Próbować czy dać sobie spokój?

[załamany555]

Witam
Mam trochę dziwny problem. Otóż wpadła mi w oko pewna dziewczyna. Mieszka raptem 11 km ode mnie. Widziałem ją w pubie przejściowo, ale zapamiętałem ją. Na żywo więcej jej nie widziałem. Znalazłem jej profil na nk i teraz zastanawiam się czy to dobry pomysł wiadomość do niej, bo w relau widzę nikłe szanse na spotkanie jej. Ale oprócz tego, zę miałby to być na podryw przez internet to jeszcze są dwa inne problemy.
1. Spotykałem się z dziewczyną, która ją zna, trudno mi powiedzieć co może powiedzieć na mój temat
2. Kolega zrobił głupi kawał i wysłał jej koleżance wiadomość na nk z mojego profilu, ona nie odpisała, ja tego nie wyjaśniałem.
Ale wiadomość dostała. Też nie wiem co może jej powiedzieć.
A dziewczyna ta zrobiła na mnie wrażenie. Nie wiem teraz czy napisać czy dać sobie spokój.
Pozdrawiam

 

[kundzia_14]

Spróbować zawsze można, ale... Trudno mi powiedzieć. Jeśli byłyby większe szanse na spotkanie to dlaczego nie, ale tak.. Może jednak znasz jeszcze kogoś innego, który by ją znał, i powiedział Ci jaka ona jest i jak mogłaby zareagować na takie coś.

 

[matwiej]

To zależy co kolega napisał

Pamiętaj zawsze warto ryzykować bo dużo można zyskać A ta koleżanka wcale nie musiała poinformować tą dziewczynę o treści wiadomości

 

[załamany555]

Nie znam niestety nikogo kto ją zna. Raczej nie poinformowała, ale mogę wyjść nie za dobrze. Ciężko przewidzieć jaka jest ta dziewczyna.

 

[kundzia_14]

W takim razie radzę uważać, ale jeśli jest spoko, to możesz zawsze spróbować coś napisać do niej...

 

[matwiej]

To może po prostu napisz do niej ... "Hej widziałem cię w pubie i powiem szczerzę ze mną *ruszyło" teraz zależy od jej odpowiedzi. Jeżeli odpisz "yhy" czy cos w tym stylu to jestes skreślony a jak rozwinie rozmowę to znaczy że jest zainteresowana znajomością

* słowo ruszyło można zastąpić innym słowem to taki przykład

 

[załamany555]

Tak po prostu napisać, że mi wpadła w oko ? Jeśli odpisze coś więcej niż yhy to znaczy, że jest zainteresowana ?
Uczy się z nią dziewczyną z mojej miejscowości, ale nie mam z nią kontaktu. Więc może zasięgnąć opinii o mnie od tej dziewczyny.

 

[matwiej]

Więc może zasięgnąć opinii o mnie od tej dziewczyny.

Czy możesz dokładnie określić co zamierzasz zrobić ?? Bo tego zdania za bardzo akurat nie rozumiem Której dziewczyny ?? Twojej przyszłej czy tej co się z nią uczy ? ?

 

[załamany555]

Z dziewczyną, która mi wpadła w oko uczy się dziewczyna z mojej miejscowości, więc może ją zapytać o mnie ( ta co mi wpadła w oko )

 

[matwiej]

Nie !! Ona przecież cie nie zna. Ja bym nie postąpił tak na twoim miejscu. Najpierw napisał bym do "przyszłej" rozmawiał z nią. A dopiero następnie zapytał tamtej co sądzi o tobie "przyszła". Przynajmniej będziesz wiedział na czym stoisz A tak możesz się spalić za pierwszym podejściem

 

[uzzo]

porazka!!!! <_<

a zaraz ci wytlumacze dlaczego

po
1- nie udostpenial swoich profili osob trzecim po co to?
2- to ze ci sie podoba to kazdy juz wie ale takim mysleniem nic nei zdzialasz
3- po co sie masz pytac nie wiadomo kogos o ta osobe?, co ona ci ma odpowiedziec?, ze cie pamieta?
4- jesli cie tak zauroczyla od pierwszego wejrzenia to miales isc do tego pubu i ja zagadac i wziac numer i bys mial z glowy teraz to po ptakach
5- skoro ona tak blisko mieszka to zakrec sie w jej okolice moze znow ja ujrzysz i wtedy zagadal, bezposrednio
zyskasz wiele: dostaniesz numer tel, bedzie cie kojarzyc, jak dobrze ci to pujdzie to bedzie zainteresowana twoja osoba
6- i nie pisz jej nic przez nk nawet przez gg!! bo to nie dziala chyba ze wolisz pisac z swoja miloscia przez internet a nie miec z nia kontaktu realnego, a jesli juz sie z nia spotkasz to nie wspominaj o tym incydencie, jesli ona cos wspomni to obroc w zart i tyle
7- nie pytaj sie ich o ocene twojej osoby! bo co one ci maja powiedziec? ze jestes nudny?m jak nie beda chcialy cie urazic to beda w niekomfortowej sytuacji, one sie swoje pomysla, jak beda chcialy to same ci komplementa powiedzia, i nie pytaj sie innych osob o opinie kogos tam, powinno cie to nie interesowac, a jesli tak bardzo chcesz, to zrob ankiete anonimowa

jak na razie nie widze zadnych szans, chyba ze znow ja przypadkiem spotkasz i nie spieprzysz sprawy;-)))

 

[Superiorr]

Ładna ściema... kolega wysłał jej coś z mojego profilu na nk (co kolwiek to jest). Napisz, że jesteś pierdoła, próbowałeś poderwać "przez neta" i Ci nie wyszło i teraz oczekujesz złotej rady co dalej. Szczerość to podstawa.

J.B

 

[matwiej]

porazka!!!! <_<

a zaraz ci wytlumacze dlaczego

po
1- nie udostpenial swoich profili osob trzecim po co to?
2- to ze ci sie podoba to kazdy juz wie ale takim mysleniem nic nei zdzialasz
3- po co sie masz pytac nie wiadomo kogos o ta osobe?, co ona ci ma odpowiedziec?, ze cie pamieta?
4- jesli cie tak zauroczyla od pierwszego wejrzenia to miales isc do tego pubu i ja zagadac i wziac numer i bys mial z glowy teraz to po ptakach
5- skoro ona tak blisko mieszka to zakrec sie w jej okolice moze znow ja ujrzysz i wtedy zagadal, bezposrednio
zyskasz wiele: dostaniesz numer tel, bedzie cie kojarzyc, jak dobrze ci to pujdzie to bedzie zainteresowana twoja osoba
6- i nie pisz jej nic przez nk nawet przez gg!! bo to nie dziala chyba ze wolisz pisac z swoja miloscia przez internet a nie miec z nia kontaktu realnego, a jesli juz sie z nia spotkasz to nie wspominaj o tym incydencie, jesli ona cos wspomni to obroc w zart i tyle
7- nie pytaj sie ich o ocene twojej osoby! bo co one ci maja powiedziec? ze jestes nudny?m jak nie beda chcialy cie urazic to beda w niekomfortowej sytuacji, one sie swoje pomysla, jak beda chcialy to same ci komplementa powiedzia, i nie pytaj sie innych osob o opinie kogos tam, powinno cie to nie interesowac, a jesli tak bardzo chcesz, to zrob ankiete anonimowa

jak na razie nie widze zadnych szans, chyba ze znow ja przypadkiem spotkasz i nie spieprzysz sprawy;-)))

1) Nie rozumiem "pytania"
2) Kolega chce porady to chyba dobrze
3) Będzie wiedział na jakiej pozycji jest
4) Nie każdy jest śmiały
5) "bo w relau widzę nikłe szanse na spotkanie jej."
6) Zawsze od czegoś trzeba zacząć. A ta forma nie jest najgorsza
7) Tu się z tobą zgadzam ale po części

 

[załamany555]

Co do udostępniania już nie będę. A co do spotkania w realu, nie wiem gdzie mieszka, nikłe są szanse na spotkanie jej w realu,
nie wiem też czy bym się zdobył na odwagę. Nie mam zamiaru nikogo o nią pytać, jeśli już to napiszę bez żadnych porad, przecież nic mi nie zrobi. A poza tym trudno ją nazwać moją miłością Wpadła mi w oko i zastanawiam się jak do niej teraz zagadać.

 

[Makavel]

daj sobie spokój

 

[załamany555]

A mógłbyś powiedzieć dlaczego dać sobie spokój ?

 

[rebeliant]

próbuj, ale podryw przez neta jest kiepski, zwłaszcza, że się nie znacie -> większe ryzyko, że cię spławi.

A co do spotkania w realu, nie wiem gdzie mieszka, nikłe są szanse na spotkanie jej w realu,
nie wiem też czy bym się zdobył na odwagę. Nie mam zamiaru nikogo o nią pytać, jeśli już to napiszę bez żadnych porad, przecież nic mi nie zrobi. A poza tym trudno ją nazwać moją miłością Wpadła mi w oko i zastanawiam się jak do niej teraz zagadać.

nie masz zamiaru nikogo ją o nią pytać, ale dlaczego? masz lepszy sposób, żeby ją poznać? sam podałeś potencjalne rozwiązanie:

1. Spotykałem się z dziewczyną, która ją zna, trudno mi powiedzieć co może powiedzieć na mój temat

więc zakręć się przy tej dziewczynie, żeby ci powiedziała, gdzie mieszka twoja wybranka, która zrobiła na tobie takie piorunujące wrażenie. ofc nie pytaj wprost: "gdzie mieszka X?", tylko mimochodzem, tak zwyczajnie, żeby to wyniknęło z rozmowy. ewentualnie jak przemyślisz opcję to powiedz, żeby was zapoznała, np. na jakiejś imprezie.

nie wiem też czy bym się zdobył na odwagę.

to zależy ci czy nie? masz jaja? to próbuj, nie wymyslaj sobie powodów, dlaczego miałbyś tego nie zrobić.

jeśli już to napiszę bez żadnych porad, przecież nic mi nie zrobi.

nic ci nie zrobi. a nawet jak zrobi, to na drugi raz będziesz bardziej uważał