Przeczytałem niedawno a Rzepie ciekawy artykuł (sorry ale nie chce mi się przepisywać). Otóż chodzi o ogromne dotacje z UE dla firm, których nikt na razie nie bierze. Oczywiście postępowi ciemnogrodzianie spod znaku lewicy zareagują - "oto glupie Polaczki, są pieniądze a nikt ich nie chce". Sprawa wyglada jednak inaczej (co było do przewidzenia). Aby dostać pieniądze, trzeba spełnić drakońskie wymagania. Na razie zgłosiła się tylko jedna firma i dostanie kasę - włoski Fiat... (oddział w Polsce). Śmieszne, żałosne i smutne zarazem.
A tu jeszcze inny przypadek jak "europejczycy" robią przedsiębiorców w konia - http://www.rp.pl/artykul/5,368927.html
A tu jeszcze inny przypadek jak "europejczycy" robią przedsiębiorców w konia - http://www.rp.pl/artykul/5,368927.html