Czesc
otoz powiem...
moi rodzice sa rozwiedzeni, poprostu mama mojego taty nie chce bo to falszywy czlowiek... ( tez tak szczerze sadze)
No itak... mieszkam z siostra i mama a tata sie wyprowadzil gdzies.. nie interesuje mnie to gdzie...
moja mama jest bardzo dobrym czlowiekiem i chciala pomoc mojemu tacie bo jest bardzo i to bardzo zadluzony... wiec wziela MU kredyt na moja mame.. bo mojemu tacie nie chcieli dac... obiecywal, ze wszystko bedzie dobrze... no i co? wyprowadzil sie po cichu i zostalismy sami a powidzial ze tego kredytu nie oplaci... ( wiem o tym bo podsluchalem rozmowy mojej mamy z babcia ... )
mialo byc juz dobrze... moja mama miala wszystko juz ladnie oplacic mielismy sobie zyc a tu [CENZURA] kur*a komornik mojej mamie z wyplaty odcial pieniadze i zostalo chyba... 500 zl... i z czego tu zyc powiedzcie mi niewiem co zrobic..
czy jest jakies wyjscie... ?
jak tu zyc
otoz powiem...
moi rodzice sa rozwiedzeni, poprostu mama mojego taty nie chce bo to falszywy czlowiek... ( tez tak szczerze sadze)
No itak... mieszkam z siostra i mama a tata sie wyprowadzil gdzies.. nie interesuje mnie to gdzie...
moja mama jest bardzo dobrym czlowiekiem i chciala pomoc mojemu tacie bo jest bardzo i to bardzo zadluzony... wiec wziela MU kredyt na moja mame.. bo mojemu tacie nie chcieli dac... obiecywal, ze wszystko bedzie dobrze... no i co? wyprowadzil sie po cichu i zostalismy sami a powidzial ze tego kredytu nie oplaci... ( wiem o tym bo podsluchalem rozmowy mojej mamy z babcia ... )
mialo byc juz dobrze... moja mama miala wszystko juz ladnie oplacic mielismy sobie zyc a tu [CENZURA] kur*a komornik mojej mamie z wyplaty odcial pieniadze i zostalo chyba... 500 zl... i z czego tu zyc powiedzcie mi niewiem co zrobic..
czy jest jakies wyjscie... ?
jak tu zyc