Powszechny dostęp do broni

V

Vaffik

Guest
Jak już czytasz to poczytaj do końca i ze zrozumieniem. Od kiedy broń posiadam? A od kiedy wiarę zmieniam?
Poczytaj i sam sobie wyjaśnisz.
W Niemczech jest łatwo dostac broń, ha,ha,ha. Zrób to z kwitem o nazwie staatsangehorig ausweis sprzed lat ewentualnie na dowód w którym napisali Geburen in Polen :)
 
S

serwor

Guest
Sorry skąd mam wiedziec kiedy zmieniasz wiarę i jak często? Ale o świadkach Jehowe posiadam wiadomosci z pierwszej ręki poniewaz mam kuzynów którzy są w tej sekcie i to od urodzenia.
Mąż kuzynki jest nawet starszym.
Ale masz rację , przeoczyłem ten fragment twojego postu o oddawaniu broni, więc sorry, moja wina.
Ogólnie mam pozytywne nastawienie do Swiadków Jehowe, są pracowici, uczynni, mili, tak że sorry kolego, naprawdę.


A co do głownego tematu to poczytaj sobie własnie o Niemczech, tam zdaje sie około 30% ludzi ma pozwolenie na broń.



O Czechach gdzies czytałem że nie potrzeba żadnego pozwolenia przy kupnie broni małokalibrowej, sportowej o kalibrze do 6 milimetrów.
 
V

Vaffik

Guest
Oczywiście że w niemczech więcej ludzi posiada broń. Nie oznacza to jednak że łatwo ją dostać. Popatrz na "zamożność" Polaka i porównaj z "niemcem".
Niemiecka gospodarka to kolos. Są tam ludzie którzy nie zarabiają 5000zł. Ich auta nie kosztują 55000zł. Niestety, w "niemczech" tych bogatszych jest znacznie więcej jak tu nad Wisłą. Większość Turków czy Chińczyków zamieszkujących od dziecka takie miasta jak np. Hamburg, Monachium czy Koln to także nie bidole.
Porsche, Lambo, Ferrari czy najnowsze Mesie to często norma. Nie zapominaj że do Unii przyjęto takich jak: Rumunia, Bułgaria, Polska czy Słowacja.
Będąc właścicielem jakiegoś butiku czy "złotnika" miał byś jakiś inny sposób na obronę przed KLIENTELĄ spod Bukaresztu jak nie broń?
W latach 1985 - 1995 u "niemców" mozna było na noc w klatce rowery, wózki i całą resztę zostawić! Nie raz dziadek ze starości zapomniał zamknąć samochód i szyby na noc! Baaa... Oby to raz klucze w nim zostawił! Dzisiaj już tego nie ma! Amba wcina wszystko a ... broni jednak młodzi "bejzboliści" cykają się najmocniej.
Druga rzecz. Tam jest inna kultura! Człowiek mający broń nie lata po kumplach pokazać że ma. Żadko się zdarzy że się dowiesz że ktoś ma giwerę pod swetrem w kaburce.
 

Herbatniczek

dziadek dynamit (wnuk mnie tak nazwał)
Dołączył
5 Sierpień 2011
Posty
10 511
Punkty reakcji
172
to też inny z wątków tego tematu, przeciętny Polak to dobobkiewicz, wnuk chłopki małorolnej, która na odpuście musiała mieć jak najbardziej błyszczącą wstążkę czy kraciastą chustkę aby innym chłopkom zbielało z zazdrości
i teraz ci potomkowie chętnie by pozowali z kaburą u pasa, patrzcie mam giwerę, klamkę jak w filmie. Tak jak z kupowaniem psów z ras niebezpiecznych, kupują aby tylko najbardziej krwiożerczy, co z tego że chata mała i pies niemal sra na głowę temu wesołkowi, ale kumple musza widzieć że mam psa niebezpiecznego
 
S

serwor

Guest
W latach 1985 - 1995 u "niemców" mozna było na noc w klatce rowery, wózki i całą resztę zostawić!
Wiesz, u nas w moim bloku to norma, wózki stoją na klatce, co prawda teraz jest domofon ale wczesniej też tam stały.
Ja do pracy jeżdze przewaznie rowerem i nigdy go nie zamykam, a stoi koło stacji kolejowej, czesto po 12-18 godzin, w dzien i w nocy.
A raz gdy byłem na urlopie zostawiłem rower przed sklepem i stał tam 3 dni aż sobie o nim przypomnialem.
Tak że nie uwazam aby polacy byłi jakoś szczególnie narodem skorym do kradzieży.
Przynajmniej ci z mniejszym miast i wiosek. Ja mieszkam w miescie powiatowym, okolo 30 tys mieszkanców.
 
V

Vaffik

Guest
Ja nie mam roweru i spodziewałem sie wyższego poziomu z Twojej strony - "kochanie". Teraz będzie atak na wszystkie moje posty... oj ja bidny...
A dziadek zawsze powiadał: wejść babie w drogę to jak wyjść przed pędzący czołg...
 
S

serwor

Guest
konwalia78 napisał:
Widocznie rower masz ciulowy...
Nooo....nie to co Vafancullo...On ma wszystko the best :D
Rower zwykly, bez przerzutek, ale był raczej w dobrym stanie , polski , okolo roczny.

Najfajniej ze własnie myślałem że mi go ukradziono, bo nie pamietałem gdzie go zostawiłem, ale poszedłem do sklepu a tam przed sklepem mój rower stoi.
 
K

konwalia78

Guest
vaffanculo napisał:
Czułości zostaw żonie swojej .


vaffanculo napisał:
Teraz będzie atak na wszystkie moje posty... oj ja bidny...
A jakiż to atak . Spokojnie bo się jeszcze nabawisz manii prześladowczej ;)


serwor napisał:
Wiesz, u nas w moim bloku to norma, wózki stoją na klatce,
U nas też stoją. Nawet gdy domofon nieczynny. Jednak z premedytacją ich pod same drzwi zewnętrzne nie podsuwam by nie kusić losu :)
 

pan k

Bywalec
Dołączył
7 Lipiec 2011
Posty
3 450
Punkty reakcji
107
Miasto
Dąbrowa Górnicza
Szalony Odys napisał:
Kompletnie nie trafione argumenty zwolenników zakazu posiadania broni są oczywiste.
"Oczywiste" dla osób, które własną ideologię przedkładają nad fakty.

http://www.theguardian.com/science/blog/2013/mar/25/guns-protection-national-rifle-association

http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/23467753

http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC2759797/

Nie jestem przeciwnikiem powszechnego dostępu do broni z powodów "ideologicznych". Jestem nim, ponieważ nie istnieją jednoznaczne i przekonujące badania, które dowodziłyby jej zbawiennego wpływu na bezpieczeństwo społeczeństwa. Szereg analiz prowadzi wręcz do całkowicie odmiennych wniosków. Jedynym argumentem, który faktycznie warto wziąć pod uwagę -poza propagandową paplaniną- jest:

CrowO:


W momencie wybuchu wojny w naszym kraju, i konieczności obrony przed najeźdźcą nawet 1/10 zdolnych do walki mężczyzn nie miała by wystarczającej ilości broni. Jeśli taki obrót sytuacji pasuje przeciwnikom powszechnego dostępu do broni to nie mam zamiaru z nimi dyskutować. Jeszcze mniejsze ku temu chęci mam, gdy ktoś przytacza argument jakoby Pakt Północnoatlantycki miał na przyjść z pomocą. Historia dowodzi, że nasz kraj może liczyć jedynie na siebie. Sytuacja Ukrainy też, poniekąd dowodzi, że mimo, że Zachód popiera rząd w Kijowie, to nie mając ku temu interesu, palcem nie kiwnie.
... zwłaszcza w świetle wydarzeń na Ukrainie. Nawet w przypadku chęci uregulowania powszechnego dostępu do broni na wzór Szwajcarii, czeka nas jednak bardzo długa i wyboista droga do momentu jego wprowadzenia.



Szwajcarii każdy posiada broń i mają najwięcej broni w Europie. Nie występują strzelaniny i masowe mordy a gdzie broni jest mało jest więcej morderstw. Szwajcaria i Polska dostęp do broni a liczba morderstw.
http://demotywatory.pl/4128823/Niektore-rzeczy
Każdy może sobie kupić nóż , siekierę , różne chemiczne substancję , młotek i inne narzędzia. Pomimo tego nie słuchać o masowych mordach tymi narzędziami. Dostęp do broni powoduje że jest mniej przypadków okradania domów lub nie ma ich wcale bo złodziej nie ma odwagi wejść do domu gdzie jest broń a naszym kraju łatwiej okraść dom bo nie wiele osób ma broń. Ogranicza też ryzyko napadu bo jego ofiara ma broń. Broń zwiększa bezpieczeństwo kobiet ma broń. Powinna być większa dostępność broni. Każdy powinien posiadać do obrony swobodnie nóż , kij drewniany a z broni tylko pistolet i strzelbę. D0 1914 każdy mógł swobodnie posiadać broń. Poprzednich epokach prawo do posiadania broni było podstawowym prawem. Nie było masowych strzelanin , mordów . Dla bezpieczeństwa mieszkańców staż miasta też posiadała broń. Mogła się bronić przed napadem i mógł bronić się do przybycia staży .
 
V

Vaffik

Guest
pan k napisał:
Nie występują strzelaniny i masowe mordy a gdzie broni jest mało jest więcej morderstw
Niemcy nie mają ograniczenia prędkości np. na A2 i patrz... wypadków mają mniej jak u Nas choc na naszych autostradach też fury niczego sobie.
Nie wiesz że najwięcej problemów jest z tym co jest zakazane najmocniej?
 

Isen1822

Ten najgorszy.
Dołączył
3 Maj 2012
Posty
1 115
Punkty reakcji
106
Wiek
30
Miasto
Polska ;)
Napiszę tak- jak trafi się przestępca, który będzie chciał Cię zastrzelić, to zdobędzie broń i Cię zastrzeli. Nie ważne gdzie ją zdobędzie i w jaki sposób, czy kupując legalnie w sklepie, czy na jakimś czarnym rynku. Chodzi o to, że jak już taki bandzior zapuka do Twych drzwi, to żebyś miał możliwość się obronić. Siebie, swoją rodzinę. A teraz co? Ktoś Ci wyskoczy z giwerą, a Ty będziesz w niego rzucał kamieniami? Dlatego właśnie, jestem za powszechnym dostępem do broni. Aby w takim starciu, ofiara mogła się bronić. Argument, że ludzie zaczną się masowo zabijać na ulicach itp to głupota wyssana z palca. Jakby chcieli, to teraz też by się zabijali.
 
V

Vaffik

Guest
To wyobraź sobie teraz że co 10-ty XXX XXXX XXX w jakimś ospojlerowanym Gulfie na wichurze ma giwerę bo urząd wydający pozwolenie przyjął grubą kopertę.
Wiesz co to by się działo w kraju kolesi mogących "załatwić" to i "tamto" za kopercinę?
Jestem za posiadaniem broni no ale ... wybaczcie.. jeszcze nie teraz... i nie w tym kraju.
 

Isen1822

Ten najgorszy.
Dołączył
3 Maj 2012
Posty
1 115
Punkty reakcji
106
Wiek
30
Miasto
Polska ;)
A Ty sobie wyobraź, że siedzisz sobie w domu z rodzinką przy stole, a tutaj wpada dwóch uzbrojonych gości i chcą Ci zrobić krzywdę. Co wtedy?
Po co kopercina, po co załatwianie, jak ktoś chce, to i tak broń zdobędzie. Niedawno w mojej miejscowości, był napad na pracownika kantoru. Chłop dostał trzy kulki i do piachu. Jakby miał gnata, to przynajmniej mógłby się bronić, a tak to nawet osoba, która przewoziła pieniądze i była narażona na taki atak, broni nie miała. I co? Teraz można porównać tego napastnika, do takiego rycerza ortalionu z Golfa, który właśnie macha komuś bronią przed nosem, a taka osoba nic nie może zrobić.
 
V

Vaffik

Guest
Isen1822 napisał:
Jak co? Western! :D


Isen1822 napisał:
jednego idioty mniej. Mieć kantor i być bez gnata? To ja taksiarz były miałem a kantorzysta nie??????


Isen1822 napisał:
macha komuś bronią przed nosem
Nie przesadzajmy. Polska to jeszcze nie Bruklin. Nikt nikomu gnatem nie będzie machał przed nosem w biały dzień zwłaszcza że gnat bez papierów.
 

Isen1822

Ten najgorszy.
Dołączył
3 Maj 2012
Posty
1 115
Punkty reakcji
106
Wiek
30
Miasto
Polska ;)
vaffanculo napisał:
jednego idioty mniej. Mieć kantor i być bez gnata? To ja taksiarz były miałem a kantorzysta nie??????
To był pracownik, nie właściciel. Pewnie wykonywał polecenie przełożonego, bo nie wierze, by sam z siebie postanowił przewozić kasiorę bez żadnego odstraszacza.




vaffanculo napisał:
Jak co? Western!
Nagle stajesz się Clintem Eastwoodem? :D



vaffanculo napisał:
Nie przesadzajmy. Polska to jeszcze nie Bruklin. Nikt nikomu gnatem nie będzie machał przed nosem w biały dzień zwłaszcza że gnat bez papierów.
Nawiązując do tematu o oszołomach zamieszkujących ten kraj- nigdy nic nie wiadomo!
 
V

Vaffik

Guest
Isen1822 napisał:
Nagle stajesz się Clintem Eastwoodem? :D
wiesz, Ci którzy najwięcej ujadają w naszym kraju - mogą najmniej. Ja z innej parafii więc nie będę ujadał :D BB)
 
S

serwor

Guest
konwalia78 napisał:
U nas też stoją. Nawet gdy domofon nieczynny. Jednak z premedytacją ich pod same drzwi zewnętrzne nie podsuwam by nie kusić losu :)
No fakt, raczej stoją na półpiętrach, tylko to małe klatki, po 2 mieszkania na pietrze, sami swoi.




vaffanculo napisał:
Ja z innej parafii więc nie będę ujadał :D BB)
Czarno cię widzę w tej parafi.
 
Do góry