Proszę O Pomoc ! Z Gory Wielkie Dzieki =)

Rysiu_16

Nowicjusz
Dołączył
10 Styczeń 2006
Posty
16
Punkty reakcji
0
Troche dluzsza i bardziej szczegolowa wersja:

Jestem w 1 klasie LO moja sympatia chodzi do tego samego LO ale do 3 klasy...
Caly problem w tym, ze ja jestem bardzo niesmialy a ona bardzo energiczna wesola i komunikatywna ...Znam ja z widzenia od 2 lat ale zaczalem z nia rozmawiac jakies 4 miesiace temu (spotkalem ja kiedys na ulicy i wtedy 1 raz zagadalem)
Kilkakrotnie pomoglem jej w przygotowaniach do matury (zalatwilem jej bardzo zadka ksiazke ktorej niemogla nigdzie dostac- oczywiscie nie wzialem zadnych pieniedzy zata ksiazke.)
Ostatnio kiedy z nia rozmawialem powiedziala mi ze bardzo mnie lubi chociaz jestem niesmialy oraz ze ma domnie zaufanie :)..
Po swietach gdy byla na GG zagadalem doniej i rozmawialismy ponad 20 minut, dowiedziala sie ze bylem przez cale swieta sam w domu (rodzice wyjechali do ciotki ktora byla bardzo chora) i powiedziala mi "kurcze szkoda ze sam w domu siedziales ;/ mogles wpasc domnie na wigilie" itp..
Niewiem jak odbierac to wszystko bo wokol niej jest wielu chlopakow ktorzy doniej "zarywaja"..
Gdy jestesmy sam na sam to jakos udaje mi sie z nia rozmawiac ale ona bardzo czesto przebywa ze swoimi przyjaciolkami i innymi chlopakami i wtedy poprostu nieumiem podejsc i poprosic ja o rozmowe :((
Powiedzcie mi co otym sadzicie
Bo ja czuje ze to wlasnie ta dziewczyna!
z gory dzieki za pomoc
 

xionc

Zbanowany
Dołączył
12 Listopad 2005
Posty
1 192
Punkty reakcji
1
Wiek
35
Miasto
ja dostałem?
Rysiek (też chce takie imię... no ale niemam, szkoda) - poczekaj kilka lat, to może coś z tego wyjdzie. Ona jest narazie starsza o 2 lata, rozumiem w drugą stronę, ale nie tak. Poczekaj, aż będziesz miał z 20 lat, wtedy coś powinno wyjść. Skoro ją dobrze znasz, to nie jest dużym problemem poczekać i nie stracić kontaktu, który jest w tej sytuacji krwsko ważny.
 

kilian

Nowicjusz
Dołączył
17 Grudzień 2005
Posty
27
Punkty reakcji
0
hmm nie wiem czy takie czekanie mam sens. 4 lata to sporo czasu byc może jak teraz nic nie zrobisz to już nigdy sie nie uda. To jest właśnie w tym wszystkim najgorsze ze nie wiadomo kiedy nadejdzie ten włąściwy momet kiedy trzeba zadziałać. Wiesz mi się wydaje że skoro dobrze sie rozumiecie to te 3 lata nie owinny stanowic jakiejś wielkiej przeszkody. Podejżewam że napewno nie bedzie łatwo ale może warto spróbować a nie czekać aż ci ją ktoś buchnie z pod nosa no ale to juz sam musisz zdecydować ty najepiej wiesz jak wyglądają wasze stosunki. pozdrawiam i wierze że sie ułoży ;]
 

Rysiu_16

Nowicjusz
Dołączył
10 Styczeń 2006
Posty
16
Punkty reakcji
0
Radzicie mi czekac :/
ale niestety wiem ze przynajmniej z mojej klasy kreci sie wokol niej z 3 innych chlopakow....
jak narazie bede sie staral utrzymac przyjacielskie stosunki miedzy nami :)
co bedzie dalej los pokaze :p
 
Dołączył
7 Październik 2005
Posty
1 992
Punkty reakcji
0
Wiek
116
Ja uważam że wiek to nie jest żadna przeszkoda i nie czekaj...
Skoro się zbliżyliście...
Ja bym zaryzykowała będąc na Twoim miejscu...
A za kilka lat to ona może Cię zupełnie olać i zapomniec...
 

sylwia_1990

Nowicjusz
Dołączył
10 Styczeń 2006
Posty
323
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
z Zielonych Płóc Polski :)
hmmm... jestes niesmiały... gadasz z nia... ona darzy Cie zaufaniem...?? hmm nie wiem jak jest dokładnie ale sadze ze powinienes zdobyc sie na odwage i zaczac czesciej do niej zagadywac nawet jak nie jest sama... podejsc do niej np na korytarzu w szkole... albo dorwac ja jak wraca do domu... albo poprostu zapros ja na jakas impreze tak poprostu jak "kolezanke" tak czystym przypadkiem i moze wtedy jakos sie wasm ułozy:p nie wiem co mam jeszcze napisac bo nie zanm dokłanie sytuacji ale zycze powodzenia:) a co do wieku to nie gra roli kiedy sie kogos kocha:);)
 

6000

Nowicjusz
Dołączył
14 Październik 2005
Posty
50
Punkty reakcji
0
Wiek
36
Miasto
Skads
Heh stary mam podobna sytuacje jak Ty tylko ze ja jestem w drugiej klasie i hmm jej nie znam chociaz za kazdym razem sie do mnie usmiecha w szkole (chociaz w drugiej klasie miala chyba chlopaka) i jak wracamy autobusem do domu (mieszka nie daleko mnie) wiec postanowilem ze juz musze cos sie ruszyc :D szkoda czekac bo wyjedzie gdzies na studia i tyle ja bedziesz widzial ...tak mi sie wydaje... :)
 
Do góry