Jestem tu od niedawna.Mam 31 lat,moim problemem w życiu jest lekka,pourazowa epi.Gdy tylko pojawiły się pierwsze oznaki,moje życie drastycznie się zmieniłdeszła ode mnie moja ex po 5-ciu latach,straciłem pracę,jednak wcześniej byłem znakomitym pracownikiem.Minęło już kilka lat i jakoś radzę sobie w życiu jednak do szczęścia potrzebna mi jest kobieta.Banalne? Jestem tylko człowiekiem.Zawiodłem się na zdrowej dziewczynie dlatego moim marzeniem jest utworzyć związek z dziewczyną z epi.Taka dwójka rozumiałaby się bez słów.Jeśli gdzieś jesteś-odezwij się.