przyjazn czy cos wiecej

Dołączył
5 Czerwiec 2011
Posty
33
Punkty reakcji
0
Miasto
kraina czekolady
Witam Was serdecznie drodzy forumowicze..... :)

mam kolejny problem z takim facetem bo jak wiecie mój ostatni temat dotyczył złamanego serduszka , naiwności , kłamstwa itd :(

ta opowieść jest o facecie którego nie mogę zrozumieć czy traktuje mnie za koleżankę czy materiał na dziewczynę a wiec;
znam od kilku lat ale tylko z widzenia, był rok temu z moja kuzynka na mojej 18 -stce potańczyliśmy , pogadaliśmy i nic... w tym roku był u tej mojej kuzynki na 18-stce bo to kuzyn ale pojawił się z dziewczyna , sympatyczny słodziak :zakochany: , przyjechali pokłóceni to przyszedł pogadał, zatańczyliśmy, gadał mojej ciotce ze zostawi ta swoja a przyjdzie się ze mną bawić... po 18 -stce byłam na festynie on tez przyszedł pogadał lecz trochę był wcięty mówił ze jest teraz singlem i zaczął mnie podrywać:] ale potem znikł zmienił imprezę z kolegami, odezwałam sie do niego na nk odpisał ja odpisałam ze marzy mi sie jazda ścigaczem a ten ze ma i ze pomoze mi zrealizowac marzenie ale nic za darmo, podał mi swój nr i kazał sie odezwac... zrobiłam to od razu, odezwałam sie napisał ze chce mnie porwac za miasto, przejedziemy sie na jakis deserek scigaczem zeby nie jeździć bezsensu i czy się zgadzam a ja ze tak bardzo sie ucieszyłam :p , pisalismy, on cale tygodnie w trasie , w soboty przyjezdza w niedziele odjeżdża .... jak narazie sie nie spotkalismy bo a to pogoda albo jednej lub drugiej stronie cos wypadnie, na dzien piszemu bardzo mało tak z 3 , 4 smsy dla mnie za malo , wypytywał sie czy mam faceta , co sie stało z tamtym co byłam ba 18 i tak dalej , moja wada jest to ze za szybko sie przywiazyje do ludzi i brakuje mi kontaktu z nim , mamy w innych sieciach tel on w dzien odsypia zarwane nocki...:( nie wiem co z tego wyjdzie , nie chce go maltretować ale na ta chwile nie wiem nic .... co mam zrobić w takiej sytuacji ??? jak mi radzicie ???
 

Glinka x)

Nowicjusz
Dołączył
5 Lipiec 2008
Posty
122
Punkty reakcji
0
Wiek
29
Miasto
Lubelskie
Czekaj, aż On pierwszy się odezwie. Ja bym czekała. Kto częściej pierwszy pisał? Wydaje mi się, że Ty. :) Niech On się wykaże i pokaże, czy mu zależy. :)
 
Dołączył
5 Czerwiec 2011
Posty
33
Punkty reakcji
0
Miasto
kraina czekolady
napisał do mnie pisaliśmy ....
teraz zamilkł całe 2 dni nic , napisałam co sie stało ze sie nie odzywa a on NIC SIE NIE STAŁO TO ZNACZY STAŁO ALE TO POWIEM CI W WEEKEND PO PRZEJAŻDŻCE, zapytałam czy to coś poważnego a on odparł ze nie ......
ciekawe co chce mi powiedzieć, boje sie , a jak chce mi oznajmnic ze wrócił do byłej < smutno > co sie wydarzyło???? ciekawa jestem, po tym smsie znów zamilkł :cry_smile:
 

Peyrac

Nowicjusz
Dołączył
13 Lipiec 2011
Posty
8
Punkty reakcji
0
Pewnie jest zapracowany i to dlatego tak nie pisze. Chociaz z drugiej strony gdyby mu zalezalo mimo wszelkich trudnosci napisalby...

W weedend sie wszystkiego dowiesz ;) Skoro to nic powaznego to mysle ze nie masz sie czym przejmowac. Badz dobrej mysli i nie martw sie na zapas, bo nie warto ;) Bedzie Dobrze :)
 
Dołączył
5 Czerwiec 2011
Posty
33
Punkty reakcji
0
Miasto
kraina czekolady
i w weekend się nie dowiedziałam nic, przyszedł kolejny ,i kolejny aż jednej soboty czekałam na spotkanie oczywiście nic nie odpisywał, jak to odpisał w niedziele ze zostawił telefon u szefa i nie mógł odpisać.... poszłam do kuzynki tej jego i mojej , oznajmiła mi ze ON MA DZIEWCZYNE rozumiecie ma dziewczynę ... :mruga: .. o szlak , zadawał się ze mną, pisał gdy ma nią .... dlaczego ???? :skrzywiony: i to jeszcze jakaś małolatę a ja byłam nie dobra , pogardził mną kolejny facet ;( , mam 19 lat ale oni wybierają młodsze chociaż mogli mnie mieć..... jest mi bardzo przykro ,napisałam do niego ze życzę mu wszystkiego naj w nowym związku a ten ze chce porozmawiać.... mieliśmy się spotkać lecz mnie wystawił......

dlaczego ja mam takie szczeście dlaczego , co źle zrobiłam ze oni mnie tak traktuja ze zawsze wybierają młodsze , jestem za stara czy jak????? i dlaczego do cholery jestem taka naiwna ?????
pomózcie mi :(
 

E-kwiaty

Nowicjusz
Dołączył
24 Styczeń 2011
Posty
415
Punkty reakcji
5
Zapomnij o nim. Chciał się zabawić Twoim kosztem,nie jest słowny ani tym bardziej wart tego aby mu zaufać. Jesteś młoda,masz 19 lat i szybko znajdziesz inny obiekt zainteresowań,a nr do niego po prostu wykasuj.
 
Dołączył
5 Czerwiec 2011
Posty
33
Punkty reakcji
0
Miasto
kraina czekolady
chciał porozmawiać , zgodziłam się...
w trakcie tej rozmowy wmawiał mi ze to ja sobie wytworzyłam nadzieje ze on mi nie dawał jej ...
powiedzaił tez ze traktuje mnie jak kolezanke ....
to zabolało....
wczoraj widziałam ich razem...
byli tacy szczesliwi ...
 

Magnoliowa

Nowicjusz
Dołączył
4 Listopad 2008
Posty
42
Punkty reakcji
1
A wez. Koles jest calkowicie niewarty Twojej uwagi. Nie przejmuj sie, to pewnie nie bedzie pierwszy, ani ostatni raz. Facet zwyczajnie jest idiota. Dasz rade, kobieto. :))
 
Dołączył
5 Czerwiec 2011
Posty
33
Punkty reakcji
0
Miasto
kraina czekolady
Drodzy forumowicze proszę o rade :niepewny:
chodzi o ta sytuacje z tym kolesiem, jego małoletnia dziewczyna powiedziała mu ze on dla niej tylko jak kolega ... :]ale to nie powód do radości, powiedział mi ze on sobie nie odpuści.... :/ od tej pory pisze do mnie częściej , w niektórych smsach użala sie na temat tej oto jego wybranki ze go nie chce itd. ja oczywiście czytałam doradzałam mu od czasu do czasu lecz w serduszku mnie boli dlaczego ona nie ja ! wczoraj chciał sie spotkać na ta przejażdżkę , ale odmówiłam ,napisałam ze nie chce żadnej przejażdżki, nie chce juz dłużej robić za powierniczkę i koło ratunkowe , odpisał tylko ok, ja jeszcze mu dołożyłam ze boje sie tego najbardziej ze jak otrząśnie sie po tej miłości swojej i znajdzie inny punkt zainteresowania to o mnie zapomni, nie będę mu potrzebna albo jak nie bedzie wiedział która ma wybrać, i ze tak chciałabym cofnąć czas, on nic ... wieczorem tego samego dnia widzieliśmy sie na imprezie nie przywitał sie ale mnie obserwował, był z nią , a ja byłam na niego taka wkurzona... ale to nic jednak podszedł porwał mnie do tańca, w międzyczasie powiedział mi ze to co mu napisałam go bardzo zabolało , żebym tak nie pisała, ze mnie kocha jak przyjaciółkę , mówił żebym go nie zostawiała ze widzi we mnie koleżankę , przyjaciółkę której może sie zwierzyć spotkać na luzie i pogadać, ze byśmy zapomnieli o tym co było i żyli jakby tego nie było, żeby do mnie dotarło to ze ja tylko jestem materiałem na taka kochana przyjaciółka i ze nie odpuści mi tej jazdy... na koniec trzymał mnie za rękę i powtarzał ze mam go nie zostawic , nie wiem dlaczego powiedział mi ze mam tak nie robić i podniósł mnie :lol:
chce mnie za przyjaciółkę a ja darzyłam go jakimś uczuciem...
co mam robić???
odciąć sie od niego czyli nie odpisywać nie rozmawiać , nie spotykać sie , czy utrzymywać kontakt bez jego wyżalania sie o niej, czy tez być nadal tym powiernikiem jego problemów tylko zmienić nastawienie do niego????
zaznaczę ze nie chce go strącić ale może ze jeszcze zależy mi na nim...
ratujcie :(
 

bati999

Macierz Diagonalna
Dołączył
13 Październik 2008
Posty
2 211
Punkty reakcji
18
Wiek
27
Miasto
Tarnobrzeg
Są dwa rozwiązania.
Albo to taki typ kolesia, który w razie wypadku chce mieć koło ratunkowe, taką zabawkę, darmową poradnię, a potem pójdzie do innej, albo gość uważa cię tylko za przyjaciółkę ;P
Też mam taką przyjaciółkę, z tego co mi wiadomo, miała do mnie taki stosunek jak ty do swojego kolegi. Lubię ją, bo jest po prostu fajna, śmieszna, no i po prostu, gdyby nie ona to bym w nowej szkole się załamał ;) Jednak to nie mój typ, ona o tym wie, i z tego co ja wiem, to jej przeszło już dawno, gdy dowiedziała się, że ja nie z tych którzy "kcom chodzić" :p
Spróbuj poznać kogoś nowego, nie tylko na nim się świat kończy ;)
 

wdowiec

Nowicjusz
Dołączył
17 Marzec 2011
Posty
100
Punkty reakcji
0
hahah, jak myślicie? czy to przyjaźń czy coś więcej :p koledzy powariowali ^^
P8010223.JPG
 

razor130

Nowicjusz
Dołączył
17 Sierpień 2011
Posty
7
Punkty reakcji
0
Dokładnie, poczekaj aż sam się odezwie, jeżeli na prawdę mu zależy, to na pewno Ci odpisze..
A jak Cię zaprosił na deser i podrywał, to jesteś materiałem numer jeden na dziewczynę.
 
Dołączył
5 Czerwiec 2011
Posty
33
Punkty reakcji
0
Miasto
kraina czekolady
zostawiła go i nagle o mnie mu sie przypomniało....
spotkałam sie z nim, zabiegał o mnie szukał pretekstu aby sie do mnie przytulic..
chce cos wiecej, wiecie o co mi chodzi, o zwiazek bo jak to powiedział nie chce byc sam i załuje tamtego zwiazku....
co ja mam zrobic nie chce byc ta druga ? ;[
bo na to wychodzi.... :niepewny:
 
Do góry