witam, mam problem mianowicie, 7 miesiecy jestem/byłem z Kobietą ktorą kocham i którą kocha mnie, lecz jest problem, troszke jestem zazdrosny o jej byłego i powiedziałem jej koleżance żeby ja pilnowała przed jakimiś obcymi typami na jednej imprezie na którą miały pójść i niechcący ta informacja doszła do mojej Miłosci która zarzuciła mi brak zaufania(ale tylko w tej kategorii) bo w reszcie byłem w porządku, wkurzyła sie niezmiernie i z miejsca przekreśliła nasz związek z nutkami zawachania,w naszym gronie przyjaciół nikt w to nie moze uwierzyć, przedewszystkim byłem u niej dziś bo to sie stało dziś i próbowałem to wytłumaczyć i nie chciała mnie słuchać i ze łzami w oczach wyprosiła mnie z domu, co robić, jej mama tez nie chce by to sie posypało, obiecała mi ze pogada z córką, jej kolezanki tez oferują mi swoją pomoc by to przetrwało ale co ja mam robić pomocy prosze o pomoc natychmiastowo