Mimo, że sama słucham muzyki nienadającej się na imprezy (tró pagany, sragany, mizantropy, black metal) to potrafię się świetnie bawić przy każdej, byle w dobrym towarzystwie. Moi znajomi natomiast proszą mnie często żebym dostarczyła im jakąś muzykę RAC, albo Oi!, bo sami lubią sobie przy tym poskakać jak wypiją :>