przepis na sukces?

P

papryka9

Guest
Czytaliście "Sekret"? Muszę przyznać,że na mnie wywarł bardzo duże wrażenie i spowodował spore zmiany w moim życiu. Słyszałam,że Joe Vitale( ten ex- bezdomny, który teraz jest milionerem)przyjeżdza do Warszawy ze swoim wykładem. Ma może ktoś więcej informacji? Bardzo chętnie bym się wybrała,ale nie wiem gdzie szukać
 

xtreme

Nowicjusz
Dołączył
14 Kwiecień 2010
Posty
109
Punkty reakcji
0
Zerknij sobie tutaj http://www.flashmarketingvideos.com/projects/miraclescoaching/pl/index.html to filmik, który promuje przyjazd Joe Vitale do Polski. Z tego co mi wiadomo, to wejściówki można zamawiać już teraz. Szkolenie odbędzie się w Warszawie 26 czerwca w hotelu Hilton. Myślę, że może to być bardzo ciekawe doświadczenie, biorąc pod uwagę to, że w 2009 roku szkolenie, które odbyło się w Polsce cieszyło się dużym zainteresowaniem. Oglądałam wypowiedzi osób, które uczestniczyły w tym spotkaniu i wszystkie były bardzo pozytywne. Wydaje mi się, że coś w tym jest, więc chyba warto się wybrać.
 

myszkamiki3103

Nowicjusz
Dołączył
4 Styczeń 2010
Posty
358
Punkty reakcji
1
Wesz co papryka ja miałam okazję obejrzeć film sekret, książki nie czytałam, ale samo obejrzenie filmu zrobiło na mnie niesamowite wrażanie. Kiedyś jak jeszcze byłam na studiach i miałam zajęcia z psychologii to mnie bardzo zainteresowała zasada samospełniającej się przepowiedni. czyli jeśli ciągle o czymś myślisz nieważne, czy jest to pozytywne dla ciebie czy nie w końcu to się stanie.
I jak obejrzałam film wydaje mi się, że zasady, które są tam wykorzystane i omówione m.in. przez Joe Vitale w dużym stopniu obierają się na tej waśnie zasadzie.
Film wywarł na mnie bardzo duże wrażenie, i myślę, że dobrze byłoby się wybrać na takie szkolenie.
A wy czytaliście książkę?? Albo widzieliście film?? Jak wrażenia??
 
P

papryka9

Guest
Czytałam książkę i oglądałam film, na mnie wywarły to naprawdę wielkie wrażenie. Szczególnie zapamiętałam właśnie sylwetkę Joe vitale. On musi być niesamowity, uwielbiam tak pozytywne osoby. Nie ukrywam,że bardzo chciałabym być na tym szkoleniu:)
 

backspace

Nowicjusz
Dołączył
8 Kwiecień 2010
Posty
683
Punkty reakcji
1
Chyba każdy chciałby być milionerem :D Myślę, że wiele osób wybierze się na to spotkanie. Też mi się wydaje, że jest coś w takim pozytywnym myśleniu :) Książki niestety nie czytałem :-( ale może nadrobię to w najbliższym czasie. Niesamowity człowiek ten Joe Vitale.
 

myszkamiki3103

Nowicjusz
Dołączył
4 Styczeń 2010
Posty
358
Punkty reakcji
1
Myślę, że naprawdę warto jest przeczytać książkę, albo obejrzeć film. działa naprawdę pozytywnie. Film oglądałam kilka razy i za każdym razem odkrywałam w jegio tresci coś innego. Nie tylko dowiadywałam się czegoś nowego, jak można odnieść sukces w każdej dziedzinie, ale strasznie pozytywnie na mnie podziałał;) Nawet nie przypuszczałam, że odniesienie sukecesu może być takie proste.
Ja bardzo chętnie wybrałabym się na spotkanie z Joe Vitale, może znajdę trochę wolnego czasu, żeby pojechać do Warszawy;)
 
P

papryka9

Guest
To radzę ci się pośpieszyć. Z tego co wiem zapisy na szkolenie z Joe vitale już się rozpoczęły :) Przypuszczam,że jeśli się zdecydujesz w ostatniej chwili to może już nie być biletów. Chociaż możesz po prostu myśleć pozytywnie:)
 

smart_me

Nowicjusz
Dołączył
4 Styczeń 2010
Posty
313
Punkty reakcji
1
Samo myslenie nie wystarczy, trzeba jeszcze coś robić :)
Od myslenie jeszcze się nikt fizycznie nie wzbogacił, aczkolwiek mysli to zapalnik naszego wewnętrznego i zewnętrznego ognia :D
myslę, więc jestem, tak? :)
 

backspace

Nowicjusz
Dołączył
8 Kwiecień 2010
Posty
683
Punkty reakcji
1
Jasne, że trzeba coś robić :D od samego myślenia nic się nie stanie. Ale możemy się nastawić na sukces i uwierzyć, że tan sukces nam się należy. No bo jeśli Joe Vilate się udało, to dlaczego mnie ma się nie udać. I myślę, że na tym polega sekret pozytywnego myślenia i teorii przyciągania. Myślimy o czymś intensywnie, wierzymy, że możemy to osiągnąć i wtedy łatwiej nam jest to osiągnąć w rzeczywistości :D
 

pis en lof

Nowicjusz
Dołączył
20 Luty 2010
Posty
244
Punkty reakcji
0
Ja zawsze za przykład stawiam sobie Edisona, który podobno tysiąc razy kombinował ze swoja żarówką zanim ta mu się zaświeciła.
Gość jest dla mnie idealnym przykładem wytrwałości, cierpliwości i samozaparcia.
Tez bym tak chciała, chociaz nie zawsze do końca wychodzi :)
ale uczę się tego.
 

Piotr-Krzyworaczka

Nowicjusz
Dołączył
7 Październik 2009
Posty
86
Punkty reakcji
1
Wiek
50
Miasto
Kraków
Mój kumpel zdawał na prawo jazdy 7 razy i dopiero za siódmym się udało. Chociaż po 5 razach miał wszystkiego serdecznie dość.
Ale miał cel: JEŹDZIĆ SAMOCHODEM. I choćby nie wiem co chciał go zrealizować. No i w końcu udało się. Teraz się z tego śmieje, bo śmiga sobie na codzień autkiem. Ale gdyby wtedy się nie zawziął, to dalej by pewnie jeździł komunikacją.

Jak to powiedział Churchil:
"Nigdy, nigdy, nigdy, nigdy się nie poddawaj."
Amen.
 

smart_me

Nowicjusz
Dołączył
4 Styczeń 2010
Posty
313
Punkty reakcji
1
Hehe, ten cytat świetnei Iron Maiden wykorzystał w utworze 'Aces high' :)
ale co prawda to prawda, nie ma sensu sie poddawać, bo tylko po porażce możemy spodziewać się sukcesu.
Kto nie doświadcza porażek nie zyje, nie czuje, że cokolwiek robi, że podejmuje inicjatywę i wyzwania.

Dla mnie dobrym przykładem na takie działanie jest Joe Vitale, który zaczynał niemalże od zera. Cenię sobie strasznie osobowości, które mimo przeciwności losu potrafia podnieść cztery litery i ruszyć z miejsca.
Chętnie posłuchałabym gościa na jego tegorocznym szkoleniu w warszawie.
 

myszkamiki3103

Nowicjusz
Dołączył
4 Styczeń 2010
Posty
358
Punkty reakcji
1
oj tak nie ma sensu się poddawać. Ale jeśli mieliście okazję przeczytać książkę, albo obejrzeć film widzieliście, że jest mnóstwo przykładów na to, jak ludzie osiągnęli swój cel mimo tego, że byli skazani na niepowodzenie. Mnie też bardzo urzekła historia mężczyzny który miał wypadek samolotowy i był przykuty do łóżka. A dzięki temu, że powiedział sobie "wyjdę do domu o własnych siłach na święta" wyszedł. Można to nazwać cudem.
Po tym jak obejrzałam sekret mogę potwierdzić to, że nie ma sensu się poddawać;)
 

backspace

Nowicjusz
Dołączył
8 Kwiecień 2010
Posty
683
Punkty reakcji
1
Niezbadana jest potęga naszego umysłu można powiedzieć ;-) Jeśli nam na czymś zależy to dążymy do tego z większą determinacją i łatwiej nam to przychodzi. Jeśli poświęcamy cały wolny czas na to, by osiągnąć swój cel, to w końcu go osiągniemy. Czytałem gdzieś jakieś wypowiedzi Joe Vitale, jak mówił o wizualizacji. Nie wiem dokładnie na czym to polega i czym różni się wizualizacja od wyobrażenia, ale podobno jemu pomogło to zdobywać kolejne cele. Dziwny i zarazem fascynujący jest ten koleś.
 

myszkamiki3103

Nowicjusz
Dołączył
4 Styczeń 2010
Posty
358
Punkty reakcji
1
z tego co ja zapamiętałam z filmu na temat wizualizacji to jest to coś na zasadzie symboli, czyli np. chcesz mieć super samochód. Znajdujesz sobie zdjęcie tego samochodu. Przyklejasz do ściany, czy w jakieś inne miejsce potem jak na nie patrzysz wyobrażasz sobie, że ten samochód jest na wyciągnięcie ręki, wyobrażasz sobie, że w nim siedzisz i nim jeździsz. Tylko dobrze by było, żeby to było bardzo realistyczne uczucie. Jak pamiętam z filmu to Joe Vitale mówił, że waśnie takie wizualizacje i uczucia, które towarzyszą podczas wykonywania tego ćwiczenia są najważniejsze w całym prawie przyciągania
 

backspace

Nowicjusz
Dołączył
8 Kwiecień 2010
Posty
683
Punkty reakcji
1
No to muszę obejrzeć ten film i poczytać książkę. Może się jeszcze czegoś nauczę i łatwiej będzie mi osiągać kolejne cele ;-) Wierzę w takie pozytywne myślenie i nastrajanie swojego umysłu/organizmu na sukces ;-) Ehhh.. pojechałbym na to spotkanie z Joe Vitale do Warszawy, ale chyba czas mi nie pozwoli.
 

smart_me

Nowicjusz
Dołączył
4 Styczeń 2010
Posty
313
Punkty reakcji
1
backspace, po przeczytaniu i obejrzeniu 'Sekretu' na pewno znajdziesz czas na szkolenie sir Vitale w Warszawie.
Po lekturze tej ksiązki nie da sie nie nakręcić pozytywnie do wszystkigo :)
 

lenart

Nowicjusz
Dołączył
14 Maj 2010
Posty
18
Punkty reakcji
0
Powiem szczerze, że sceptycznie podchodzę do takich historii w stylu "od zera do milionera". Zdecydowanie wcześniej sprawdza się, do dużych pieniędzy dochodzą ludzie którzy od małego "myślą jak bogaci". Zgadzam się natomiast w 100% z Churchillem, nie można się poddawać, trzeba walczyć o swoje do końca.
 

myszkamiki3103

Nowicjusz
Dołączył
4 Styczeń 2010
Posty
358
Punkty reakcji
1
no tak może i coś w tym jest, że nie wszyscy, będą stosować się do takich zasad i nie wszyscy będą w to wierzyć, ale ja myślę, że dużo lepiej jest mimo wszystko myśleć pozytywnie, bo przynajmniej dzięki takiemu pozytywnemu myśleniu będziemy mieć więcej energii i siły do zmiany, do działania. przynajmniej ja tak myślę, że nasze pozytywne myślenie jest jakby siłą napędową do działania.
a co do Joe Vitale to faktycznie fajnie byłoby się wybrać na takie szkolenie, żeby się "naładować" pozytywną energią.
Tylko jeśli ktoś się na nie wybiera to dobrze byłoby się pospieszyć, z rezerwacją miejsc, bo do czerwca coraz mniej czasu i miejsca też ubywają.
 

Kisio

Nowicjusz
Dołączył
12 Styczeń 2010
Posty
98
Punkty reakcji
0
Też chciałabym być na tym szkoleniu- to musi być świetna sprawa. Jestem pod ogromnym wrażeniem "Sekretu" i mądrości w nim zawartych. Wierzę,że dzięki odpowiednim ukierunkowaniu swoich myśli można osiągnąć niemal wszystko o czym się pomyśli. Trzeba tylko wierzyć, jak to było w książce? Uczyń pierwszy krok w wierze? Chyba jakoś tak
 
Do góry