Prawdziwa Przyjaźń(?) ;/

charis518

Nowicjusz
Dołączył
6 Styczeń 2006
Posty
42
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
z Suwałk
Od tamtego roku ucze sie z Madzią. Jest to bardzo miła, zabawna osóbka z którą bardzo lubiłam spędzać swój czas :p Pod koniec tamtego roku zżyłyśmy się ze sobą jak nigdy... poczółam że stała się moja przjaciólką. Wszędzie chodziłyśmy razem, razem się wygłópiałyśmy, ale również razem rozwiązywałyśmy swoje problemy... aż do pewnego czasu... W październiku poznałam jednego chłopaka(rok od nas młodszego), który wyzwał naszą wspólna friend... Poszłam z Madzią go wyzwać. Zmieszałyśmy go z błotem przed całą szkołą!! potem zdobyłam jego numer komy i zaczełam sobie robic z niego breszke że niby go kocham i wogóle. Dla Madzi sie to nie podobało ale uszanowała moją decyzje.. Ale po kilkunastu smsach poznałam go lepiej. Okazał się miłym, uczciwym, kochającym chłopakiem. Dowiedziałam sie też że to nie on zrobił przykrośc dla naszej kumpeli. Po jakims czasie poprostu sie w nim zakochałam!! Los chciał że on we mnie również... Stalismy się parą. Jeszcze nigdy nie czółam do żadnego chłopaka czegoś takiego jak do niego... Wiem że mam dopiero te 14/15 lat i że to może głópie ale poczółam że nparawde go pokochałam. Niestety Madzia nie potrafiła mnie zrozumieć!! Wyśmiała mnie że chcem byc z chłopakiem o rok młodszym!! Zaczęła go wyzywać i wogóle... Ale zniosłam jej opinie w spokoju. Poprosiłam ja tylko żeby go aż tak nie wyzywała bo nie moge tego słuchać... Pewnego dnia to mój chłopak ją wyzwał. Poprostu miał tego dość... I wtedy moja najwieksza psiapsióła z klasy dała mi do wyboru albo ona albo on!! Bo nie zniesie jak ją ktos wyzywa... Ja wybrałam jego bo wiedziałam że z naszej przyjaźni i tak nic ni będzie... Czy dobrze zrobiłam?? Czy to wogóle była przyjaźń?? Teraz ona wyśmiewa mnie na każdym kroku... Nie umie zrozumiec jak mogłam zakochac sie w chłopaku o rok młodszym. A dla mnie wiek nie jest ważny... Czy to cos dziwnego że dziewczyna jest starsza od chłopaka?? Sorki że sie tak rozpisałam. I dzieki tym co doszli do końca :p
 

caramella

|wredotka|
Dołączył
8 Sierpień 2005
Posty
2 466
Punkty reakcji
0
Powiem tak: wiek naprawde nie jest istotny, moja kumpela chodziła z chłopakiem o rok młodszym, a ja z chłopakiem o 2 lata młodszym. I nie wyśmiewałyśmy się z siebie
A Twoja przyjaciółka... trudno mi coś doradzić... :(
 

mlodape

Nowicjusz
Dołączył
15 Grudzień 2005
Posty
848
Punkty reakcji
1
Wiek
35
Miasto
z sypialni do której wchodzi ten Miś =* :)
Kochaniutka jesli naprawde go kochasz to walcz, ale upewnij sie ze on jest tego bardziej warty niz przyjazn z Magda... Ja tez kiedys mialam taka sytuacje, tylko ze ja bylam na miejscu Magdy i o malo nie rozbilam tego zwiazku... Ten chlopak byl troche nie fair bo najpierw zarywal do mnie i dlatego bylam temu przeciwna. Ale zwiazek im swietnie wyszedl i pomimo tego ze cena byla nasza przyjazn to siesze sie ze sa razem...
Jesli jestescie sobie pisani to badz z nim. Magda kiedys zrozumie ze to byla dla Ciebie lepsze niz przyjazn z nia. A moze uda sie jeszcze uratowac te przyjazn... :)
Powodzonka
 

charis518

Nowicjusz
Dołączył
6 Styczeń 2006
Posty
42
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
z Suwałk
Wiesz jak dla mnie ona juz nie jest moja przyjaciólką... prawdziwa przyjaciółka powinna umiec docenić moje zdanie... Ona tego nie potrafiła zrozumieć...
 

Martyna144

Nowicjusz
Dołączył
29 Październik 2005
Posty
65
Punkty reakcji
0
Wiek
32
Miasto
Ruda Śląska
Ta twoja przyjaciółka chyba sama nie wie cio to jest miłość.W miłości nie liczy sie wiek...Ale chyba ją rozumiem...znam pare osób,którzy tak samo myślą.Mam kolerzanke,która jest z chłopakiem młodszym o dwa lata...mnie to nie przyszkadza,ale w szkole uważają to za coś dziwnego :/
 

Ane29

Nowicjusz
Dołączył
11 Grudzień 2005
Posty
321
Punkty reakcji
0
Miasto
z miasta...
najwidoczniej nie była na tyle mocna ta przyjaźń,skoro tak wyszło :/
Powodzenia w związku życzę :p
 

Paulincia

Nowicjusz
Dołączył
29 Grudzień 2005
Posty
209
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Miasto
z Bielska_Białej
Racja wiek nie jest ważny ja chodziłąm z chłopakiem 2 lata młodszym i nikt nas nie wyśmiał. Kochałam go i mi to nie przeszkadzało. A co do "przyjaciółki" to się nią nie przejmuj bo przyjaciółka która każe wybierać to nie jest prawdziwa przyjaciółka. Ona ci poprostu zazdrosci tego, że masz wspaniałego chłopaka którego kochasz i który cię kocha. Moim zdaniem dokonałaś dobrego wyboru. Pozdrawiam :papa:
 

Kerio

Nowicjusz
Dołączył
15 Październik 2005
Posty
7 525
Punkty reakcji
14
według mnie miłość minie a prawdziwa przyjaciólka nigdy nie mija....
 
Do góry