Problem z erekcją

barteklp

Nowicjusz
Dołączył
10 Maj 2011
Posty
2
Punkty reakcji
0
Witam! Chciałbym napisać o moim problemie i poprosić o jakieś rady. Otóż od jakiegoś czasu zacząłem współżyć. Kochałem się już z moją dziewczyną kilka razy. Pierwsze 3 razy były w porządku. Jednak za czwartym razem zdarzył mi się przedwczesny wytrysk. Od tamtego czasu uprawialiśmy seks 2 razy. Za każdym razem nic z tego nie wychodziło ponieważ miałęm problem z erekcją. Nie ukrywam, że dość mocno stresuję się żeby przedwczesny wytrysk się nie powtorzył. Bardzo jest mi głupio przed moją dziewczyną. Ona mówi że nic się nie stało, ale jakoś nie mogę jej w to uwierzyć. Czy stres może być przyczyną zaburzenia erekcji? Jak sobie z tym poradzić? I jeszcze pytanko do kobiet (jeśli jakieś czytają tematy w tym dziale) - jak to wszystko wygląda z waszego punktu widzenia?
 

lunarbird

Chaos Master
Dołączył
27 Październik 2010
Posty
1 284
Punkty reakcji
70
Wiek
45
Miasto
MSW
Po pierwsze ona najpewniej nie oszukiwała cię mówiąc, że nic się nie stało. Dla kobiet finał nie jest celem samym w sobie, potrafią się też cieszyć samym aktem miłosnym. Nawet jeśli doszedłeś za szybko, to i tak było jej bardzo przyjemnie. Musisz zrozumieć, że kobiety nie mają takiego ciśnienia na orgazm jak faceci.

Po drugie tak, to stres jest powodem problemów. Musisz zrozumieć, że nabranie pewności siebie w tej sferze wymaga czasu. Nie jesteś wcale specjalnie nieudolny. Każdy tak ma z początku, tylko żaden facet ci się do tego nie przyzna. Nikt nie jest od samego początku ekspertem.

Przestań wreszcie traktować seks jak takie coś, co prowadzi do orgazmu. Pieszczoty też są bardzo ważne i sam akt miłosny też - nie tylko finał się liczy. Staraj się być cierpliwym i trzymać się w ryzach. I zrozum jedno. Nie ty masz przedwczesny wytrysk, tylko ona powoli dochodziła. Po prostu bardziej się przykładaj do pieszczot. I pamiętaj że przecież nawet jeśli dojdziesz za wcześnie, to przecież zawsze możesz dać jej orgazm w inny sposób. Nie ma powodu robić z tego tragedię.

To nie jest obiektywnie istniejący problem, tylko ty sobie go stworzyłeś. Ona może tylko patrzeć, jak się przejmujesz duperelami. Face it, to jest cios dla twojego ego, dla twojej męskości. Bo się nie sprawdziłeś jako mężczyzna. Ale to ślepy zaułek, tak nie wolno o tym myśleć. Wiem co mówię. Nie jesteś jakimś boskim kochankiem z przytłaczającym doświadczeniem, masz prawo popełniać błędy. Najgorsze, co możesz robić, to się stresować. Spokojnie, "Tylko spokój może nas uratować" - jak mawia pewna bliska mi osoba ;)

Nie zawsze kobiety są w odpowiednim nastroju by dojść, nie zawsze są dość wypoczęte. Czasami kobieta kocha się ze swoim facetem tylko dlatego, że chce go w sobie poczuć. Nie wiesz, czy przypadkiem nie był to właśnie taki dzień. Więc nie patrz z takim ciśnieniem na kobiecy orgazm, tylko po prostu staraj się sprawić jej jak najwięcej przyjemności. A czy ona dojdzie, to nie zawsze zależy od ciebie.

I ten ostatni akapit nie jest ode mnie, tylko mówiła mi o tym bardzo mądra kobieta, więc możesz wierzyć, że naprawdę tak jest.
 

jula456

Nowicjusz
Dołączył
7 Maj 2011
Posty
31
Punkty reakcji
0
Wiek
29
Moim zdaniem to nic złego,zaczołeś dopiero współżyć nie bój się bo rzeczywiście możesz mieć problemy z erekcją.Bądź spokojny wszytko będzie git:)Jeśli Twoja dziewczyna kocha zrozumie,a może porozmawiaj z nią o tym,że boisz się,że szybko dojdziesz nie ma się czego wstydzić :]
 

barteklp

Nowicjusz
Dołączył
10 Maj 2011
Posty
2
Punkty reakcji
0
A jak myślicie, może pomógłby mi "kielich" na rozluźnienie? :D
 

lunarbird

Chaos Master
Dołączył
27 Październik 2010
Posty
1 284
Punkty reakcji
70
Wiek
45
Miasto
MSW
Alkohol raczej spotęguje twój problem ze zbyt szybkim dochodzeniem niż go rozwiąże. Skup się na sprawianiu jej przyjemności i przestań tyle filozofować. Problem leży wyłącznie w twoim podejściu do seksu.
 

jula456

Nowicjusz
Dołączył
7 Maj 2011
Posty
31
Punkty reakcji
0
Wiek
29
Od jednego kielicha lub dwa nic się nie stanie,możesz spróbować na rozluźnienie,tylko się nie upij :)
 

kika868686

Master
Dołączył
21 Czerwiec 2009
Posty
2 568
Punkty reakcji
130
pewnie że od stresu możesz mieć problemy. Jak się zestrsujesz i będziesz ciągle myśleć że nie zadziałasz, albo że za krótko zadziałasz to tak właśnie będzie.

a alkohol może kobiecie by pomógł, ale mężczyźnie takiemu jak Ty na pewno nie pomoże, a wrecz zaszkodzi ;)

a z naszego kobiecego punktu widzenia, wygląda to mniej więcej tak jak lunar napisał, a raczej ta mądra kobieta która mu to opowiedziała :]
 
S

Sumik777

Guest
Przede wszystkim seks ma być przyjemnością a nie stresować Cię więc zapomnij o tym i się rozkoszuj stosunkiem a na erekcję to są chyba jakieś zioła z tego co kiedyś czytałem w googlu na pewno znajdziesz.
 
Do góry