Witam was, zwracam sie do was z małą prośbą. Czy ktoś może mi wyjaśnić czy nauczyciele,szkoła może pozwolić sobie na egzamin próbny z których to ocena bedzie oceną końcową? Naprzykład Ma sie oceny 1,1,1,1 I z egzaminu 5 i 5 na koniec lub 5,5,5,5 i z egzaminu 2 czyli na koniec 2. Czy mogą sobie tak zrobic? Czy też obowiązuje jakieś prawo w ocenach,które ich obowiązuje? W mojej szkole według mnie zostalismy "oszukani" bo tak to nazwe ze ocena z egzaminu próbnego bedzie oceną końcową. Prosze o wypowiedzenie sie na ten temat. Z góry dziekuje. Pozdr.
Próbny egzamin Gimnazjalisty
- Thread starter Devils
- Rozpoczęty
Sysunia``
Nowicjusz
Dziwne to trochę. Ocene cząskową to sie zgodzę, ale żeby na podstawie jednego testu zostala wystawiona ocena końcowa to juz lekka przesada. Wiadomo, że takie testy to czasem nie wystarczy wiedza ale również szczęście i dobre skupienie... Na takich testach nawet najlepszym może podwinąć się noga.
Ale czy nauczyciele mają to zabronione to ja nie wiem. WIem tyle że nie powinni tak robić. Hmmm jedynie jak już cos to mogli by wziąć pod uwagę te wyniki jeśli np. komuś ocena się waha...
Ale czy nauczyciele mają to zabronione to ja nie wiem. WIem tyle że nie powinni tak robić. Hmmm jedynie jak już cos to mogli by wziąć pod uwagę te wyniki jeśli np. komuś ocena się waha...
U mnie jeszcze było tak, że wystawiano ocenę z egzaminu ale jako ocenę cząstkową. Bez sensu, bo jeśli jesteś piątkowiczem, a na egzaminie podwinie Ci się noga... No chyba, że działa to tylko w górę na podbicie oceny, a nie na obniżenie. No, ale i tak nie sprawiedliwe w stosunku do osób, które starają się cały rok na czerwony pasek ;]
Coś kręcą ci nauczyciele...
U mnie w szkole kilka razy pisaliśmy testy, ale chyba tylko 3 razy ocenili je i wystawiali oceny cząstkowe. Egzamin próbny też nam ocenili i wpisali jako ocena cząstkowa chyba za sprawdzian. Ale normalnego egzaminu już nie oceniali.
U mnie w szkole kilka razy pisaliśmy testy, ale chyba tylko 3 razy ocenili je i wystawiali oceny cząstkowe. Egzamin próbny też nam ocenili i wpisali jako ocena cząstkowa chyba za sprawdzian. Ale normalnego egzaminu już nie oceniali.
czekoladka3
Nowicjusz
nie powinno tak być. Z egzaminu próbnego nie powinna być wystawiana nawet ocena cząstkowa !
Mozliwe że nauczyciele chcą was tylko postraszyć. U mnie w szkole mieli wstawiać oceny z próbnego z j.angielskiego ale w końcu i tak ich nie wstawili bo egzamin słabo poszedł.
Jeżeli jednak oceny będa wstawiane najlepiej iść do dyrektora.
Mozliwe że nauczyciele chcą was tylko postraszyć. U mnie w szkole mieli wstawiać oceny z próbnego z j.angielskiego ale w końcu i tak ich nie wstawili bo egzamin słabo poszedł.
Jeżeli jednak oceny będa wstawiane najlepiej iść do dyrektora.
Znając ten pomysł mnie usadzą;P hehehe nie jestem uczniem 5 ale kurde jak nie pojdziemi i bedzie mial 2 to naprzykład z maty wyjdzie mi 4 a z testu 2 i co 2 na koniec NIe ma bata. Wiesz innym to z wisa i daja sie robic w balona. Ale ja jestem raczej dyskusyjny
i jak cos mi sie nie podoba to oczywiscie to powiem. Mozliwe ze chcą nas zmotywować.Z dyrektorem raczej nie radzę się wykłócać, ani z nauczycielami, bo na dobre to nie wyjdzie. Wiesz, zasada dwóch racji .
Nauczyciele nie powinni tak robić, a już na pewno nie z egzaminu próbnego. Może chcą was po prostu przymusić do nauki?
. Nauczyciele nie powinni tak robić, a już na pewno nie z egzaminu próbnego. Może chcą was po prostu przymusić do nauki?
to przeciez bez sensu zeby na podstawie jednego testu wystawic koncowa ocene. osobiscie jestem nawet przeciwko wystawianiu ocen czastkowych, oceny swoja droga, a egzaminy swoja, zwlaszcza probne. kto sie do nich przygotowuje