Więc kolejno: zachodzie sobie dzisiaj elegancko do szkółki, godzinka 7.50, 10 minut przed rozpoczęciem polaka próbnego. Tak sie przysłuchuje a kilka osób z mojej klasy przyciszonym głosem debatują:Lalka czy Wesele? Ja tam slucham slucham...naradzali sie co lepsze.no i nic.zachodze, dostaje arkusz, patrze....a tu zonk...Lalka i Wesele.
Moje pytanie brzmi: czy u Was też są takie Paszkwile, Szczury Kanałowe, które mając pytania chomikują je tylko dla siebie? po czym dostawszy arkusz z pytaniami udawają wielce zaskoczonych...?Co sądzicie na temat tego wyścigu szczurów? Dzisiaj ,przez takie właśnie "ukrywanie pytan" skonczyla sie wielka 5 letnia przyjazn....Przyjaciółka przyjaciółce pytan nie dala,a sama zapewne bardzo dobrze z nich skorzystała. Czy takie zachowanie, zazdrość <bo inaczej tego nazwac sie nie da> jest warte poswiecenia przyjazni? a może sami jestescie takimi Szczurami Kanałowymi?
Mam nadzieje, że rozwinie sie dyskusja :]
P.S. jutro na angolu ma być ogłoszenie i pocztówka <rzekomo,nic pewnego>(żeby nie było-podzieli8lm sie już tą wiadomoscia z kim popadlo)
Moje pytanie brzmi: czy u Was też są takie Paszkwile, Szczury Kanałowe, które mając pytania chomikują je tylko dla siebie? po czym dostawszy arkusz z pytaniami udawają wielce zaskoczonych...?Co sądzicie na temat tego wyścigu szczurów? Dzisiaj ,przez takie właśnie "ukrywanie pytan" skonczyla sie wielka 5 letnia przyjazn....Przyjaciółka przyjaciółce pytan nie dala,a sama zapewne bardzo dobrze z nich skorzystała. Czy takie zachowanie, zazdrość <bo inaczej tego nazwac sie nie da> jest warte poswiecenia przyjazni? a może sami jestescie takimi Szczurami Kanałowymi?
Mam nadzieje, że rozwinie sie dyskusja :]
P.S. jutro na angolu ma być ogłoszenie i pocztówka <rzekomo,nic pewnego>(żeby nie było-podzieli8lm sie już tą wiadomoscia z kim popadlo)