Problem z przyjaźnią...

master2121

Nowicjusz
Dołączył
3 Lipiec 2011
Posty
26
Punkty reakcji
0
Miasto
Lublin
Witam. Z góry dziękuję, że w ogóle chcieliście przeczytać tego posta. Proszę was o pomoc !
Rok temu moja sąsiadka namówiła mnie, żebym poszedł do jej szkoły. Tak też zrobiłem. Wspólne dojazdy, wypady po lekcjach zbliżyły nas do siebie. Ja zrozumiałem, że kocham ją. Może odpuściłbym, ale ona też pokazywała małe znaki, że nie jestem byle kim dla niej...to
Jako, że byłem zakochany, starałem się ją pieścić słówkami..wiecie o co kaman, one to lubią ;) Byłem na każde jej kiwnięcie. Ja wielce zakochany tak ją bardzo adorowałem, że to zaczęło ją denerwować. Od jej przyjaciółki dowiedziałem się, że ma mnie dość i zaczynam ją wkurzać.
Mój świat zaczął tracić sens, oznajmiłem jej, że nie chcę mieć z nią kontaktu przez 3-4 miesiące, żeby jakoś zapomnieć, ochłonąć po tym co myślałem, że było, albo będzie...
Po dwóch miesiącach milczenia ONA PIERWSZA napisała, że chce znowu się ze mną przyjaźnić. Zgodziłem się, bo ja ją kocham bardzo i chce mieć z nią nawet mikroskopijny kontakt.
Myślałem, że po tych "cichych miesiącach", nasze kontakty osłabną. Nic z tego, Dalej rozmawiamy jak wczesniej, ona żali mi się ze swoich problemów. Ciągle zaznacza z lekkim smutkiem, że tylko ja ją kocham.
Proszę, powiedzcie, co mam robić? Czy dalej, z dystansem próbować coś działa w stosunku do niej, czy odpuscić sobie? Dajcie jakieś wskazówki, co mam robic w takiej sytuacji?
 

Biernat

Nowicjusz
Dołączył
24 Listopad 2006
Posty
952
Punkty reakcji
29
Wiek
32
Miasto
USA and Jamajka
Ja bym do tego podszedł na spokojnie :)

Sama się sytuacja rozwinie, nie warto żebyś w to się angażował jak wcześniej bo znów może cie zranić ale tez nie mowie ze nie masz dawać jej szans po prostu narazie spokojnie do tego podejdź i zobacz jak sytuacja się rozwija ;)
 

Leeroy

Nowicjusz
Dołączył
23 Wrzesień 2009
Posty
534
Punkty reakcji
28
Miasto
Iława
A tak w ogóle to do czego zmierzasz? chcesz być jej chłopakiem czy pozostać przyjacielem?
 

anouck

Nowicjusz
Dołączył
8 Sierpień 2011
Posty
45
Punkty reakcji
0
Po pierwsze odpowiedz sobie na pytanie czy Ty ją kochasz, czy jesteś w niej zakochany.
dziewczyna musi miec w chlopaku oparcie, przyjaciela, żeby wgl pomyśleć o czymś wiecej, o związku... Bądź przyjacielem, jeśli ona tego potrzebuje, na pewno to doceni.

Nie bądź tylko nachalny w swojej uprzejmości bo znów uslyszysz od os. trzeciej, że dziewczyna ma Cie dość :tongue:
 

Leeroy

Nowicjusz
Dołączył
23 Wrzesień 2009
Posty
534
Punkty reakcji
28
Miasto
Iława
Od wspierania, ploteczek i rozżaleń są koleżanki/przyjaciółki.

Ty, zrobiłeś z siebie ciepłą kluskę.
Pokazałeś dziewczynie, że może robić z Tobą co zechce. One takich lubią, ale nie biorą na poważnie. Twoje szanse na bycie z nią są nikłe. Ona wie, że ją kochasz i jakoś nic z tym nie robi. Trochę irytujące, nieprawdaż?
Nie zdziw się, jak pewnego dnia przyjdzie i powie, że podkochuje się w innym chłopaku. To będzie dla Ciebie autodestrukcja...

Jeśli nawet bym się pomylił, i byś jednak z nią był , to daje wam max. 2 miesiące. Dłużej tego nie przetrwacie.
 

E-kwiaty

Nowicjusz
Dołączył
24 Styczeń 2011
Posty
415
Punkty reakcji
5
Niestety racja,dziewczyna wie że ma Cię wokół palca i jesteś na każde jej zawołanie. To co mogę poradzić to nabranie dystansu i traktuj to na spokojnie. Nie myl zauroczenia z miłością,bo to tylko jej pewien element. Odpuść sobie. Co będzie jak zacznie Ci opowiadać o tym jak podkochuje się w innym chłopaku? Jak wtedy będziesz się czuł?
 

katja22

...
Dołączył
29 Październik 2008
Posty
2 434
Punkty reakcji
68
Miasto
far far away... Jurassic Park
Z tego najprawdopodobniej nic nie będzie. Odezwała się, bo brakowało jej Ciebie, ale jako dobrego kumpla/przyjaciela. Możesz, tak jak radzi Ci Biernat, poczekać na rozwój wypadków, ale chyba zbyt wiele ryzykujesz... Ja podzielam zdanie większości w tym temacie. Odpuść, bo wyjdziesz z tego jeszcze bardziej pokaleczony...
 
Do góry