Poronienie?

ciemne słoneczko

Nowicjusz
Dołączył
9 Luty 2006
Posty
204
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Miasto
znienacka
Słyszałam kiedyś,że podczas ciąży nie wolno siadać w gorącej wodzie ( w wannie, czy w brodziku nie wolno usiąść,żeby ogolić nogi) bo może dojść do poronienia. Czy to jest prawda?
I tak poza tym, to czy podczas poronienia zawsze występuje krawienie bądź ból macicy? Nawet w pierwszym tygodniu? I czy te ,,objawy'' wystepują w momencie poronienia czy za kilka dni?Jak to jest?Nigdy wcześniej się nad tym nie zastanawiałam...
A-i jeszcze jedno- dajmy na to, że faktycznie nie wolno siadac w tej gorącej wodzie-kobieta jest w pierwszym tygodniu ciąży-nawet o niej nie wie,wykąpała się w gorącej wodzie-skąd ma wiedzieć,czy poroniła,jesli podejrzewała ciążę? Krawienie wystąpi od razu,czy później?
Z góry dzięki za odpowiedzi.
 

Magdasf1

Nowicjusz
Dołączył
12 Luty 2007
Posty
149
Punkty reakcji
0
Miasto
gdzies kolo lodzi;)
Wiesz mnie to sie wydaje ze jesli jest ciaza "zdrowa" to taka kapiel nie powinna zaszkodzic, poza tym mysle ze takie kapiele nie sa za zdrowe czy jestes czy tez nie w ciazy. Przy poronieniu zawsze(przynajmniej tak mmi mowiono) jest krwawienie, ale jesli chcesz takich 100% pewnej odpowiedzi to wyberz sie do lekarza.
 

Dorotaaa

Nowicjusz
Dołączył
25 Maj 2006
Posty
67
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
Gostyń
Tez o tym slyszalam, dlatego sama sie nie kapalam, tylko pod prysznicem, ale wydaje mi sie ze nic sie nie stanie podczas kapieli w wannie, a jak ktos nie ma w domu prysznica??
 

Arina

...aż w jedną krótką chwilę pojmiesz po co żyjesz!
Dołączył
18 Maj 2005
Posty
3 093
Punkty reakcji
1
Wiek
39
Miasto
z TYCH najlepszych
Ja w takie rzeczy nie wierzę. Kiedy byłam w ciąży brałam z Mężem długie i wręcz bardzo gorące kąpiele i mam zdrowego Syna.
Jedyne co może się stać, gdy bierze się gorące kąpiele, to odklejać łożysko, dlatego lepiej nie szaleć z tą wodą (kumpela tak ma).

A z tego co wiem, zawszę podczas poronienia występuje krew(ale nie zawszę musi to oznaczać poronienie, może być wtedy zagrożenie dla dziecka), jeżeli to początek ciąży jest to niewielka plamka a bólu nawet się nie czuje.
 

zielona_trawka

Nowicjusz
Dołączył
11 Lipiec 2007
Posty
140
Punkty reakcji
0
A czytałem ostatnio, że bardzo duży odsetek zapłodnień kończy się poronieniem, o którym kobieta nie ma pojęcia, bo zwykle ma miejsce, na samym początku. I nie ma tu znaczenia, czy kobieta jest zdrowa i dobrze się odżywia, uważa, itd.
 

madzia.waw

Nowicjusz
Dołączył
2 Sierpień 2007
Posty
2
Punkty reakcji
0
Poroniłam w styczniu, nie muszę mówić co przeżyłam. W ciąży dbałam o siebie bardzo, nie pracowałam, mąż koło mnie skakał. Widziałam bijące serduszko i nagle przestało bić. Nie ma reguły...
 

Bożena_85

Nowicjusz
Dołączył
3 Sierpień 2007
Posty
73
Punkty reakcji
0
Wiek
38
Miasto
prawie Rybnik ;)
A z tego co wiem, zawszę podczas poronienia występuje krew(ale nie zawszę musi to oznaczać poronienie, może być wtedy zagrożenie dla dziecka), jeżeli to początek ciąży jest to niewielka plamka a bólu nawet się nie czuje.


nie moge zgodzić się z tym że jesli to początek cąży to jest tylko plamka i nic nie boli, ja byłam najwyzej w 5 tygodniu ciazy ( niestety nie zdążyłam sie nawet tego upewnić u lekarza) i poroniłam. Najpierw czułam mocny ból w podbrzuszu i wystapiła krew...z godziny na godzine coraz wiecej tej krwi :( już w moim przypadku trzeba było oczyszczać w szpitalu.
 

Arina

...aż w jedną krótką chwilę pojmiesz po co żyjesz!
Dołączył
18 Maj 2005
Posty
3 093
Punkty reakcji
1
Wiek
39
Miasto
z TYCH najlepszych
nie moge zgodzić się z tym że jesli to początek cąży to jest tylko plamka i nic nie boli, ja byłam najwyzej w 5 tygodniu ciazy ( niestety nie zdążyłam sie nawet tego upewnić u lekarza) i poroniłam. Najpierw czułam mocny ból w podbrzuszu i wystapiła krew...z godziny na godzine coraz wiecej tej krwi :( już w moim przypadku trzeba było oczyszczać w szpitalu.

5 tydzień to już dośc duży zarodek....

Przykro mi ._.

<ściska>
 

ekuleczka

Nowicjusz
Dołączył
29 Czerwiec 2007
Posty
798
Punkty reakcji
0
Wiek
37
Miasto
Windykacja
nie moge zgodzić się z tym że jesli to początek cąży to jest tylko plamka i nic nie boli, ja byłam najwyzej w 5 tygodniu ciazy ( niestety nie zdążyłam sie nawet tego upewnić u lekarza) i poroniłam. Najpierw czułam mocny ból w podbrzuszu i wystapiła krew...z godziny na godzine coraz wiecej tej krwi :( już w moim przypadku trzeba było oczyszczać w szpitalu.


ja z 5 na 6 tydzień przy ostrym krwawieniu i bolach w ostatniej chwili uratowałam ciąże (całą była na podtrzymaniu) bo w ostatnim momencie trafiłam do szpitala... i pewnie bym nawet nie wiedziała że poroniła gdyby nie to że spóźniał mi się okres jak 2tyg (a wczesniej by rowno co m-c) i poszlam rano oddac mocz do laboratorium (test zwykly byl bledny ani tak ani nie) by zrobic test ciazowy (przez wczesniejsze dni pojawily sie takie male 2 plamki krwi jak przy poczatku miesiaczki) i tego dnia do rano poszlam do laboratorium po poludniu dostalam okres... (zawsze pierwsze dni mam bardzo bolace i mocno krwawiace) ale cos mi nie dawalo spokoju i poszam (choc sie zle czulam bardzo) odebrac wynik i byl pozytywny... potem taxi do szpitala.... przewracalam sie i na zmiane oblewalam zinym i goracym potem i mialam dreszcze.. pozniej stracilam przytomnosc na oddziale... gdyby nie to ze wszyscy ta znali dobrze moja mame nie skakali by kolo mnie tak co chwile caly czas .... bo widzialam codziennie lezac tam mase dziewczyn ktore dostawaly 1 zastrzyk i czekaly jakies tam drobne leki dostawaly... a jak plod obumarl lyzeczkowanie... a ja mimo krwiakow na macicy dostawalam zastrzyk po zastrzykku (co 4godz po 2-3 +przeciwbolowe) i pelno tabletek i kroplowek - tylko dzieki temu donosilam i mam zdrowe dziecko!!!

to byla polowa pazdziernika jak trafilam do szpitala

wczesniej wiosna (1 dzien wiosny) poronilam w domu w nocy w 12tygodniu ciazy , wydawalo sie ze zdrowej bo o siebie dbalam... to bylo straszne.. myslalam ze umieram....a krew sie ze mnie lala i lala.... bylam sama.. rano mnie znalazl moj facet... ale bylo za pozno... i tez bardzo to przezylam... no nie oszukujmy sie ... siado mi i mialam taka depresje ze caly czas ryczalam i nie chcialo mi sie zyc... obwinialam sie ze to przez cieple kapiele w wannie.. po prostu.. nie wiem czemu to sie stalo...

na szczescie drugim razem zdarzylam a teraz mam zdrowa sliczna coreczke !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

nie ma reguly, trzeba na siebie bardzo uwazac!!! uwazac !!! i jeszcze raz uwazac!!! i nie denerwowac!!!
i dmuchac na zime by nie bylo za pozno!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
 

kasia1000

Nowicjusz
Dołączył
21 Grudzień 2008
Posty
1
Punkty reakcji
0
[ja dziś wyszłam ze szpitala , poroniłam w 5 tygodniu i bardzo mnie to bolał, dostałam zastrzyki przeciwbólowe, a krwawienie było bardzo mocne, nadal jest bo nie miałam łyżeczkowania. Dostawałam również leki uspokajajace bo widok płodu nie był czymś przyjemnym, szczególnie , że to było bardzo oczekiwane dziecka. bardzo cierpie !
 

andzial

Nowicjusz
Dołączył
21 Styczeń 2012
Posty
1
Punkty reakcji
0
Ja też się w tym temacie zgodzę. Byłam na początku ciąży (4 tydzień). Czekaliśmy na dziecko z mężem ponad 2 lata. Nie wiedząc, że nie można brać gorących kąpieli, wykąpałam się niemal we wrzątku. Gdy tylko wyszłam z wanny dostałam skurczy macicy. Poroniłam. W moim przypadku nie dostałam nawet krwawienia...
 

Niusiaaaa

Nowicjusz
Dołączył
30 Styczeń 2012
Posty
1
Punkty reakcji
0
Ja jestem w 6 tygodniu i mam plamienia byłam u lekarza a on stwierdził ze nic sie nie dzieje ze jest w porzadku jednak plamienia dalej mam ;/ nie wiem co o ty myslec ;/
 

Le'a

Nowicjusz
Dołączył
7 Luty 2011
Posty
220
Punkty reakcji
3
Ja jestem w 6 tygodniu i mam plamienia byłam u lekarza a on stwierdził ze nic sie nie dzieje ze jest w porzadku jednak plamienia dalej mam ;/ nie wiem co o ty myslec ;/
Nie martw, bo wiesz, że jesteś w ciąży i to nic złego się nie dzieje.
Intensywne krwawienie jest niebezpieczne. Znam osobę, która do poczucia ruchów dziecka miała normalną miesiączkę i wtedy dowiedziała się, że jest w ciąży.
Zmartwienie miała, bo była paląca i trunkowa. Urodziła fajnego chłopaka i dobrze się rozwija...chodzi do szkoły.
Co do gorących kąpieli.
NIE WOLNO...jeśli ktoś chce urodzić dziecko.
Moja babcia opowiadała, że kobiety, które dawniej dawno temu pomagały pozbyć się niechcianej ciąży zaczynały radzić kawę i kąpiel w gorącej wodzie nie wiem przez jaki okres i do jakiego okresu, ale to działało. Takie to tam aborcje kiedyś były. :glare:
 

Olciaaa8

Nowicjusz
Dołączył
2 Grudzień 2012
Posty
2
Punkty reakcji
0
A czy ktoś z Was robił badania po poronieniu? To są badania tzw. " materiału poronnego" ( z góry przepraszam za określenie). Ja właśnie czekam na wyniki takich badań. Wykonuje je warszawskie laboratorium MEDGEN. Nie wiem, czego się spodziewać...
 
Do góry