Długotrwałe branie tabletek antykoncepcyjnych może (nie musi!) rozregulować gospodarkę hormonalną tak, że po odstawieniu można mieć duże trudności z zajściem w ciążę. Część lekarzy, chcąc uniknąć sytuacji takiej: najpierw przez kilka lat łykamy hormony, żeby nie mieć dzieci, a przez następne kilka lat łykamy je, żeby dzieci mieć - odradza antykoncepcję hormonalną nieródkom, sugerując, że lepiej (zdrowiej) przemęczyć się kilka lat na prezerwatywach lub metodach naturalnych, a przejść na pigułki antykoncepcyjne dopiero wtedy, gdy niebezpieczeństwo wtórnej niepłodności nie będzie już istotne. (Są też, choć rzadko, lekarze, którzy w ogóle nikomu nie przepisują pigułek).