Przyjaźń między gimnazjalistką, a 24 latką ?

P

Palore

Guest
Witajcie Kochani !

Pare tygodnii temu w trakcie robienia zakupów na mieście spacerowała pewna dziewczyna, kiedy przechodziła koło mnie poogladała mnie z góry do dołu w czym jestem, delikatnie sie uśmiechnęła tak zawadiacko, a za jakiś czas dostałam od niej zaproszenie na jednym z popularnych portalów internetowych. Z czasem zaczęła pisać do mnie wiadomości jak to uroczo wyglądam na zdjęciach, jaka jestem bardzo fotogeniczna dziewczyna chciała spotkać sie na wspólną sesje fotograficzną, ale wyszukiwałam za każdym razem pretekstu byleby sie z nią nie spotkać. Podchodze do tego sceptycznie. Kiedy zapytałam sie jej o najbliższe środowisko rówieśnicze czy woli przebywać w towarzystwie kogoś starszego od siebie czy mniej więcej w swoim wieku odpowiedziała, że woli obracać sie w starszym towarzystwie oni bardziej znają sie na wszystkim. Dla mnie ta cała sytuacja jest poprostu jakaś dziwna jestem od niej o wiele lat starsza,dobiegł końca jeden etap w moim życiu zaczynam drugi skończyłam właśnie studia,za miesiąc rozpoczne prace dokładnie w tym kierunku co studiowałam natomiast ona nawet nie skończyła jeszcze gimnazjum ma 15 lat, ja 24.. po co taka gimnazjalista szuka takich starszych od siebie znajomości ? Chce przyszpanować wśród swoich znajomych, że przebywa w gronie dorosłych osób ? Może szuka jakiegoś zysku w ten sposób w kwestii pomagania w nauce, znalezienia jakichś materiałów, darmowych zdjęć w trakcie sesji ? Bylibyście kiedyś w takiej sytuacji czy nade mną tylko krąży jakieś feralne fatum ?

Jak będziecie w stanie napisać chociaż pare słów to będe bardzo wdzięczna.
 

chaos_n

Deep in the darkest jungle of the Amazon
Dołączył
2 Listopad 2008
Posty
1 599
Punkty reakcji
44
Wiek
37
Ale w czym problem? Bo mam wrażenie, że to jednak Ty masz 15 lat. Co stoi na przeszkodzie temu, żebyś po prostu spławiła tę siksę?
 
P

Ponury Żniwiarz

Guest
Boże ludzie, czy wy na prawdę nie potraficie sobie z niczym radzić w życiu ? Z taką błahostką pędzisz na forum ? Jezu ty ma 24 lata ? Chyba tylko fizycznie bo mentalnie zachowujesz się jak dzewcynka z psedskola :]
 

KaroolkaKalak

Nowicjusz
Dołączył
6 Czerwiec 2011
Posty
419
Punkty reakcji
11
Miasto
zDolny Śląsk- jestem stąd :)
Nooo... To się panowie wypowiedzieli.


W sumie mam bardzo podobne odczucia, odnośne wagi tego problemu. Nie chcesz się z nią spotykać? Napisz jej to wprost, nie wymiguj się, nie uciekaj, bo to Ty tu jesteś dorosła. Weź to na klatę :)

Ale...

Pytasz po co ona się chce zakoleżankować?
Może jest dużo dojrzalsza jak na swój wiek,może interesuje się fotografią i chce, żebyś jej coś podpowiedziała, doradziła, nauczyła w tym kierunku. Weź to też pod uwagę.

Pzdr :)
 

aaAGGAaa

Nowicjusz
Dołączył
19 Lipiec 2011
Posty
10
Punkty reakcji
0
Dokładnie! Jeżeli nie chcesz utrzymywać z nią znajomości to po prostu ją spław ;P
 
K

krzysztofandraszak

Guest
Pare tygodnii temu w trakcie robienia zakupów na mieście spacerowała pewna dziewczyna, kiedy przechodziła koło mnie poogladała mnie z góry do dołu w czym jestem, delikatnie sie uśmiechnęła tak zawadiacko, a za jakiś czas dostałam od niej zaproszenie na jednym z popularnych portalów internetowych. Z czasem zaczęła pisać do mnie wiadomości jak to uroczo wyglądam na zdjęciach, jaka jestem bardzo fotogeniczna dziewczyna chciała spotkać sie na wspólną sesje fotograficzną, ale wyszukiwałam za każdym razem pretekstu byleby sie z nią nie spotkać.
Pomyślałby kto, że Cię podrywa, ale to niemożliwe... A może?

Powiedz jej, że wspólne sesje zdjęciowe Cie nie bawią, że wolisz inne rozrywki. Jasno stwierdź też, że nie interesuje Cię znajomość z nią. Krótka piłka.

Moim zdaniem taka przyjaźń może i mogłaby sobie istnieć, ale gdybyście miały np. ona 25 Ty 34 lata. Wówczas obie byłybyście dorosłe i miały mniej więcej podobną sferę problemów życiowych. A tak teraz to to chyba sensu nie ma, ponieważ jej problemy będą obracać się wokół "chłopaka, który się do niej uśmiecha", imprez, ciuchów, szkoły, czy co tam innego dziewczynki uważają za problem. Domyślam się, że takie problemy byłyby dla Ciebie denerwujące i nudne, tak samo jak Twoje - np. praca, zakładanie rodziny (w końcu), problemy życia codziennego, byłyby dla niej. Nie widzę tu jakiejś płaszczyzny porozumienia.

Ponadto, podejrzewam, że gdybyście się zakumplowały to Ty nie latałabyś do niej z problemem, ale ona do Ciebie tak. Więc to by takie jednostronne było. Dlatego też popieram to, że nie chcesz się w to ładować i chyba najlepszym sposobem będzie jeżeli się spotkacie, ot, zaproś ją na kawę, i jej spokojnie, jak dorosła, wytłumaczysz, że taka znajomość Cię nie interesuje.
 

samotnawsieci93

Bywalec
Dołączył
10 Grudzień 2008
Posty
2 716
Punkty reakcji
82
Hmm.. czytając ten temat pierwszą myślą jaką przyszła mi do głowy były moje relacje z 28letnią kuzynką(starsza ode mnie o 10lat). Ona jest bardzo niedojrzałą osobą jak na swój wiek, w dodatku rozpieszczoną przez rodziców, a ja zaś odwrotnie(tak mi mówią). Rozmawiając z nią łapałam się za głowę. Nie potrafi pogodzić konsekwencji swoich czynów i decyzji, ma pragnienie podobania się innym, ogromną potrzebę akceptacji otoczenia, potrafi zmieniać chłopaków co weekend...
Nie oceniajcie innych osób po pozorach.

SzklanaDama
 

Chenoa

Nowicjusz
Dołączył
31 Styczeń 2009
Posty
180
Punkty reakcji
0
Miasto
Zamość
Może mała chce zbyt wcześnie dorosnać i dlatego szuka wsparcia w starszych od niej ludziach. A przecież wiadomo,że dziewczyny szybciej dorastają psychicznie i dlatego szuka kogoś kto mógłby być na jej poziomie,bo może akurat jest zbyt dorosła dla swoich koleżanek i kolegów ;) No ale jak nie to po prostu jej wytłumacz,że nie jesteś zainteresowana taką przyjaźnią.
 

Kaka17

Nowicjusz
Dołączył
5 Wrzesień 2011
Posty
193
Punkty reakcji
0
Może myli że to "szpan" mieć starsze znajome, bo na szczere zawarcie znajomosci mi to nie wygląda...
 

Natalia1992

Uzależniona
Dołączył
13 Styczeń 2007
Posty
2 493
Punkty reakcji
8
Miasto
zewsząd
Ludzie są różni. Może faktycznie jest dojrzalsza niż rówieśnicy i chce się spotykać ze starszymi od siebie. To Cię do niczego nie zobowiązuje. Ślubu z Nią nie bierzesz, a wbrew Twoim obawom może wyjść z tego coś naprawdę miłego.
Masz młodsze rodzeństwo?

Ja przez jakiś czas "przyjaźniłam" się z Kobietą 40letnią (21 lat różnicy). Nie powiem, żeby mnie nie kręciło, że chce ze mną rozmawiać, ale nigdy nie wprowadziłam Ją do grona moich znajomych-rówieśników - więc nie był to SZPAN. Taka znajomość połączona z lekcją życia może być fajną przygodą. Opowiadam się raczej po stronie tej dziewczyny, ale uważam, że i Ty możesz dużo wynieść z takiej znajomości.
Pamiętajmy, że wszyscy jesteśmy ludźmi. Nie szufladkujmy tak - ci młodsi to niedojrzali - ci starsi to zgryźliwi.
 

Asiiiula

Nowicjusz
Dołączył
21 Wrzesień 2011
Posty
20
Punkty reakcji
1
A może to żaden szpan, może Ty ją potrafisz zrozumieć, potrafisz wysłuchać i nie wygadasz pierwszej lepszej osobie?
I zawiodła się na rówieśniczce, której coś powiedziała, a ona to wygadała a teraz nie potrafi nikomu w swoim wieku zaufać??
 

Scarlett90210

Nowicjusz
Dołączył
16 Wrzesień 2011
Posty
17
Punkty reakcji
1
Wiek
33
Miasto
tu i ówdzie;)...
Jeśli nie chcesz z nią dłużej utrzymywać kontaktu to napisz do niej grzecznie, żeby jednak poszukała sobie przyjaciół w swojej grupie wiekowej a na pewno będzie miała z nimi więcej tematów do rozmów i po problemie;)
 
Do góry