Prośba o pomoc finansową

ihsom09

Nowicjusz
Dołączył
21 Czerwiec 2012
Posty
2
Punkty reakcji
0
Witam,

na samym początku zaznaczę, że nie jestem osobą szukającą łatwego zarobku a wszystko o czym napiszę jestem w stanie poprzeć dowodami.

Proszę o poświęcenie kilku minut na przeczytanie poniższego tekstu i jeżeli to możliwe nawet symboliczną pomoc.




Jestem młodą osobą 23l, od dziecka w moim domu były dość poważne problemy finansowe, matka ledwo wiązała koniec z końcem a i to nie zawsze, korzystała z pomocy społecznej, MOPR-u etc.
Z czasem jak dorastałem coraz bardziej nie dawała mi spokoju naprawdę nędzna sytuacja finansowa rodziny, chcąc pomóc rzuciłem szkołę i podjąłem się pierwszej pracy i tak przez kilka lat pracowałem gdzie się dało, przy zbiorach, na myjni samochodowej, jako akwizytor, przedstawiciel handlowy i wiele innych dorywczych.
Niestety i to nie wystarczało na pokrycie wszystkich zaległości jakie przez lata się nazbierały, głównie zadłużone mieszkanie gdzie część długu w chwili obecnej stara się ściągnąć komornik.

Prawie rok temu popełniłem jak teraz widzę wielki błąd, chcąc wyjść wreszcie na „prostą” i zacząć dbać o własną przyszłość finansową postawiłem wszystko na jedną kartę. Postanowiłem wtedy wziąć kredyt bankowy w celu rozpoczęcia własnej działalności – hurtowej sprzedaży produktów spożywczych. Jako, że wcześniej pracowałem jako handlowiec i miałem pewne kontakty myślałem, że sprawa pójdzie dość łatwo, niestety tak się nie stało.
Całość kwoty kredytu przeznaczyłem na zakup samochodu dostawczego, zakup towaru oraz wynajem lokalu (magazynu). Wszystko wyglądało dość obiecująco do momentu martwego okresu w handlu (okres świąteczny) a do kompletu samochód dał mi dość solidnie popalić, konieczna była wymiana wielu eksploatacyjnych elementów – klocki ham. Przeguby, łożyska, oleje, filtry, praktycznie wszystko co ulega zniszczeniu/zużyciu podczas zwykłej eksploatacji.
Jak się szybko okazało comiesięczne spłaty kredytu oraz reszta opłat – księgowa, lokal, ZUS etc. Wraz z kosztami związanymi z autem sprawiły, że zabrakło funduszy. Chcąc przetrwać jak wtedy myślałem ciężki początek – ponieważ praca z dnia na dzień przynosiła coraz lepsze rezultaty sięgnąłem po kolejny tym razem mniejszy kredyt. Niestety pare okoliczności losowych pozbawiło mnie również i tych środków – zbita szyba, kradzież, mandat oraz pomoc matce.

W jednej chwili znalazłem się w drodze bez wyjścia. Chcąc ratować sytuację postanowiłem wyjechać za granicę co umożliwiło by systematyczną spłatę kredytu a byćmoże nawet nieco szybszą jego spłatę. Aby uzyskać środki na wyjazd chciałem sprzedać zakupiony wcześniej samochód jednak nie jest to takie proste, dodatkowo w tym czasie samochód uległ kilku drobnym awariom co obniża jego wartość.

Przez ten okres nie byłem w stanie płacić rat kredytu i na dzień dzisiejszy mam dość dużą zaległość. Całość pierwszego kredytu pozostałego do spłaty na dzień dzisiejszy wynosi 36 010,36 kapitału + 14 937,02 odsetek (w przypadku spłaty zgodnie z harmonogramem) co łącznie daje 50 947,38 oraz drugi kredyt na dzień dzisiejszy 6 764,10 kapitału, 767,51 odsetek = 7 531,61.
Obecna sytuacja zdecydowanie mnie przerasta, miesięczne raty wynoszą 1500zł i nie jestem w stanie ich opłacić, działalność zamknąłem 2 miesiące temu a sytuacja finansowa staje się coraz gorsza, telefony od banku się urywają, każdego dnia od samego rana próbuję znaleźć rozwiązanie dla moich problemów.

W chwili obecnej podjąłem się pracy sezonowej aby zapłacić choć część zaległości niestety w ten sposób nie mam szans na wyjście z długów które ciągle narastają. Czuję się coraz gorzej psychicznie i nie wiem już co robić. Zamrozić kredytu nie mogę, na konsolidację również nie ma szans. Dodatkowo mojej mamie nie starcza wypłaty na całość świadczeń a więc u niej również rośnie zadłużenie.

Potrzebuję nowego startu, kolejnej szansy zaczęcia od zera, przeraża mnie tak duże zadłużenie w moim wieku i brak perspektyw na najbliższy czas aby się go pozbyć. Chcę zatroszczyć się o moją przyszłość, chcę móc założyć za jakiś czas szczęśliwą rodzinę i żyć normalnie ale nie mogę się wyrwać od ciągłych problemów finansowych które narastają, ostatnio przez moje błędy.
Ciężko mi się w tym wszystkim odnaleźć, czuję się wyczerpany psychicznie, ciężko jest zasypiać z takimi myślami i trudno wstać rano z takimi perspektywami.

Dlatego zwracam się z prośbą o jakąkolwiek pomoc, nawet symboliczną kwotę 1-10zł, podejmę się również każdej pracy jeżeli ktoś jest w stanie jakąś zaoferować (zdalną, dorywczą) bez różnicy.

Na moim koncie obecnie jest saldo -4000 ponieważ raty są pobierane automatycznie tak więc pierwsze środki będą automatycznie rozliczane na zadłużenie, z kolejnych pieniędzy które uzbieram jeżeli w jakiś sposób to osiągnę planuję wyjechać do Anglii co pozwoli mi spłacać raty samodzielnie. Poza zaległymi ratami mam również zaległą fakturę towarową na około 3000 oraz za lokal około 1500 ale w tym wypadku spłatę mogę jeszcze przez jakiś czas odroczyć, próbuję się dogadywać.


Wiem, że większość osób nie zechce poświęcić czasu choćby na przeczytanie tego tekstu oraz część mimo myśli o tym aby pomóc nie zechce poświęcić na to czasu lub nie zapamięta.

Ze swojej strony bardzo proszę jednak o pomoc, to naprawdę wiele dla mnie znaczy. Nie obiecuję, że oddam przesłane pieniądze jeżeli ktoś będzie w stanie mi pomóc w ten sposób ale kiedy tylko moja sytuacja materialna się poprawi, kiedy wyjadę i podejmę pracę postaram się zwracać otrzymane środki.

Tak jak wspomniałem na samym początku, nie szukam łatwego zarobku a wszystko o czym wspomniałem jestem w stanie „udokumentować”. Jeżeli ktoś zechce zadać jakieś pytania oczywiście odpowiem.

Z góry dziękuję za wszelką pomoc, naprawdę, szczerze, bardzo dziękuję.

I na końcu podaję swój numer konta: 65 1140 2004 0000 3002 5230 5505

Oraz adres email: ihsom09@gmail.com
 

unia75

Nowicjusz
Dołączył
20 Czerwiec 2012
Posty
3
Punkty reakcji
0
Rozumiem twoją sytuację, ale to niestety nie jest forum Caritasu....
 

ihsom09

Nowicjusz
Dołączył
21 Czerwiec 2012
Posty
2
Punkty reakcji
0
liczę na odrobinę wyrozumiałości, jeżeli jednak obecność posta na forum stanowi zbytni ciężar to usuńcie go, próbuję na wszelkie sposoby po prostu nie wiem już co robić.
Pozdrawiam
 
Do góry