Powtórka pierwszej klasy

frem

Nowicjusz
Dołączył
23 Czerwiec 2010
Posty
2
Punkty reakcji
0
witam.
Dostałem się do jednej z lepszych lo we Wrocławiu(nie powiem dokładnie do którego :D).
I niestety dwie nauczycielki na mnie się uwzięły i wstawiły po szmacie na koniec roku i nie mogę skorzystać z poprawki(tam można poprawić tylko jeden przedmiot) i nie powtarza się klasy tylko wywalają za szkoły.
Nigdy mi się to nie zdarzyło i nawet nie miałem żadnej poprawki itp.

Jak teraz wygląda znalezienie nowej szkoły?
chyba nie dostaje, żadnego świadectwa itp.?
otrzymam jakieś dokumenty czy coś?

Czy jest jakaś szansa, żeby jakieś średnie poziomem lo mnie przyjęło, czy tylko zostaje jakieś podrzędne technikum?
jak wygląda z naborem takiej osoby?

ktoś miał kiedyś takie coś, jak wygląda?
 

niesia87

Anioł ;)
Dołączył
26 Sierpień 2009
Posty
942
Punkty reakcji
21
Wiek
37
Miasto
Łódź
Czemu uważasz, że technikum jest podrzędne?? Po technikum masz i maturę i zawód... Trzeba się było uczyć, a nie że nauczycielki się uwzięły...
 

frem

Nowicjusz
Dołączył
23 Czerwiec 2010
Posty
2
Punkty reakcji
0
nie mówię, że technikum ogólnie jest do kitu, tylko traki przykład dałem, jeśli ci zrobi lepiej to zmieniam "podrzędne technikum" na "podrzędne lo".
Nie dość, że jestem rok w plecy to plus 4 lata technikum, nie za bardzo mi się to widzi.

Proszę nie krytykujcie mnie bo to już nic nie zmieni. Tylko teraz nie wiem co zrobić
 
K

kinga_sc

Guest
Tak to jest jak się nie uczy, że potem ma się problemy. Dwóch komisów się nie ma. Musisz coś zaliczyć, chociaż chyba już z deka za późno.

Zawsze ze swoimi ambicjami możesz iść do zawodówki albo do wieczorowego liceum jak ci się nie chce uczyć.
 

raethe

Nowicjusz
Dołączył
20 Maj 2010
Posty
130
Punkty reakcji
1
Wiek
30
Miasto
Kraków
Widzę, że zamiast rzeczowej pomocy, sypią się same świetne rady, które - co za zaskoczenie - nikomu nie pomogą. On w żadnym miejscu, nie powiedział, że nie chce mu się uczyć. Czasem tak wychodzi, że nic nie wychodzi i kij z tym, to nie jest niczyja sprawa.
Prosta zasada - nie wiesz, nie wypowiadasz się.

A co do tego problemu, to oddadzą Ci świadectwo ukończenia gimnazjum, chyba zaświadczenie o teście gimnazjalnym i inne papierki, które składałeś. Pewnie dostaniesz teraz świadectwo z tekstem, że nie dostałeś promocji.
Weźmiesz sobie swoje papierki, pójdziesz do dyrekcji innego LO i zapytasz czy Cię przyjmą. :E
 
K

kinga_sc

Guest
Widzę, że zamiast rzeczowej pomocy, sypią się same świetne rady, które - co za zaskoczenie - nikomu nie pomogą. On w żadnym miejscu, nie powiedział, że nie chce mu się uczyć. Czasem tak wychodzi, że nic nie wychodzi i kij z tym, to nie jest niczyja sprawa.
Prosta zasada - nie wiesz, nie wypowiadasz się.

A co do tego problemu, to oddadzą Ci świadectwo ukończenia gimnazjum, chyba zaświadczenie o teście gimnazjalnym i inne papierki, które składałeś. Pewnie dostaniesz teraz świadectwo z tekstem, że nie dostałeś promocji.
Weźmiesz sobie swoje papierki, pójdziesz do dyrekcji innego LO i zapytasz czy Cię przyjmą. :E
Sory jak by mu się chciało uczyć, to by biadolił, że mu brakło 0,01 do paska!

No dokładnie, wydadzą ci wszystkie dokumenty od świadectw po zaświadczenia i inne. Dostaniesz świadectwo z dwoma ndst. Pójdziesz SZYBKO do innej szkoły i złożysz papiery o przyjęcie, bo nie chcę cię martwić, ale system jest taki sam jak robiłeś rok temu. Składasz papiery i czekasz czy cię przyjmą, ale terminów nie znam.
 

szinajs7

"imprezowic"
Dołączył
25 Styczeń 2009
Posty
940
Punkty reakcji
0
to co niektorzy pisza to jest bardzo smieszne. niektorzy jak sie ucza to maja zagorzenie/ 1 na koniec, moze dlatego, ze ten przedmiot im nie podchodzi? albo faktycznie rola nauczyciela... nie wiecie, nie oceniajcie ludzie - taka rada.

wydaje mi sie ze do dobrego lo cie nie przyjma, moze jakby im uczniow brakowalo, choc w to watpie...
 
Do góry