Tak jak w temacie bylem z dziewczyna razem juz 2 miesciace <wiem ze dla niektorych moze sie wydawac ze malo> bylo mi przy niej przecodnie ( chcial bym zeby ta chwila trwala wiecznie (. Ale niestety jakies 3 tygodnie temu napisala mi ze to koniec ( ze nie ma juz nas jestem ja i jest ona ( napisala mi ze boi mi sie dalej zaufac <nic nie zrobilem> . No to uszanowalem jej decyzje jeszcze sie niepotrzebie poklucilismy ( ...
Mijały dni a ja o niej ciagle myslalem mowilem pisalem kolezanka ciagle pisalem o niej bylem mozna powiedziec WSCIEKLY NA NIA ze mnie od tak zostawila ( mowilem glupie rzeczy znajomym o niej ...<niepotrzebnie
Pisalem do niej wiele razy czy moze sprobujemy jeszcze raz moze sie na uda czy chce to naprawic czy chce wrocic do mnie . ona pisala ze nie ze lepiej bedzie jak zostaniemy znajomymi ( no to jej napisalem ze nie potrafie byc tylko znajomym bo jatak bardzo kocham ;(( ona sie obrazila i znowu sie poklocilismy ...
I dzis jej napisalem ze ja przepraszam za te moje glupoty ze sie tak zachowywalem ( Napisalem jej ze nie mam nic przeciwko zebysmy byli znajomymi ( <nie wime czemu tak napisalem > pogadalismy sobie naprawde milo tak po kolezensku napisala mi na koniec rozmowy ze milo bylo porozmawiac ... ale ja dalej nie potrafie byc jej znajomym tylko ( ja ja tak bardzo kocham ( <pytalem sie wiele razy czy sie spotkamy pogadamy o nas ale ona pisala NIE NIE SPOTKAMY SIE >
Nie umiem sobie poradzic juz z tym ciagle o niej mysle i rozpaczam , co ja mam zrobic mi jej tak bardzo brakuje ja ja tak bardzo kocham ale nie chce zas wyjsc na idiote ktory zas jej napisze cyz pogadamy o nas a ona znowu powie NIE
Prosze pomozcie ja nie wiem co mam zrobic ja nie czuje zycia bez niej zawsze gdy byla gdzies blisko mnie bylo mi tak dobrze (
Wiem ze 2 miesiace to nie duzo ale ja naprawde sie zaangazowalem i nie wiem co zrobic
Prosze pomozcie (((((
Mijały dni a ja o niej ciagle myslalem mowilem pisalem kolezanka ciagle pisalem o niej bylem mozna powiedziec WSCIEKLY NA NIA ze mnie od tak zostawila ( mowilem glupie rzeczy znajomym o niej ...<niepotrzebnie
Pisalem do niej wiele razy czy moze sprobujemy jeszcze raz moze sie na uda czy chce to naprawic czy chce wrocic do mnie . ona pisala ze nie ze lepiej bedzie jak zostaniemy znajomymi ( no to jej napisalem ze nie potrafie byc tylko znajomym bo jatak bardzo kocham ;(( ona sie obrazila i znowu sie poklocilismy ...
I dzis jej napisalem ze ja przepraszam za te moje glupoty ze sie tak zachowywalem ( Napisalem jej ze nie mam nic przeciwko zebysmy byli znajomymi ( <nie wime czemu tak napisalem > pogadalismy sobie naprawde milo tak po kolezensku napisala mi na koniec rozmowy ze milo bylo porozmawiac ... ale ja dalej nie potrafie byc jej znajomym tylko ( ja ja tak bardzo kocham ( <pytalem sie wiele razy czy sie spotkamy pogadamy o nas ale ona pisala NIE NIE SPOTKAMY SIE >
Nie umiem sobie poradzic juz z tym ciagle o niej mysle i rozpaczam , co ja mam zrobic mi jej tak bardzo brakuje ja ja tak bardzo kocham ale nie chce zas wyjsc na idiote ktory zas jej napisze cyz pogadamy o nas a ona znowu powie NIE
Prosze pomozcie ja nie wiem co mam zrobic ja nie czuje zycia bez niej zawsze gdy byla gdzies blisko mnie bylo mi tak dobrze (
Wiem ze 2 miesiace to nie duzo ale ja naprawde sie zaangazowalem i nie wiem co zrobic
Prosze pomozcie (((((