ile ,ile, ile ..
tyle, ile bedzie potrzeba.
chyba wolisz szczere uczucie?
{ja sie zbieralam rok po zerwaniu :/ }
jak bedzie gotowa, to da Ci znak, nie boj sie.
przeciez mozesz przy niej byc,
mozesz ja wspierac,
byc przwdziwym przyjacielem.
Ale nie naciskac.
A co do planow, to nie wiem..
ja bym nie rujnowala ich.
Nie chcialabym zeby ktos zostawal, ze wzgledu na mnie.
Ale masz przynajmniej jakis dowod, ze jej zalezy
(bo powiedziala,ze nie pojedzie etc..ze wzgledu na Ciebie, zebys sie ni smucil etc. )