przeprosiny przez sms?

[czatula]

Dostałam od faceta przeprosiny po małej awanturce przez sms. Ja nie uważam, ze sms to najlepszy sposób na przekazywanie przeprosin. Co to za problem wklepać parę literek. Dla mnie to nie ma żadnej wartości. Powinien przyjć, wyrazić skruche i powiedzieć to prosto w oczy. O kwiatku nie wspominając. To mus.

Czy macie podobne zdanie? Czy może ja taka staroświecka.

 

[Promyk Słońca]

Dostałam od faceta przeprosiny po małej awanturce przez sms. Ja nie uważam, ze sms to najlepszy sposób na przekazywanie przeprosin. Co to za problem wklepać parę literek. Dla mnie to nie ma żadnej wartości. Powinien przyjć, wyrazić skruche i powiedzieć to prosto w oczy. O kwiatku nie wspominając. To mus.

Czy macie podobne zdanie? Czy może ja taka staroświecka.

chyba to rzecz oczywista

 

[Whateva]

Frajerstwo. Tak samo jak zerwanie przez sms. :lol:

 

[ciekawaswiata]

też uważam, że przeprosiny przez sms-a to nie fajny sposób.

 

[radioaktywna]

Przeprosiny przez sms? To tak jakby nie było niczego.
Jeśli zgrzeszył, to powinien przyjść i wyjaśnić, przeprosić, uśmiechnąć się. Czasem uśmiech znaczy więcej niż słowa, ale tylko ten prawdziwy, a nie idiotyczna emotikona.
Ludzie stale mnie zadziwiają.

 

[czatula]

No to widzę ze nie jestem sama w tym przekonaniu dzięki za odp.
Nic mu nie powiem, niech sam myśli .... THINK !!!

 

[Vampire19]

Frajerstwo to dawanie kwiatków, co wy z tymi kwiatkami robicie, jecie je ?? Po co wam one ? Jak byś przepraszała swojego faceta to też mu kwiatka kupisz ?

 

[radioaktywna]

Frajerstwo to dawanie kwiatków, co wy z tymi kwiatkami robicie, jecie je ?? Po co wam one ? Jak byś przepraszała swojego faceta to też mu kwiatka kupisz ?

Większym "frajerstwem" są przeprosiny, zrywania i załatwianie tego typu spraw przez smsy.
A to, że autorka tematu wyobraża sobie przeprosiny z kwiatem w dłoni, to już nie nasz interes, bo każdy ma w głowie inne obrazy takowych sytuacji.

 

[Promyk Słońca]

Frajerstwo to dawanie kwiatków, co wy z tymi kwiatkami robicie, jecie je ?? Po co wam one ? Jak byś przepraszała swojego faceta to też mu kwiatka kupisz ?

to już kobieta sama powinna wiedzieć co jej facet lubi najbardziej

 

[Vampire19]

to już kobieta sama powinna wiedzieć co jej facet lubi najbardziej

Taa, to chyba na klęcząco by przepraszała

 

[Promyk Słońca]

Taa, to chyba na klęcząco by przepraszała

można i tak :sexy:

 

[miska19]

Moim zdaniem jezeli to jakas blahostka, to mozna i przez sms. No, ale jezeli powazniejsza sprawa, to na zywo absolutnie.

 

[Blackthorn]

A ja uważam, że za błahostki też należy przepraszać w cztery oczy. W ogóle to tylko patrzeć, jak wszystko będzie się odbywało przez SMSy...

Przeprosiny przez SMS dla mnie świadczą o dwóch rzeczach - albo facet ów nie traktuje Cię poważnie, albo boi się Ciebie...

Z dwojga złego lepsze chyba to drugie...

 

[myaka]

Załatwianie spraw związanych z przeprosinami przez sms nie jest najwłaściwsze. Takowe sprawy tylko w cztery oczy, Wówczas widać gesty, mimikę postawę rozmówcy. Wklepać parę literek w smsa to nie żadna sztuka, popatrzeć prosto w oczy rozmówcy , wyrazić skruchę i przyznać się do błędu to już wyższy level porozumienia.

 

[PrincessNrOne]

Ejj dajcie spokój. Jeżeli to była naprawdę błaha sprawa typu np. "bo zupa była za słona" to chyba nie powód by leciał do niej z wywieszonym językiem oraz kwiatkiem w dłoni i błagał o wybaczenie. Rozumiem gdyby sprawa była poważna, wtedy takie sprawy załatwia się w cztery oczy

 

[miska19]

Princess , wlasnie o to mi chodzilo. Tylko o to, by nie popadac w paranoje Skrajnosci sa zle i chyba kazdy mi przyzna racje. Skrajnosc to przepraszanie za istotne sprawy przede wszystkim przez sms i ja tez to potepiam, gdyby moj chlopak tak robil nie chcialabym juz z nim byc. To dziecinne. Jednak przepraszanie nawet za blahostke zawsze na spotkaniu to tez troche dziwne i przesada, np facet, ktory biegnie do dziewczyny wlasnie z kwiatami i blaga o wybaczenie, mimo ze zrobil drobnostke. Dziewczyna, by pewnie pomyslala, ze "fiksuje" No mnie by takie zachowanie zniechecilo. Dlatego owszem, gdy wazna sprawa to wiadomo face to face nie inaczej, a drobnostka jak najbardziej mozna przez sms. Mowiac drobnostka mam na mysli, nawet to, ze chlopak nieopatrzenie urazil dziewczyne slowami, bo jak wiadomo przez komorke czy gg mozna siebie zle zrozumiec, bo to jest taki przekaz, ze niestety latwo o nieporozumienie. Wtedy nie ma nic zlego, zeby wyjasnil sprawe w smsie lub zadzwonil i powiedzial. To nie tragedia.

 

[PrincessNrOne]

Dokładnie. Są takie mało istotne rzeczy i sytuacje które nie wymagają wyjaśniania na żywca a tym bardziej obdarowywania za to kwiatkami czy innymi gadżetami w formie przeprosin. Czatula stwierdziła, że to mus - czy ja wiem. Ja wolałabym szczere przepraszam choćby i w sms'ie niż fałszywe, wymuszone kwiatki. Nie dajmy się zwariować