Problem z Wymową "R"

[Czacha123]

Witajcie mam problem z wymową literki "R" zamiast R mówię L
to jest dość ciężkie ponieważ wstydzę się przedstawić ponieważ w nazwisku mam literkę R i to dość ciężkie byłem u logopedy ale on powiedział że trzeba ćwiczyć w domu i się skończyło z logopedą
Więc wicie jak ćwiczyć aby wypowiadać literkę R Może miał ktoś taki problem prosił bym o porady był bym wdzięczny

 

[Yelonek]

Przestań używać języka polskiego. Absolutnie. Przerzuć się na angielski, francuski itp.

 

[Czacha123]

To nie była dobra porada !

 

[Yelonek]

W takim razie polecam ćwiczyć zgodnie z zaleceniami specjalisty.

 

[annawes]

Wydaje mi się,że byłeś u kiepskiego logopedy.Owszem zgodzę się- ćwiczyć trzeba w domu,ale to specjalista daje Ci gotowe zadania,ćwiczenia do powtarzania w domu.Póżniej chodzisz tylko na wizyty kontrolne,dostajesz kolejne zadania-ćwiczysz,ćwiczysz ,ćwiczysz.

 

[Portos201]

http://www.forumowisko.pl/topic/112190-wada-wymowy/?hl=%2Bwada+%2Bwymowy

Proszę jak Ty byś chciał wyleczyć wadę bez ćwiczeń?

 

[Luka Wars]

Przestań używać języka polskiego. Absolutnie. Przerzuć się na angielski, francuski itp.

Bycie trollem musi być uciążliwe, co?

Jeżeli chodzi o wymowę ''R'', w dzieciństwie miałem ten samym problem. Chodziłem do logopedy prywatnie oraz do szkolnego - pamiętam wyłącznie ćwiczenie języka i odsłuchiwanie siebie z magnetofonu (dziś technika poszła do przodu, więc nagrywanie dźwięku nie jest trudne). W praktyce, większość pracy to praca w domu. Nie kojarzę, aby logopeda mi znacząco pomógł.

Przykładowe ćwiczenia

 

[Czacha123]

Dziękuje za porady co zrobić trzeba ćwiczyć i tyle innego sposobu nie ma

 

[Urodziwa]

Niejaki Perykles z Aten miał problem z mówieniem i wkładał sobie kamienie do buzi. Potem był tez znany jako świetny mówca

A tak na serio. U logopedy byłeś?

 

[Righteousness]

A tak na serio: kogo obchodzi Twoja wada wymowy? Powinienes byc dumny z tego, jaki jestes. I nie wstydzisz sie przedstawiac z powodu wady wymowy a z powodu psychiki.
Wkurza mnie takie gadanie. "o, nie wymawiam "r", ale jestem pokrzywdzony". Wez sie w garsc.
Ja sam nie wymawiam i jakos nie widze w tym problemu. Jest komentator pilkarski z taka wada i tez problemu nie robi. Ale nie, dzisiejsze media mowia tylko, ze trzeba byc idealnym a glupi ludzie w to wierza.

 

[Einherjar]

Bycie dumnym z tego kim się jest nie daje powodzenia w życiu. Debilowi o IQ 0 też powiesz, że powinien się cieszyć, że jest jaki jest?

 

[Righteousness]

A czy taka wada wymowy jest wyznacznikiem porazki? mowie o tym, ze ludzie wyolbrzymiaja zwykle problemy. "mam rozstepy, jestem poszkodowany.". "Mam tradzik, jestem poszkodowany.". "Nie wymawiam "r", jestem poszkodowany!". Co tp ma byc?
A debil z IQ 0 raczej nie bedzie zwracal na to uwagi.

 

[Einherjar]

Nie mówię o życiowej porażce, tylko o tym, że nie jest to powód do dumy. Tak jak masa innych rzeczy nim nie jest, nie będąc jednocześnie jakimś wyznacznikiem klęski. To po prostu zwyczajna, neutralna sprawa, którą zresztą można naprawić. Brak umiejętności wymawiania "r" porównałbym do stulejki. Można z tym żyć, ale jeśli się chce by było lepiej, można się spiąć i rozwiązać problem u specjalisty. Wtedy ma się powód do dumy.

 

[Yelonek]

Jest już taki temat, dosłownie ciut niżej w tym samym dziale.
http://www.forumowisko.pl/topic/112190-wada-wymowy/page-12

Proszę nie dublować. Zamykam.