kisimisi, kiedyś miałem okazję (nie na tym koncie) pogadać z osobą, która była w związku tylko z powodu dziecka, sytuacja była nieciekawa, a nawet o ile dobrze pamiętam, to były próby samobójcze.
Na pewno nie jest ci lekko, tym bardziej, że sam wspomniałeś o swojej nieciekawej przeszłości, ale zrozum, że czasami ratuje się związki nawet jeżeli jedna osoba zdradziła itd., tylko po to, aby ratować dziecko.
Jeżeli ona nie jest jakąś patologiczną, toksyczną osobą, a jedynym powodem twojej nienawiści do niej jest to, że nie byłeś pierwszy w jej życiu, to może dla dobra dziecka zostaw ją, jeżeli miałbyś jej to do końca życia wypominać, albo po prostu zwalcz to, co w tobie siedzi.
Co na to twoi znajomi, rodzina? Wiedzą, czy nie mówiłeś nikomu, że będziesz ojcem?