Tak mówią, że "każdy sportowiec Ci powie - na sporcie możesz stracić zdrowie"
Sądzę, że coś w tym jest... bo akurat ja jeżdżę konno, i zauważyłam, że i u mnie, i u moich jeżdżących znajomych jest mnóstwo, może nie kontuzji czy urazów, ale bolących kręgosłupów. Najbarzdziej nam cierpi odcinek lędźwiowy. Na pewno jest to związane z amortyzacją ruchów konia podczas jazdy, i jest dosyć uciążliwe. Fakt, że pomaga masaż leczniczy. Sama chodzę do
masaze-poznan.pl moi znajomi też mają swoich masażystów. Oprócz tego, wszystkie złamania, szycia jakie zarobiłam w życiu - to też przez sport - albo konie, albo rower...