Praca 19 lat uczeń

patrynio18

Nowicjusz
Dołączył
19 Styczeń 2012
Posty
65
Punkty reakcji
1
Witam, chciałem Was zapytać, a w zasadzie poprosić o poradę i pomoc. Mam 19 lat, 3 klasa technikum, także jeszcze rok przede mną. Mam problem z kasą i chciałem się dowiedzieć, czy ktoś może w tym wieku dorabiał sobie jakieś pieniążki i w jaki sposób. Od razu mówię że oferty typu "zarabiaj w necie" nie mają racji bytu, więc czekam na wypowiedzi. Niedługo wakacje więc jakiś gorsz by się przydał;d
 

imaginary246

Nowicjusz
Dołączył
20 Czerwiec 2010
Posty
334
Punkty reakcji
6
Wiek
31
Miasto
Piotrków Tryb.
Wakacje to dobry okres, na podjęcie jakiejś pracy sezonowej. Ja dorabiałem sobie jako pomocnik na budowie i przy warzywnictwie. Pomagałem też przy żniwach i czasami podejmowałem się pojedyńczych prac (np. zdejmowanie bloczków z przyczepy). Jeśli mieszkasz na wsi, masz trochę znajomości, to praca się znajdzie. Gorzej w mieście.
 

patrynio18

Nowicjusz
Dołączył
19 Styczeń 2012
Posty
65
Punkty reakcji
1
Mieszkam w Radomiu sporym mieście, ale nie mającym bardzo perspektyw, pracy nie ma dla wykształconych ludzi, dla młodych tym bardziej, dlatego zapytalem
 

imaginary246

Nowicjusz
Dołączył
20 Czerwiec 2010
Posty
334
Punkty reakcji
6
Wiek
31
Miasto
Piotrków Tryb.
Nie zgodzę się. Moim zdaniem praca jest, tylko nie wszyscy naprawdę chcą ją znaleźć. Wystarczy pokazać, że potrafisz się zaangażować i że praca nie jest Ci obca.

Jeżeli chodzi o miasto, to możesz popytać w jakiś magazynach czy hipermarketach. Przy rozkładaniu towaru też można sobie zarobić.
 

Bluesia

Bywalec
Dołączył
30 Marzec 2012
Posty
2 124
Punkty reakcji
127
W miastach młodym ludziom oferują też pracę w barach, pizzeriach czy restauracjach itd., a także w sklepach. Jeśli chodzi o gastronomię to sprzątanie, bądź obsługa klientów ( przyjmowanie zamówień i dbanie o czystość i takie tam). W marketach i innych - układanie towaru, pomoc w wyborze ( zależy czym się handluje)
Nie jest łatwo znaleźć pracę, ale jak się bardzo chce to raczej można. Przy odrobinie szczęścia też.

Przed podjęciem jakiejkolwiek pracy należy wszystko sprawdzić.To bardzo ważne.
 

Mexter

Nowicjusz
Dołączył
27 Marzec 2009
Posty
730
Punkty reakcji
23
Wiek
37
Miasto
Kraków
Nie zgodzę się. Moim zdaniem praca jest, tylko nie wszyscy naprawdę chcą ją znaleźć. Wystarczy pokazać, że potrafisz się zaangażować i że praca nie jest Ci obca.

Owszsem praca jest za 5 czy 6zł na godzinę. Pracodawcy tylko czekają na frajerów którzy będą robić na nich za takie stawki.
 

raak

Nowicjusz
Dołączył
4 Wrzesień 2011
Posty
6
Punkty reakcji
0
Wiek
31
To prawda praca zawsze się znajdzie jak komuś zależy.. to prawda, że nie są to zbyt duże zarobki ale chyba lepsze to niż siedzenie w domu (jestem studentem więc każdy grosz się przyda), ja pracowałem jako dostawca fast-foodów, pomoc przy dostawie napojów, ratownik WOPR (do tego trzeba mieć uprawnienia)

pracy nie brakuje trzeba się zakręcić w dobrym miejscu i pokazać, że się potrafi i chce sumiennie pracować
 

Bluesia

Bywalec
Dołączył
30 Marzec 2012
Posty
2 124
Punkty reakcji
127
pracy nie brakuje trzeba się zakręcić w dobrym miejscu i pokazać, że się potrafi i chce sumiennie pracować
Jak się trafi na fajnego szefa to rzeczywiście wystarczy. Gorzej, kiedy pracujesz i to nieźle, a tu same kłody pod nogi. Ale tych drugich opisanych jest znacznie mniej, więc należy się starać na całej linii. Zdobywa się doświadczenie i przede wszystkim ceni nawet najmniejszy zarobiony pieniądz, bo się wie, ile potu się przelało, by go zdobyć.
 

ania.szulc777

Nowicjusz
Dołączył
6 Maj 2012
Posty
17
Punkty reakcji
0
Wiek
36
Miasto
Łódź
Cześć,

Polecam ci rejestrację na www.floy.pl, ogłaszasz się że będziesz kosić trawniki, myć okna itp.
Ty decydujesz ile będzie wynosić stawka.

Polecam ja sprzątam mieszkania w mojej okolicy.

Pozdrawiam
 

imaginary246

Nowicjusz
Dołączył
20 Czerwiec 2010
Posty
334
Punkty reakcji
6
Wiek
31
Miasto
Piotrków Tryb.
Jeżeli szukasz pracy na wakacje, to musi być ciekawa? Ja przez te wakacje pracowałem już w trzech miejscach. Jak mi się nie podobało, to się zwalniałem i szukałem czegoś innego. Jeżeli Ty siedzisz z założonymi rękami i nawet nie pójdziesz spróbować, to śmiem twierdzić, że w rzeczywistości nie chcesz tej pracy. Jak są chęci, to i możliwości się znajdą. A te 3 miesiące można się przemęczyć po 12 godzin, jeżeli stawka jest ok.
 
Do góry