Przegrany koszmarny zakład z koleżankami....

[crispoznan]

Witam, mam 25 lat pewnie mó jtemat nie pasuje tutaj ale zaryzykuje i napisze pare słów,przegralem zaklad z kolezankami bylem zaa pewny siebie chodzilo o parkowanie tylem pod stromą górke samochodem,bardzo ciezki manewr i robila to kolezanka ktora jest fajtłapą jezeli chodzi o prowadzenie auta,widzialem pelno razy ze gaslo jej auto na swiatlach,krzywo parkowala nawet no rownej powierzchni itp....wykonanie tego przez nią graniczylo z cudem niemozliwe....ale udało jej sie nie wiem jak ale udalo....do rzeczy no i założylem sie z nia o wszystko,co mi tam i tak nie przegram a jednak......porażka na maksa,ona byla z dwiema kolezankami.wkrotce musze ten przegrany zaklad wykonac,niestety jest koszmarny,prosze nie smiejcie sie,mam byc ich służącym u nich w domu przez 2 godziny...i tu jest problem nie wiem czego sie spodziewac?co kobiety mogą miec w glowie?co np moga kazac mi robic?na najgorsze nawet chce byc przygotowany,one sa w moim wieku 24-25 lat okolo.adrian.

 

[Kaznodzieya]

Bądź dobrej myśli - hehehe

 

[oaza]

Ha ha, sama jestem ciekawa co twoje koleżanki wymyślą .

 

[Jimmy James]

i tu jest problem nie wiem czego sie spodziewac?

zmywania naczyń

?na najgorsze nawet chce byc przygotowany

to może być nawet mycie patelni.

 

[viola1308]

Pokaż, że jesteś facetem do końca. Staw się do wykonania zadania, ale pamiętaj, że służący mają określony zakres obowiązków. Praca jak każda inna. Poszperaj, dowiedz się co do nich należy. I nie daj się wciągnąć w jakieś głupie gierki, zadania.

 

[crispoznan]

Pokaż, że jesteś facetem do końca. Staw się do wykonania zadania, ale pamiętaj, że służący mają określony zakres obowiązków. Praca jak każda inna. Poszperaj, dowiedz się co do nich należy. I nie daj się wciągnąć w jakieś głupie gierki, zadania.

czesc,jestem facetem przegralem wiec pójde tylko nie wiem co mnie czeka ....to jest denerwujace.

 

[kate2]

czesc,jestem facetem przegralem wiec pójde tylko nie wiem co mnie czeka

Bo szczegóły powinny być wyartykułowane przed zakładem. Byś się teraz tak nie trząsł z nerwów

 

[crispoznan]

czesc,jestem facetem przegralem wiec pójde tylko nie wiem co mnie czeka

Bo szczegóły powinny być wyartykułowane przed zakładem. Byś się teraz tak nie trząsł z nerwów

teraz juz za pozno,dlatego pytam was kobiety co moga inne dziewczyny miec w glowie?jakie zadania moga wymyslec.

 

[kate2]

Niech się wypowiedzą młodsze roczniki

 

[Kaznodzieya]

cieee ...


Chyba spodobał się pomysł co nie którym czytam

 

[ania90]

mam byc ich służącym u nich w domu przez 2 godziny...i tu jest problem nie wiem czego sie spodziewac?co kobiety mogą miec w glowie?co np moga kazac mi robic?

Zapewne będziesz ich niewolnikiem seksualnym. Ale spokojnie, 2 godziny to jeszcze nic

 

[crispoznan]

mam byc ich służącym u nich w domu przez 2 godziny...i tu jest problem nie wiem czego sie spodziewac?co kobiety mogą miec w glowie?co np moga kazac mi robic?

Zapewne będziesz ich niewolnikiem seksualnym. Ale spokojnie, 2 godziny to jeszcze nic

niewolnikiem???co dokladnie mialas na myśli?

 

[Kuqi]

Litości... Zakładasz się o coś takiego, przegrywasz i się boisz? Co z Ciebie za facet?
Jeśli nie są idiotkami to nie zrobią nic, co miałoby Cię bardzo upokorzyć. Myślę, że to będzie raczej ciekawa forma zabawy.

Widzę po nicku, że jesteś z Poznania. Jeśli koleżanki są w porządku to mogę przejąć Twoją "karę".

 

[dbx]

(...) pytam was kobiety co moga inne dziewczyny miec w glowie? (...)

To jest odwieczne pytanie ludzkości. Według bardzo starej legendy żył kiedyś mężczyzna, który zrozumiał kobiety, pojął ich logikę i dowiedział się co mają w głowie. Niestety - nim zdążył się tą wiedzą z kimkolwiek podzielić, one zmieniły zdanie...

 

[crispoznan]

Litości... Zakładasz się o coś takiego, przegrywasz i się boisz? Co z Ciebie za facet?
Jeśli nie są idiotkami to nie zrobią nic, co miałoby Cię bardzo upokorzyć. Myślę, że to będzie raczej ciekawa forma zabawy.

Widzę po nicku, że jesteś z Poznania. Jeśli koleżanki są w porządku to mogę przejąć Twoją "karę".

Nie są idiotkami,są w porządku chociaz czasem im odbija i sa zwariowane,po prostu to sa baby nigdy nic nie wiadomo dlatego lepiej sie nastawic na gorsze i byc milo zaskoczonym nic na odwrót.

 

[Kuqi]

Po prostu chce mi się śmiać, gdy czytamTwoje obawy. Człowieku, jesteś facetem, miej "jaja", pójdź do nich i się dobrze baw!

 

[crispoznan]

Po prostu chce mi się śmiać, gdy czytamTwoje obawy. Człowieku, jesteś facetem, miej "jaja", pójdź do nich i się dobrze baw!

mam zamiar sie dobrze bawic tylko nie wiem co mnie tam czeka...jestem moze zbyt przewrazliwiony ale taki juz jestem

 

[ForeverYoung]

Będą kazały Ci upiec tort, wybudować dla nich tron, kupić korony i całować stopy... xD

Według mnie Twoja rola służącego skończy się na tym, że będziesz musiał kupić piwo, także raczej nie masz się czego bać... chociaż.... to Twoje koleżanki i powinieneś wiedzieć, czego możesz się po nich spodziewać. xD

 

[Blancos]

Też kiedyś przegrałem z koleżanką podobny zakład i na niczym złym się nie skończyło. Ot, trochę z nimi posiedziałem i byłem na zasadzie "przynieś, podaj, pozamiataj" Nic szczególnego - ot, np. przynieś nam coś dobrego do zjedzenia, nalej nam soku, zmyj po nas szklanki, coś tam sprzątnij, etc. Plus kilka komediowych zadań w stylu "zaśpiewaj jak śpiewaczka operowa"

I tak aż koleżankom sie znudziło. W każdym razie, nie przejmowałbym się zbytnio - jeżeli to nie są jakieś koleżanki, co do których wiesz, że mają dziwne pomysły albo że Cię nie lubią i będą chciały Cię upokorzyć to raczej nie wymyślą niczego przegiętego. Poza tym, to tylko durny zakład - jak będą przeginać to zawsze możesz je olać - nic wielkiego się przez to nie stanie

 

[crispoznan]

Będą kazały Ci upiec tort, wybudować dla nich tron, kupić korony i całować stopy... xD

Według mnie Twoja rola służącego skończy się na tym, że będziesz musiał kupić piwo, także raczej nie masz się czego bać... chociaż.... to Twoje koleżanki i powinieneś wiedzieć, czego możesz się po nich spodziewać. xD

obys miala racje...ta niby"kara"bedzie w piatek pod wieczor u nich w domu...gdybym szedl z nimi na "latynowska dyskoteke"to wiem czego bym sie mogl spodziewac{sa nie bojazliwe,zwatiowane,to pewnie by byla niezla zabawa}a tutaj?sluzacym mam byc i nic mi do glowy nie przychdzi...co mnie moze czekac