Witam. Odnosząc się do tematu, wiem że o takie sprawy najlepiej pytać w dziekanacie. Ostatnio rozmyślałem sobie, czy podjąłem dobrą decyzję, wybierając Politechnikę Śląską. I doszedłem do wniosku, że mogłem wybrać jakieś większe miasto. Chodzi o perspektywy - możliwości pracy w trakcie studiów (np. w weekendy), rozwijania swoich pasji poza "uczelnianych" i ogółem poznania wielu ludzi. Jeśli chodzi o moje wyniki z matur, to zdawałem rozszerzoną matematyką i chemię, lecz miałem dosyć niskie wyniki (około 50%). Mam zamiar porządnie zdać pierwszy rok na PŚ, poprawić maturę z matematyki i zdawać fizykę rozszerzoną. A następnie chciałbym wysłać podanie ws. przeniesienia na Politechnikę Warszawską. Myślicie, że jest szansa na taki manewr po pierwszym roku? Z tego co się zorientowałem, nie wybiera się już na początku specjalizacji, więc różnice programowanie nie powinny być takie ogromne. Już wziąłem się do roboty i przerabiam od zera matematyką i fizykę, żeby nie mieć problemów + ewt. kursy wyrównawcze. Chodzi o kierunek - Energetykę. Mam zamiar okazać moje ogromne chęci do studiowania w Warszawie poprzez wysoką średnią (przynajmniej 4,0) oraz poprawę matury.