PRoblem

Status
Zamknięty.

Heron

Nowicjusz
Dołączył
29 Sierpień 2009
Posty
78
Punkty reakcji
2
Moze najpierw powiem co i jak. konczę własnie gimnazjum. oceny mam dobre. mam przyjaciol. rodzine . wszystko na swoim miejscu.
więc od ponad miesiaca męczą nie myśli i to tak, że przeszkadzajaą w normalnym funkcjonowaniu... jak jestem gdzies, z kims, w szkole to jest ok. bo nie myślę, a jak zostanę sam w domu, na dworze i przyjdzie myśl związana z tym myśl to... strasznie się wtedy boję. przychodzą myśli o tym co jest po śmierci? a jak nic nie ma... szkoda mi tych ludzi co w gimnazjum zostawiam.że stracę z nimi kontakt.. męczy mnie upływajacy czas i wspomnienia. boje się śmierci bliskich... tego jak szybko to przemija. boję się że przyjaciele mnie zostawią, że będę sam. boję sie przeprowadzki za 3 lata do innego miasta na studia. ogólnie mam takie myśli. siedzę i tak właśnie myślę próbuję zająć czas by przestać. spąc też nie mogę... kurcze i takie gadanie, żeby się tym nie przejmować bo takie jest życie, że nic nie zmienimy to nic nie daję. czuje takie coś dziwnego w sercu w okolicach, a także brzuchu. nie pozwala mi funkcjonować... kurcze co mogę zrobić. czy są jakies ziola typu melisa co odegnają takie myśli. co robić? nie chce raczej isc do psychologa. tylko co mogę robić? czy po prostu to zaraz minie..
 

youngperson

feel sleepy
Dołączył
27 Listopad 2009
Posty
665
Punkty reakcji
14
Miasto
warmińsko - mazurskie
Spokojnie. To normalne. Dorastasz, dojrzewasz. Patrzysz na świat już z innej perspektywy.
Za 3 miesiące zmieniasz szkołę, otoczenie. To, że rozstaniesz się ze swoimi gimnazjalnymi znajomymi to nie tragedia ; ) wkrótce poznasz nowych, nawiążesz nowe znajomości.
Jeżeli wierzysz w Boga, to zaufaj mu w kwestii pt. ,,Co będzie po śmierci''.
I żadne ziółka, typu melisa Ci nie pomogą hehe ; P A to co rzekomo czujesz w brzuchu to może to jest po prostu stres? Stres przed egzaminem? Stres przed opuszczeniem szkoły i wejściem do nowej? Stres, że nie znajdziesz sobie kolegów?
Nie przejmuj się, to minie.
 

sed4fg

Nowicjusz
Dołączył
1 Lipiec 2009
Posty
817
Punkty reakcji
19
Za dużo wolnego czasu. Zajmij się czy, zacznij biegać, chodzić na siłownię, może jakaś sztuka walki. Siedzenie przed pc nie pomoże Ci w uporaniu się z tym problemem.
 

Magda2905

Nowicjusz
Dołączył
7 Październik 2009
Posty
316
Punkty reakcji
16
Każdy chyba kiedyś przeżył to co Ty... Jak już wyżej wspomniano to normalna rzecz. A co do kontaktu ze znajomymi z gimnazjum to jeśli naprawdę się lubicie/przyjaźnicie, to utrzymanie tego kontaktu nie powinno być dla Was wielkim problemem. Wszystko zależy od Was samych :)
 
W

wroneczki4

Guest
a ile takistan możę trwać?
Ludzie są różni i różnie z nimi bywa.

Weź się w garść i korzystaj z życia.
CARPE DIEM, a nie cykasz się o przyszłość. Żyj chwilą i tyle.
 

Magda2905

Nowicjusz
Dołączył
7 Październik 2009
Posty
316
Punkty reakcji
16
Nie można powiedzieć ile, bo każdy jest inny :)
Pójdziesz do nowej szkoły, poznasz nowych ludzi...
Przekonasz się, że nie jest tak źle jak myślałeś :]
A z tego jeszcze kiedyś będziesz się śmiał.
 

Nekson

Nowicjusz
Dołączył
29 Styczeń 2010
Posty
188
Punkty reakcji
0
Miasto
Osw.
Jeśli mogę Ci coś doradzić to, to żebyś nie przejmował się rzeczami,a na które nie masz wpływu, jak to zrozumiesz będzie Ci naprawdę łatwiej, nic innego nie przychodzi mi do głowy na chwilę obecna.
 

Heron

Nowicjusz
Dołączył
29 Sierpień 2009
Posty
78
Punkty reakcji
2
tylko tak to po prostu za dużo tego wszystkiego myślenia o tym. nic mnie nie cieszy tak jak np 2 miesiąće temu...
 

Rotek

(nie)ciekawy
Dołączył
10 Kwiecień 2007
Posty
3 004
Punkty reakcji
55
Wiek
33
Miasto
Spod Mostu
tylko tak to po prostu za dużo tego wszystkiego myślenia o tym. nic mnie nie cieszy tak jak np 2 miesiąće temu...

nic Cię nie cieszy, czy nie chcesz żeby Cię cokolwiek cieszyło? to dwie różne sprawy.
jakby nie patrzeć ja przez długi czas uprawiałem taki "myślowy masochizm" i nikomu tego nie polecam...
 

Heron

Nowicjusz
Dołączył
29 Sierpień 2009
Posty
78
Punkty reakcji
2
tak. tylko staram się o tym nie myśleć. jak można sobie z tym poradzić?
 

loort

Nowicjusz
Dołączył
22 Marzec 2010
Posty
44
Punkty reakcji
0
Miasto
Katowice
Ja naprzykład zająłem się rapem w takich sytuacjach. ;)

Oczywiście nie mówie Ci, że masz zostać raperem, tylko zajmij się jakąś pasją. Pomyśl, że już dużo ludzi to przeszło ( wiem wiele osób tak mówi, ale z tej perspektywy to bolesna prawda )
I jak to wyżej było napisane nie przejmuj się rzeczami na które nie masz wpływu.
Jeśli byś mógł, znajdź sobie jakąś koleżankę która by Ci o tych problemach pomogła zapomnieć. Nie mam na myśli od razu seksu, tylko uwierz, rozmowa, kontakt z osobą przeciwnej płci (najlepiej starszą) pomaga ;)
Więc 3m się i nie przejmuj :))

ps.
Postaraj się wyciszać umysł. Medytacja i Tai Chi - Polecam.


Pozdrówki =)
 

Heron

Nowicjusz
Dołączył
29 Sierpień 2009
Posty
78
Punkty reakcji
2
mam pytanie. kiedy zaczyna się depresja? lub nerwica. zna się ktoś na tym? ja już nie wiem co robić. nic mnie nie cieszy... a chce zyc normalnie. jest np fajnie. wyjazd za 2 dni na warsztaty. a tu myśl jedna głupia i koniec...i wpadam w doła. i tak już o dłuższego czasu. tak to wszystko traci sens.... eh. piszę takie głupoty, że z innych się śmieje jak coś takiego napiszą... ale już nie wiem co ze sobą robić... bo to takie wszystko porąbane....
 

Heron

Nowicjusz
Dołączył
29 Sierpień 2009
Posty
78
Punkty reakcji
2
powiem tak minęlo jak narazie. po tym jak zostałem wybierzmowany jakoś te myśli odeszły.
 
Status
Zamknięty.
Do góry