Miałam okropne zdarzenie. Pasażerka mojego samochodu otwierając drzwi na parkingu stukła w drzwi samochodu, który zaparkował koło mnie. Cała szkoda tego samochodu to kropka wielkości łepka od zapałki. Niestety trafiłam na podłego i do tego psychicznie chorego Niemca.Wezwał policję,dostałam mandat z art.86&1 kodeksu wykroczeń.Co za tym idzie z automatu 6 punktów karnych. Czy na pewno policja dobrze to zakwalifikowała? Ten artykuł mówi o kolizji drogowej, jaka to kolizja gdy samochody stoją na parkingu? Nic nie rozumiem. Proszę o odpowiedź.