Marksizujące autorytety powtarzają nam nieustannie: Broń jest niebezpieczna, im więcej broni tym więcej śmierci, prosta matematyka. Jest to zdanie poprawne i prawdziwe z punku widzenia logiki, podobnie tak inne zdania, np. Elektryczność jest niebezpieczna, im więcej urządzeń elektrycznych tym więcej śmierci, prosta matematyka. Albo: Środki czystości są niebezpieczne (żrące lub trujące), im więcej środków czystości tym więcej śmierci, prosta matematyka. Skoro pierwsze zdanie jest argumentem do pozbycie się broni, do dwa następne powinny doskonałymi powodami do pozbycia się elektrycznego oświetlenia, pralki, lodówki, proszków do prania, płynów do mycia itp. Czyż nie powinnyśmy żyć rozbrojeni, siedzieć wieczorem po ciemku przy świeczce i zarastać brudem? Chwileczkę, świeczka też jest niebezpieczna bo może spowodować pożar, co oznacza że im więcej świeczek tym więcej śmierci itp, itp. Współczesny człowiek jest otoczony śmiercionośnymi gadżetami, ale korzysta z nich bo ułatwiają życie, uwalniają od długotrwałej pracy i ratują zdrowie. Raz na jakiś czas ktoś zostanie śmiertelnie porażony przez prąd elektryczny, raz na jakiś czas ktoś śmiertelnie zatruje się chemikaliami, raz na jakiś czas ktoś zostanie śmiertelnie postrzelony, ale nadal wszyscy używają zdobyczy technologii ponieważ są użyteczne, bardzo użyteczne. Przedmioty użyteczne ale niebezpiecznie są zabezpieczane nie wyrzucane, kabel eklektyczny można obudować w gniazdo, pistolet można rozładować i zamknąć w szafce.
Nie ma żadnego powodu by bać się broni bardziej niż elektryczności czy chemikaliów, jest za to wiele powodów by czerpać z korzyści jakie daje. Broń w rękach uczciwych sprawia, że kryminalista dwa razy się zastanowi zanim podejdzie do ofiary. Broń w rekach obywateli sprawia, że tyran dwa razy pomyśli zanim narzuci nowe podatki. Broń i gotowość obrony jest źródłem szacunku z którego wyrastają dobre obyczaje i dobre prawo. Wolny kraj nie może istnieć bez prawa do posiadani broni. Broń daje bezpieczeństwo osobiste i wolność ustrojową.