Witam. Na początku chcę jedynie przeprosić za temat w nieodpowiednim dziale. Mam taki mały problem z którym postanowiłem zwrócić się do was, drogie dziewczyny/kobiety, bo kto jak kto ale tylko kobieta rozumie chyba drugą kobietę. Chcę was prosić o wytłumaczenie mi jednego zjawiska występującego wśród kobiet. Otóż czy każda dziewczyna jest "uległa" miłym słówkom, komplementom ze strony drugiej płci? Bo czytając, widzę z jednej strony, żeby być dla dziewczyny miłym ale w pewnym stopniu a z drugiem żeby traktować ją tak jakby w sposób tajemniczy itp. Chodzi mi o to jak dziewczynę zaczarować? ( mam nadzieje ze rozumiecie- chcę żeby ona po prostu była nieznudzona związkiem, żeby myślała o drugiej osobie, tęskniła itp. Jak wiadomo dziewczyna woli chyba faceta który wydaję się dla niej tajemniczy niż taki który jest zawsze do jej dyspozycji. Związek nie ma być monotonny, nudny tylko pełen emocji itp. ( no dobra te ostatnie to może przesada bo nie można być codziennie tajemniczym ;p)). Mam nadzieję że rozumiecie i mi udzielicie drobnych porad, wskazówek.