisko ale nic nie robi..? moze tylko tak sie droczy?
Popraw mnie jeśli się mylę, ale w innym temacie napisałaś, że miałaś dwóch partnerów "od ten tego i owego", więc zakładając, że nie byli oni żigolakami, to powinnaś mieć już jakieś doświadczenie w tych sprawach a tymczasem stawiasz pytania jakbyś była kompletnie zielona w te klocki. Prawda, każdy jest inny i nie można podchodzić do ludzi z wyuczonymi schematami w głowie, dlatego napisałam, że trzeba korzystać z wiedzy jaką się nabyło w kontaktach z tą konkretną osobą. Jak masz zareagować? Tak jak to odczytujesz, jeśli w formie zabawy, to również reaguj w formie zabawy. Użyj szarych komórek i podejmij wyzwanie. Jeśli się w Tobie zakochał lub cokolwiek, to sam się odkryje jak poczuje, że Ty tego jego zachowania nie odrzucasz, tylko że to Ci się np. nie wiem, podoba. :)
ja wcale nie używam, co przecież widaç po moich bezmózgich postach i pytaniach
swoją drogą bardzo fajne i pomocne odpowiedzi dajecie. W koncu jak ktos zadaje nawet glupie pytanie, to wiadomo, ze nie chce odpowiedzi,,tyllko tzw pojechania po tej osobie;)
 
M

MacaN

Guest
marie_marie22 napisał:
ja wcale nie używam, co przecież widaç po moich bezmózgich postach i pytaniach
A zatem jeśli już namierzyłaś źródło problemu, to teraz trzeba się zastanowić, jak je rozwiązać.

Potrzebny rozrusznik. To też fajna opcja, powiedz chłopakowi, że ktoś po Tobie pojechał i żeby Ci pokazał jak używać szarych komórek, albo że.. nie wiem... Słyszałaś, że można je sobie przekazywać wraz z płynami ustrojowymi i czy może nie chciałby się nimi z Tobą podzielić :)

Zawsze szukaj światełka w tunelu :D
 

marie_marie22

Nowicjusz
Dołączył
24 Sierpień 2016
Posty
16
Punkty reakcji
0
MacaN napisał:
ja wcale nie używam, co przecież widaç po moich bezmózgich postach i pytaniach
A zatem jeśli już namierzyłaś źródło problemu, to teraz trzeba się zastanowić, jak je rozwiązać.

Potrzebny rozrusznik. To też fajna opcja, powiedz chłopakowi, że ktoś po Tobie pojechał i żeby Ci pokazał jak używać szarych komórek, albo że.. nie wiem... Słyszałaś, że można je sobie przekazywać wraz z płynami ustrojowymi i czy może nie chciałby się nimi z Tobą podzielić :)

Zawsze szukaj światełka w tunelu :D
wydrukuje te zlote rady i powiesze nad lozkiem bedac dozgonnie wdzzieczna :p
 
M

MacaN

Guest
E tam zaraz dozgonnie, ale z tym wieszaniem tego co stworzyły moje palce w okolicach łóżka akurat nie mam problemu :whistling:
 

Bianka

Bywalec
Dołączył
28 Kwiecień 2016
Posty
440
Punkty reakcji
132
Miasto
Łódź
marie_marie22 napisał:
swoją drogą bardzo fajne i pomocne odpowiedzi dajecie. W koncu jak ktos zadaje nawet glupie pytanie, to wiadomo, ze nie chce odpowiedzi,,tyllko tzw pojechania po tej osobie;)
Ależ droga Marie, Marysiu (mogę tak, prawda? ^_^), przecież odpowiadamy na Twoje pytania i jednocześnie zachęcamy do energicznego działania. I w tym nie ma ani grama ironii ^_^
Jeśli mamy Ci pomóc w rozjaśnianiu sytuacji, to oczekujemy też Twojej współpracy i nie uważamy, że Twoje pytania są głupie, co najwyżej trochę dziwne mając na uwadze Twoje już bądź co bądź pewne doświadczenie. Ale nie wnikamy aż w takie szczegóły :)
 
Do góry