Przeklinanie do własnej mamy ?!

[Dante91]

Właśnie pokazałeś jaki jesteś dorosły k:

Dziewczyne chcesz bić? :bag: jeszcze byś w ryja dostał i było by Ci głupio

Kolejny internetowy "napinacz" a suchar pewnie :bag:

hahhaah, dziewczynę chcesz bić ? Jak ku*wa ? przez monitor ? :cenzura: wypisuje bzdury z 20 konta a wy się napinacie, zwieracze wam od tego napinania nie wytrzymają. :lol: Łatwo was sprowokować, ludzie tutaj takie bzdety wypisują a wy wszystko analizujecie i się potem plujecie.

 

[miska19]

hahhaah, dziewczynę chcesz bić ? Jak ku*wa ? przez monitor ? :cenzura: wypisuje bzdury z 20 konta a wy się napinacie, zwieracze wam od tego napinania nie wytrzymają. :lol: Łatwo was sprowokować, ludzie tutaj takie bzdety wypisują a wy wszystko analizujecie i się potem plujecie.

z 20 konta ? to chyba wiem kim jesteś, chociaż nietrudno się domyślić, bo praktycznie zawsze w nicku na końcu dajesz 91 liczbę. No cóż.. chyba mój rocznik jesteś.

 

[Dante91]

z 20 konta ? to chyba wiem kim jesteś, chociaż nietrudno się domyślić, bo praktycznie zawsze w nicku na końcu dajesz 91 liczbę. No cóż.. chyba mój rocznik jesteś.

Dodam tylko, że to jedyne forum, na którym wypisuje takie bzdury, a to dla tego, że czytam te wszystkie tematy z kącika miłosnego i po prostu nie wierzę w bzdety jakie ludzie piszą, więc ja też zacząłem pisać bzdety. Chociaż początkowo się tutaj normalnie udzielałem, ale mnie za moje "opinie" zbanowali i tak to się zaczęło

 

[Portos201]

hahhaah, dziewczynę chcesz bić ? Jak ku*wa ? przez monitor ? :cenzura: wypisuje bzdury z 20 konta a wy się napinacie, zwieracze wam od tego napinania nie wytrzymają. :lol:

czyli już 19 razy z siebie debila robiłeś ? dobry wynik k: ale z Twoim talentem to pewnie dopiero poczatek.

Tak, przez monitor :bag: gdybyś miał chociaż troszkę rozumku to może byś pojął o co mi chodziło apa:

Ja Cię rozumiem, nie jesteś pierwszą osoba która w taki sposób rozładowuje swoje emocje po tym jak przypomina sobie że jest nikim w życiu realnym

Może to trauma z dzieciństwa, mama Cię na masturbacji przyłapała czy masz pierwszy wzwód, ale to nie powód aby szydzić z innych może idź do lekarza, on Ci bardziej pomoże

Pozdrawiam i życzę sukcesów bo pewnie walka z upośledzeniem jest ciężka ale dasz radę, jeszcze z 40 kont i pewnie Ci przejdzie

Przewidze Twoją marna wypowiedź i odpisze NIE, NIE WIEM TEGO Z WŁASNEGO DOŚWIADCZENIA raczej z lektury, wiesz co to książki? wpisz sobie to słowo w google

Ale się naprodukowałem, ale masz całą noc aby sobie poskładać wszystko w całość możesz nie rozumieć niektórych słów ponieważ nie używałem wulgaryzmów, ale "wujek google" Ci pomoże

 

[Dante91]

czyli już 19 razy z siebie debila robiłeś ? dobry wynik k: ale z Twoim talentem to pewnie dopiero poczatek.

Tak, przez monitor :bag: gdybyś miał chociaż troszkę rozumku to może byś pojął o co mi chodziło apa:

Ja Cię rozumiem, nie jesteś pierwszą osoba która w taki sposób rozładowuje swoje emocje po tym jak przypomina sobie że jest nikim w życiu realnym

Może to trauma z dzieciństwa, mama Cię na masturbacji przyłapała czy masz pierwszy wzwód, ale to nie powód aby szydzić z innych może idź do lekarza, on Ci bardziej pomoże

Pozdrawiam i życzę sukcesów bo pewnie walka z upośledzeniem jest ciężka ale dasz radę, jeszcze z 40 kont i pewnie Ci przejdzie

Przewidze Twoją marna wypowiedź i odpisze NIE, NIE WIEM TEGO Z WŁASNEGO DOŚWIADCZENIA raczej z lektury, wiesz co to książki? wpisz sobie to słowo w google

Ale się naprodukowałem, ale masz całą noc aby sobie poskładać wszystko w całość możesz nie rozumieć niektórych słów ponieważ nie używałem wulgaryzmów, ale "wujek google" Ci pomoże

hahaah i właśnie takie odpowiedzi mnie śmieszą, naprodukowałeś się jak rzeźnik przy świnie, a ja zwyczajnie mam to w d*pie i wszelkie tego typu opinie. :lol:

Napisałeś jakieś swoje wywody żeby się dowartościować ? Nie wiem, wisi mi to bo jesteś tylko małym avatarkiem w lewej części monitora k:

 

[Portos201]

hahaah i właśnie takie odpowiedzi mnie śmieszą, naprodukowałeś się jak rzeźnik przy świnie, a ja zwyczajnie mam to w d*pie i wszelkie tego typu opinie. :lol:

Cieszę się tak masz w d że aż musiałeś odpisać więc nawet nie jestes spójny k:

Pozdrawiam i współczuję przesranego życia sucharku

 

[Dante91]

Cieszę się tak masz w d że aż musiałeś odpisać więc nawet nie jestes spójny k:

Pozdrawiam i współczuję przesranego życia sucharku

niepotrzebnie, sterydku

Cieszę się tak masz w d że aż musiałeś odpisać więc nawet nie jestes spójny k:

Odpisuję, abyś ty też odpisywał i marnował swój czas k:

 

[miska19]

Dodam tylko, że to jedyne forum, na którym wypisuje takie bzdury, a to dla tego, że czytam te wszystkie tematy z kącika miłosnego i po prostu nie wierzę w bzdety jakie ludzie piszą, więc ja też zacząłem pisać bzdety. Chociaż początkowo się tutaj normalnie udzielałem, ale mnie za moje "opinie" zbanowali i tak to się zaczęło

...czyli inteligentny z Ciebie facet , lecz taki hmm zakamuflowany
rozumiem

 

[miska19]

Dodam tylko, że to jedyne forum, na którym wypisuje takie bzdury, a to dla tego, że czytam te wszystkie tematy z kącika miłosnego i po prostu nie wierzę w bzdety jakie ludzie piszą, więc ja też zacząłem pisać bzdety. Chociaż początkowo się tutaj normalnie udzielałem, ale mnie za moje "opinie" zbanowali i tak to się zaczęło

...czyli inteligentny z Ciebie facet , lecz taki hmm zakamuflowany
rozumiem
wiesz co hmm jak tu się 2 lata temu zarejestrowałam, to tematy były takie, że raczej nie wydawały mi się głupie i dużo się udzielałam, a teraz to hmm rzadko się nawet udzielam, więcej na innym forum, bo większość tematów jest dla mnie po prostu dziecinych i nie wiem aż przez to co napisać i chyba szkoda słów

 

[Dante91]

...czyli inteligentny z Ciebie facet , lecz taki hmm zakamuflowany
rozumiem
wiesz co hmm jak tu się 2 lata temu zarejestrowałam, to tematy były takie, że raczej nie wydawały mi się głupie i dużo się udzielałam, a teraz to hmm rzadko się nawet udzielam, więcej na innym forum, bo większość tematów jest dla mnie po prostu dziecinych i nie wiem aż przez to co napisać i chyba szkoda słów

Nie raz po prostu nie da się odpowiedzieć "normalnie"

 

[27StudioPL]

Kolejny spam. Zamknąć ten temat i się skończy!

 

[Predictable]

HAHAHA No nie wierzę k*urwa, a jakbym Ci np. przypie*dolił, to komu głupio by się zrobiło ?? :lol:

Po za tym nie jestem dzieciaczkiem, niedouczona "babciu"

...

 

[Rosalie]

Predictable. Nie oceniaj. To ani nie ładnie, ani nie kulturalnie... Komu, jak komu, ale Tobie chyba nie wypada

 

[Tymeras]

Co do głównego wątku - nie wiem gdzie Ty widzisz jakiś wielki problem. Był zdenerwowany, zdarzyło mu się rzucić mięsem. I tyle. O niczym to nie świadczy. Raczej jest to normalne.

A teraz ciekawsza część tematu ;>

Powiedziałam, że mi sie to nie spodobało.. musze go bardziej poobserwować widze coraz więcej takich spraw co psują mu urok. Jak byliśmy na imprezie to jego znajomi wiedza, że nie pije alkoholu ani nawet piwa już od dawien dawna poprostu nie lubie i nie czuje potrzeby, namawiali mnie dość długo co chwila mówiłam, że bardzo mili z Was ludzie ale naprawde dziekuje oczekiwałam, żeby stanął jakby w mojej " obronie" i powiedział, że skoro nie chce to nie zmuszajcie jej czy coś w tym stylu nic takiego nie usłyszałam. Jak byłam u swojej rodziny pojechaliśmy wspólnie to wywarł na nich dobre wrażenie, ale stwierdzili ze widać miedzy nami tą roznice w wykształceniu.. dobór słów, gadatliwość. Ja tego nie odczuwam, a oni to zauważyli. Według nich wydawał sie tam troche zagubiony.

Klękajcie narody, toż to szlachta! Jeżeli dla Twojej rodziny różnica w wykształceniu jest ważniejsza od charakteru i osobowości, to żal mi zarówno Ciebie jak i Twojej rodziny.

To skąd wzięło się powiedzenie, że w jaki sposób postępuje facet do swojej mamy to w dużym stopniu będzie traktował tak swoją dziewczyne ? Ja nie wyobrażam sobie takiej sytuacji jak stoje w nim kolejce po coś, na coś sie zdenerwuje, zadzwoni do swojej mamy nie chce, żeby przynosił mi wstydu. Co masz do moich postów ? Nie pisze w nich żadnych głupot, to co przyjdzie mi do głowy to raczej Ty nie potrafisz obiektywnie spojrzeć na krytyke albo kiedy ktoś ma odmienne poglądy od Twojego. Napisanie tego tematu miało mi przybliżyć co sądzicie na ten temat czy niektórych to razi czy nie poprostu, ale zawiodłam się.. myślicie, że miło jest komuś jak ktoś wyśmiewa go z powodu jego zdania ? Moi rodzice chcieliby, żebym skończyła te studia potem poszła na doktorat zresztą nie dziwie sie mają mnie jedną nie mam rodzeństwa.. uważasz, że praca jako urzędniczka w korporacyjnym wdzianku jest zła ? Ja od dawna widziałam siebie przy biurku, połowa mojej rodziny sie tym zajmuje są zadowoleni, bo to jest czego oni oczekiwali. Możesz mnie nie lubić nie obchodzi mnie to nie będę miec z Tobą do czynienia nawet bym nie chciała, ale z rodziny mojego chłopaka mnie bardzo polubili.. często sie do mnie uśmiechają jak tylko mnie zobaczą ,chcą, żebym bywała tam u nich o wiele częściej niż teraz, dostaje buziaki w policzek od jego babci, potrafie pokierować rozmową, żeby kogoś zainteresować czuł sie ze mną miło i wesoło jakos do tej pory nikt nie narzekał na mnie. Przy pierwszym spotkaniu mnie odrazu polubili. Czesto słysze , że jestem rozgadana i wygadana w towarzystwie nie mówie głupot, potrafie z kimś porozmawiać. Nie uważam sie za taką dziewczyne, która nie umie złożyć jakiegoś normalnego zdania albo klnie co drugie jestem normalna, spokojna, bez żadnych nałogów. Jak spotykałam sie kiedyś z pewnym chłopakiem to chciał spotykać sie ze mną codziennie tak go zainteresowałam sobą, nigdy sie ze mną nie nudził ani ja z nim ja lubie rozmwiać na takie niebanalne termarty nie pierwszorzedne co wpadnie komuś pierwsze na myśl, uwielbiam takie długie rozmowy na poważne tematy. Powiedział, że nigdy nie rozmawiał z kimś w ten sposób musi zastanowić sie nad sensem zdania, żeby nie zabrzmiało to głupio. Słyszałam od niego, że jestem empiryczna. Nie jestem naiwna, ale bez powodu nie mówiłby czegoś takiego coś w tym musi być. Od jego znajomych na ognisku słyszałam same komplementy, że S. jak kogoś wybierze to nie pierwszą lepszą, wcelował w dziesiątke jestem idealna podobałam sie im same dziewczyny mi mówiły, że jak mnie zobaczyły pierwszy raz w zeszłym roku z nim to wydałam im sie piękna, ładna, zgrabna. Pochwaliły, że super wyglądam. Nie jestem narcyzem poprostu ucieszyłam sie, że im sie spodobałam. Jemu też zrobiło sie milo.

Spokojnie, Kolega się tylko przejęzyczył. Chodziło mu o "egocentryczna", jeżeli wiesz co to znaczy. I weź sobie to zdanie, a także wypowiedzi mówiące, że jesteś megalomanką do serca. Bo jesteś naprawdę nie do zniesienia. Pisałaś gdzieś, że rodzice kładą nacisk na Twoje wykształcenie bo jesteś ich jedynym dzieckiem. I wiesz co? To widać nawet po Twoich wypowiedziach. Ty jesteś po prostu rozpieszczoną jedynaczką.

Dobrze skoro nie wiesz to moge Ci napisać jak mówił, że jestem empiryczna to miał na myśli zmysłowa ma to same znaczenie. Apropo studiów jestem na jednolitych magisterskich część osób z mojej grupy była na licencjacie, potem składali podanie na tą samą uczelnie, ale troche inna specjalność nie ma żadnej różnicy uczyli sie tego samego co my.

Tutaj między innymi pokazałaś jaka jesteś mądra i błyskotliwa. Wypowiedź Pameli mówiąca, że nie rozumie słowa "empiryczna" bo robi tylko licencjat to była ironia. No ale cóż, może czytania ze zrozumieniem Cię na tych studiach nie uczą. A szkoda. Czytanie to fajna i przydatna umiejętność. Aczkolwiek biorę też pod uwagę, że mogłaś jednak tą ironię zrozumieć. Tylko, że Twoje ego jest tak przerośnięte, że Ty jesteś po prostu chora jak nie wykorzystasz którejś okazji do wywyższenia się i pokazania jaka to ja nie jestem mądra.

Podsumowując cały ten śmieszny temat - dla mnie Ty jesteś rozpuszczonym, rozpieszczonym, egocentrycznym i z pewnością trochę zepsutym dzieciakiem. Pozdrawiam

 

[Rosalie]

Ty jesteś po prostu chora jak nie wykorzystasz którejś okazji do wywyższenia się i pokazania jaka to ja nie jestem mądra.

O to, to, to... Muszę Ci, Tymeras, przyznać sporo racji w tym, co napisałeś.

Ale temat jest już chyba do zamknięcia...

 

[Predictable]

Podsumowując cały ten śmieszny temat - dla mnie Ty jesteś rozpuszczonym, rozpieszczonym, egocentrycznym i z pewnością trochę zepsutym dzieciakiem. Pozdrawiam.

Myślisz, że będe płakać teraz w poduszke albo użalać się na sobą, że nie wzbudziłam w Tobie sympatii przez internet ? Nie obchodzi mnie co o mnie myślisz, możesz mnie lubic albo nie patrze na siebie robie to do czego dąże, na mnie to naprawde nie robi wrażenia.

 

[Gressil]

Pomijając wątek autorki tematu jako osoby egocentrycznej i skupiając się jedynie na jej zapytanie z pierwszego posta w tym temacie mogę napisać, że zwrot "zj*bał się samochód" kierowany w stronę własnej matki raczej nie świadczy najlepiej o twoim chłopaku - fakt. Tyle, że w przypływie nerwów różne rzeczy się dzieją. Jedni przeklinają, inni wyładowują emocje na jakimś przedmiocie. Jeżeli wulgaryzmy są dla ciebie czymś egzotycznym i nie zamierzasz ich tolerować po prostu pogadaj o tym ze swoim facetem - tak chyba najprościej. Czy mi się zdarza przeklinać rozmawiając ze matką ? Tak ale są to sytuacje "jedna na 1000" i nigdy nie jest to obelga kierowana bezpośrednio do niej (zawsze jest to tak jak w przypadku twojego "boyfirienda" słowo lub zwrot podkreślający moje zdenerwowanie).

Na koniec cytat zadedykowany połowie ludzi wypowiadających się w tym temacie:

Kłótnia w internecie jest jak udział w paraolimpiadzie. Nawet jeśli wygrasz – i tak jesteś upośledzony.

 

[Predictable]

TEMAT DO ZAMKNIĘCIA