Problem z doprowadzeniem maszyny do stanu używalności ;)

Ptysio37

W.Y.J.A.D.A.C.Z
Dołączył
2 Styczeń 2008
Posty
1 445
Punkty reakcji
47
Wiek
29
Miasto
TBG
Siema
Wczoraj miałem już w planach umycie mojego potworka, ale wybrałem się jeszcze na przejażdżkę. Wróciłem późno, nie było aż tak źle, żeby od razu zabrać się do mycia.
Dzisiaj zacząłem się do niego dobierać.
[...]Wyczyściłem wszystko oprócz łańcucha zębatek, supportu (tego między korbami?).
Najpierw było WD-40, potem woda pod ciśnieniem, szczotka, szczoteczka do zębów, szczoteczka do zębów + benzyna ekstrakcyjna. Przeczyściłem każde ogniwo, każdy ząbek, napsikałem do tej dziury
obok korby tyle WD, że aż się wylewało. Wsiadam na rower, a to dalej trzeszczy. Słychać piach na zębatce z przodu i jeden obrót pedałem jest łagodny, a przy drugim trzeba włożyć więcej siły (ja tak przynajmniej czuję).
Co mam zrobić, żeby jeździł, jak pierwszego dnia? Jest jakaś inna metoda czyszczenia łańcucha od tego całego "shake"? Czy odkręcenie korb i wyczyszczenie tego środka będzie trudne?
Z góry dziękuję za każdą instrukcję, odesłanie do innego forum, czy wskazówkę.
 

Ptysio37

W.Y.J.A.D.A.C.Z
Dołączył
2 Styczeń 2008
Posty
1 445
Punkty reakcji
47
Wiek
29
Miasto
TBG
Ale tutaj ruch <_<
Wyczytałem, że do łańcucha można kupić spinkę. To jest bezpieczne? Jaką mam gwarancję, że podczas ostrej jazdy ta część mi się nie rozleci?
 
Do góry