problemy z kierunkiem w zycju

jarson721

Nowicjusz
Dołączył
13 Październik 2006
Posty
122
Punkty reakcji
0
Wiek
37
Wiem ze pewnie jest masa takich temtów o tej porze roku jesień brak słońca coraz krótszy dzień. Ale sam nie wiem czy podążam w dobrą stronę. Zacząłem pracować w firmie „X” jest dobrze ważne, że dobrze płacą i w terminie, jedynie, co mnie męczy to, że praca jest na noc i nie mam za dużo czasu dla siebie w dzień gdyż go przesypiam. O tej porze roku już zaczynam się czuć jak kret pracuje w nocy zasypiam jest ciemno wstaje i słońce zachodzi za horyzont. Staram się pracować jak najlepiej zarobić na lepsze warunki życia, które i tak nie są najgorsze i nie mam, na co narzekać. Ale uczucie pustki i wrażenie, że nikogo nie opchodzę dobija mnie. Tylko Praca dom praca szkoła, telefon potrafi milczeć tygodniami, nie wiem zaczynam słuchać coraz bardziej melancholijnych piosenek. Nawet teraz to pisząc jestem po piwie i po 2 godzinach snu gdyż wróciłem po pracy do domu położyłem się na chwilę i pojechałem do szkoły i teraz jeszcze się nie kładę boję się, że cos mnie ominie. Depresja to nie jest, bo są w czasie dnia chwile radosne, ale kiedy wracam do domu, kiedy nie mam na nic ochoty jak zalać się w trupa, (czego nie czynie różnych powodów) to aż mnie ściska w gardle. Nie wiem, czego sam chce pisać raczej o moich marzeniach nie ma sensu, bo są chyba zbyt odległe od mojej ręki zawsze coś jest ważniejszego od tych marzeń :/
 

Wiinor

Nowicjusz
Dołączył
29 Lipiec 2007
Posty
45
Punkty reakcji
0
Wiek
116
Miasto
łódź
rzuć tą robote w cholere!!!! jesli nie masz az tak zlych warunków to przezyjesz znajdz prace ktora bedzie sprawiala ci przyjemność! Wiem że to okropnie trudne w tych czasach ale jak dla mnie to wolał bym kosić trawniki niż mieć uczucie pustki w sercu.. znam ten ból bo sam przez to przechodziłem (taką jakby depresje)))
 

PanDora:))

Nowicjusz
Dołączył
17 Marzec 2007
Posty
2 441
Punkty reakcji
0
Wiek
33
może zacznij najpierw rozglądać sie za jakąś fajniejszą pracą? może sie przekwalifikuj?
 

mynia4

Nowicjusz
Dołączył
26 Marzec 2007
Posty
301
Punkty reakcji
0
Wiek
32
Nie myślałeś czasem o zmianie pracy? Jak długo tam robisz? Może to kwestia przestawienia się na inny tor Twojego życia hm? Telefon milczy hm...a co z przyjaciółmi? Kumple?
 

jarson721

Nowicjusz
Dołączył
13 Październik 2006
Posty
122
Punkty reakcji
0
Wiek
37
pracuje tam zaraz rok mozna powiedziec ze to pierwsza praca no i mysle ze zawsze chcialem pracowac w firmie ktura zajmuje sie poczesci logistyka i spedycja wiadomo droga kariery jest ciezka i dluga nie odrazu sie wskakuje na blyszczacy fotel jak narazie pracuje jako magazyniej dosc ciezko widzialem wiele osob przez rok pracy tam ktore rezygnowaly nawet po pierwszym dniu pracy lub po polowie jego a o kumple i przyjaciele wyjechali na studia do innych miast ja studiuje i pracuje moj najlepszy kumpel w wawie a ja w okolicach lodzi czasem sie spotykamy jak jest w miescie to jedny przyjaciel kumpel ktoremu moglem sie zwiezyc zaufac reszta to pozerzy jest dobrze jak trzymasz z nimi imprezy slowa te same beztroskosc czasem przez nich przemawia a ja reczej tak nie moge zawsze stram sie przewidziec konsekwencje danego czynu ale tak nie bylo zawsze kiedys potrafilem wpasc w wir zabawy i nie martwic sie niczym teraz jest inaczej ale to bylo czasy liceum dlugie wlosy i te sprawy heheh szkoda gadac zawsze mile je wspominam praca rzucic ja heheh tylko gdzie indziej bede zaczynac od nowa od poczatku moze tu wyjdzie niedlugo podwyzka i tak jak juz wspomnialem tak gdzie chcialbym sie znalesc prowadzi droga dosc dluga i wyboista tylko sam nie wiem czy tego chce nie wiem skonczylem szkole o podobnym nachylenju do dzialalnosci firmy teraz studiuje podobne kierunki czy tylko jest warte tego wszystkiego ....
 

Stassy

Nowicjusz
Dołączył
7 Wrzesień 2007
Posty
373
Punkty reakcji
1
Wiek
34
Miasto
z co 5 kinder niespodzianki
ale czy za podwyżką idzie także inny tryb pracy czy nadal będziesz chodził na nos a dzień przesypiał? bo jeśli tak to przychylam się do poprzedników-zmień pracę. co z tego, że będziesz dużo zarabiał skoro nie będziesz miał nawet okzaji tych pieniędzy wydać, bo jednyne co będziesz robił to pracował i spał?
 

dzastin timbalejk

Nowicjusz
Dołączył
5 Wrzesień 2007
Posty
411
Punkty reakcji
1
A ile Ty masz lat czlowieku?
Nie sluchaj takich wypowiedzi "rzuc ta cholerna prace i zajmij sie soba" - to bzdura. Nie masz pracy, nie masz kapuchy, nie masz kapuchy, nie masz niczego, nie masz niczego, jestes skonczony.
 

Duda

Nowicjusz
Dołączył
4 Lipiec 2005
Posty
653
Punkty reakcji
3
Z Twoich postów rozumiem że nie masz dziewczyny/kogoś na oku, bo nawet nie masz na to czasu, ja na Twoim miejscu, najpierw zacząłbym się powoli rozglądać za lepszą robotą, może akurat coś trafisz ciekawego, ale nie zwalniaj się, dopiero jak będziesz w 100% pewny nowej pracy, o ile ją znajdziesz.
No trochę przerąbane w nocy pracować, a teraz nadchodzi najgorsza pora roku, dzień krótki jak ch... W sumie to mam ten sam problem, bo jak wstaje rano do szkoły to ciemno, wracam, też już ciemno, można łatwo doła złapać :/
 

dzastin timbalejk

Nowicjusz
Dołączył
5 Wrzesień 2007
Posty
411
Punkty reakcji
1
Ludzie! Kuzwa troche optymizmu. Czleku! Masz prace, masz kapuche to o co biega? Ze w nocy? Przeciez to wsjo rawno. Kup sobie cos, podaruj sobie odrobine luxusu a szybko wyjdziesz z dola, idz do burdelu albo co sie jakos odstresowac. Nie mozna tego brac tak pesymistycznie.
 

jarson721

Nowicjusz
Dołączył
13 Październik 2006
Posty
122
Punkty reakcji
0
Wiek
37
dzastin timbalejk to ze w nocy to duzo robi gdy ty mozesz usiasc z browarem przed tv np to wtedy ja ide do pracy kiedy wszyscy imprezuja w piatek ja wtedy pracuje fakt nie ma sie co lamac kapusty jest troche ale w pi.... idzie na oplaty telefon dac staruszka raty i inne oplaty wiec jest tego troche. wiem ze teraz nadchodzi najgorsza pora niedosc ze ciemno to i zimno coraz bardziej sie robi :/. no niebede caly czas nazekac to co pisalem wczesniej bylo pod wplywem chwili pewnie bylo mi to potrzebne aby sie komus wyrzalic. dzis byl calkiem niezly dzien w szkole i w domu calkiem przyjemnie chyba poprostu musze odstawic smentne kawalki na bok i zaczac zyc biegnaca chwila no oczywiscie musze wszystkim podziekowac ktorzy wogole cos odpisali i ze zainteresowaliscie sie moim problemem dzieki wielkie
 

wiadoma

ciotka dobra rada
Dołączył
17 Lipiec 2007
Posty
662
Punkty reakcji
0
Wiek
38
Miasto
WROCŁAW
no niebede caly czas nazekac to co pisalem wczesniej bylo pod wplywem chwili pewnie bylo mi to potrzebne aby sie komus wyrzalic. dzis byl calkiem niezly dzien w szkole i w domu calkiem przyjemnie chyba poprostu musze odstawic smentne kawalki na bok i zaczac zyc biegnaca chwila no oczywiscie musze wszystkim podziekowac ktorzy wogole cos odpisali i ze zainteresowaliscie sie moim problemem dzieki wielkie

NO I TAK TRZYMAĆ :eek:k:
A i jeszcze tak btw.: uważam, że jesień to bardzo piękna pora roku i nie rozumiem tych wszystkich smutasów, którzy jesienią są jeszcze większymi smutasami.
 

Duda

Nowicjusz
Dołączył
4 Lipiec 2005
Posty
653
Punkty reakcji
3
Nie jestem smutasem, ale nie cierpię jesieni, zimno, deszczowo, pochmurno, szybko się robi ciemno... :kwasny:
 

dzastin timbalejk

Nowicjusz
Dołączył
5 Wrzesień 2007
Posty
411
Punkty reakcji
1
Ej no nie lam sie Dzerson, stary. Ja tez pracuje nocami aczkolwiek ma praca ma troche inny charakter. Tez ej wszyscy sie bawia a ja musze na nich patrzec z gory. Biczes wygibaja sie przede mna a ja nic nie moge zrobic bo sluzba to nir drozba. Kumasz? Znam ten bol stary ale podstawa to kapucha. Nie lam sie. Pooszczedzaj, kup sobie jakas bryke a humor Ci sie pewno od razu porawi stary
 

dzastin timbalejk

Nowicjusz
Dołączył
5 Wrzesień 2007
Posty
411
Punkty reakcji
1
Ej no nie lam sie Dzerson, stary. Ja tez pracuje nocami aczkolwiek ma praca ma troche inny charakter. Tez ej wszyscy sie bawia a ja musze na nich patrzec z gory. Biczes wygibaja sie przede mna a ja nic nie moge zrobic bo sluzba to nie drozba. Kumasz? Znam ten bol stary ale podstawa to kapucha. Nie lam sie. Pooszczedzaj, kup sobie jakas bryke a humor Ci sie pewno od razu porawi stary
 

jarson721

Nowicjusz
Dołączył
13 Październik 2006
Posty
122
Punkty reakcji
0
Wiek
37
spoko nie opieszkam sprobowac poprawic sobie chumor kupnem auta :p chodz mysle ze jak narazie mi przeszlo w sumie nie ma sie co martwic i uzalac jeszcze wszystko przedemna :p thx for all :) jesen jest piekna ale jak jest slonce i nie pada deszcze :p
 
Do góry