PROSTOWNICA - wróg wszytskich włosów

magda1560

Nowicjusz
Dołączył
15 Maj 2005
Posty
163
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Miasto
Sosnowiec
mozliwe... :/ ja prostuje wlosy od czasu do czasy wiec chyba bardzo mi to nie zaszkodzi :D
 

DoRo

Nowicjusz
Dołączył
19 Maj 2005
Posty
224
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Jeśli o mnie chodzi, to też korzystam z prostownicy... Już powoli widzę efekty nie tylko proste włosy, ale też jest ich coraz mniej i do tego zniszczonych... Nie wiem czy warto poświęcać włosy dla tego żeby przez jakiś czas ładniej wyglądały. Nie mówię, czasem warto skorzystać z prostownicy, ale nie codziennie......
 

bujaka

Nowicjusz
Dołączył
14 Maj 2005
Posty
34
Punkty reakcji
0
Taa..prostowanie jest trendy...ale po, co być trendy skro wszyscy są trendy :rotfl:
:looka: Wiem bez senu, chodzi mi, o to, że wszyscy prostuja włosy w moiej klase prostuje chyba połowa dziewczyn, które maja lekko falowane włosy lub loki..ale chcą być takie jak reszta...co jest bez sensu brak różnorodności koniec z indywidualnością i dodatkowo niszczymy sobie włosy no ale moda jak moda...jeszcze jakiś czas i się znudzi :D

P.S. Ktoś może słyszał, ze jasna cera/bladość znowu powróci ?? :hyhy:
 

katarina991

Nowicjusz
Dołączył
18 Maj 2005
Posty
112
Punkty reakcji
0
Miasto
gdzies w anglii
wlosy beda od prostownicy mniej sie niszczyly, jesli bedziecie je prostowac zupelnie wysuszone. nie moga byc wilgotne, anie zaraz bezposrednio po umyciu, najlepiej prostowac takie - gdzies po godzinie od wysuszenia.
naprawde, wtedy tak sie nie niszcza - sposob wyprobowany przeze mnie, a wlosy mam slabe . :)
 

magda1560

Nowicjusz
Dołączył
15 Maj 2005
Posty
163
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Miasto
Sosnowiec
ehh no nie zawsze mialam wysluszone wszystkie wlosy bo kiedys mi sioe spieszylo i troche mialam wilgotne :/ ehh...dzieki katerina991 nawzajem :]
 

bujaka

Nowicjusz
Dołączył
14 Maj 2005
Posty
34
Punkty reakcji
0
A dziękuje Katarina i nawzajem :]
Słoneczko przygrzewa, więc będzie git :hyhy:
 

Karolina

Nowicjusz
Dołączył
4 Maj 2005
Posty
2 878
Punkty reakcji
0
Wiek
35
a czy włosy się nie palą jak są mokre?
 
A

Anonymous

Guest
:rotfl: :hyhy: :zly: :( ;) :p :zalamany: :znudzony: :niepewny: :wstyd: :D :zdziwko: :zdegustowany: :zawstydzony: :looka:
 

Nataly

Nowicjusz
Dołączył
11 Maj 2005
Posty
118
Punkty reakcji
0
Wiek
36
Miasto
Warszawa
zależy nie tlyko od rodzaju włosów, ale także od prostownicy ... są zwykłe, które rzeczywiście niszczą włosy, ale nie zapomnijmy o prostownicach z nawilżaczem ;) włosy są miękciejsze i się tak nie łamią :)
 
I

iwcia

Guest
ja mam zamiar kupc :niepewny: sobie prostownice ale jak zaczelam czytac to wszystko to zastanawiam sie czy nie zmienic zdania i kupic spodnie w to miejsce :dezorientacja: a wy co byscie kupily?? bo wlosy to ja nie mam takich kreconych tylko wlasnie te koncowki a szczegulnie o czupryne ktura mam wycieniowana!! a wy co byscie zrobily??
 

malina160

Nowicjusz
Dołączył
8 Maj 2005
Posty
483
Punkty reakcji
1
Miasto
Opalenica
ja mam proste druty z natury i wcale mi się nie podobają wolałabym mieś kręcone lub falowane takie włosy są piękne bo mają w sobie życie a moje ....lepiej nie mówić w nic uczesać się nie moge bo się odrazu prostują żadne wałki nic nie pomaga a wy tu mówicie o prostownicach .... :( ja bym zrobiła wszystko żeby mieć wlosy kręcone lub falowane
 

magda1560

Nowicjusz
Dołączył
15 Maj 2005
Posty
163
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Miasto
Sosnowiec
ja tez mam proste wlosy jak mam dlugie takie do lopatek a jak mam krutkie to mi sie lekko kreca na dole :/
 

m0ni4

Nowicjusz
Dołączył
16 Maj 2005
Posty
31
Punkty reakcji
0
ja używam prostowalnicy codziennie, bo mam ani falowane ani kręcone włosy,do tego jeszcze suszarka. przed prostowaniem wyglądały jak siano, lecz szybko zaradziłam temu. poprostu potrzebna jest dobra odżywka i szampon, wystarczy że raz ją nałożyłam i nie suszyłam włosów tylko suchutkie wyprostowałam i były syper. każdy sie dziwi że nie mam jeszcze zniszczonych włosów :D a jeśli chcecie mieć też zdrowe to jedzenie drożdzy pomaga też na skóre i paznokcie, a na bujna czupryne trzeba jeść rzepe. :]
 

PaOolina

Nowicjusz
Dołączył
10 Maj 2005
Posty
164
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Miasto
Kraków
ja prostuje włosy żelazkiem :D tzn samej mi trudno, ale innym prostuje :) uważam, że to też jest dobra metoda, tylko że badz co badz włosy i tak sie niszcza :(
 

kasienka:)

Nowicjusz
Dołączył
1 Maj 2005
Posty
408
Punkty reakcji
0
hmmm...no ja napise tak....mam prostownice juz od jakiegos czsu ale nie uzywam jej zbyt czest ni dlatego ze jest zal cy cos w tym styllu ale kurcze jak sie ma dosc dlugie wlosy niom to troche czasu to ich dokladne wyprostownie zajmujel...
ale osobiscie polecam prostownice,jest oki:)
ja tez mam jakies dziwne wsloki,nie krecone i nie proste...zalamka...ostaniom bylam u fryzjera niom i jak je umylam sama to az mnie szok wzial...doslownie bym chyab na dwor nic wszyszla gdyby nie moja prostownica ;) hiihih
ogolnie polecam,choc z pewnoscia w jakims stopniu niszczy wloski...ale pmyslmy...co ich dzis nie niszczy???? :p
pozdrowionka ;)
 

kasienka:)

Nowicjusz
Dołączył
1 Maj 2005
Posty
408
Punkty reakcji
0
oki laski,ale ogolnie wiadomo ze czeste uzywanie prostownic nie pomaga wlosom,wrecz prezeciwnie niszcze je i to bardzio!!!! wiec ciom zrobic???oczywiscie uzywac odżywek itp itd...ale co jesce???moze jakies domowe rady na dodoatkowe odzywienie wloskow?????bo chyba te naze "sposoby babuni" sa o wiele zdorwsze dla naszych wloskow niz tony odzywek,anwet tych nadrozszych...
 

milusia32

Nowicjusz
Dołączył
30 Kwiecień 2005
Posty
1 924
Punkty reakcji
4
Ja tak sobie mysle... ze nawet najdrozsze odzywki takiego efektu nie dają... Moze lepiej jest uzywac specjalnego preparatu do prostowania włosów który by jednoczesnie je chornił?? Ja taki mam (za 50 zł u fryzjera kupiony) i nie mam zniszonych włosów -wprost przciwnie... są PUSZYSTE, szybko rosną i wogóle... chciałabym zeby zmniejszyły swoja obietość :(


Pozdrawiam
 
Do góry