Polubić Siebie....

SZYBECZKA85

Nowicjusz
Dołączył
3 Maj 2006
Posty
286
Punkty reakcji
0
Wiek
38
Miasto
ŁÓDŹ
ja juz uporalam sie z brakiem akceptacji samej siebie bardzo pomogl mi moj Robaczek .
chociaz czasem lapia mnie te glupie mysli ze jaka to ja beznadziejna jestem i wogole no ale to przemija czasem szybciej czasem to trwa dzien dwa ale przechodzi .to wszystko przez podswiadomosc czlowieka sie dzieje.ale spoko wszyscy damy rade wkoncu jestesmy zajefajni ;)
 

kizia_mizia

Nowicjusz
Dołączył
15 Wrzesień 2005
Posty
2 850
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
z zamku..
Ja niby ciągle z tym walcze, ale i tak wiem że to sie nigdy nie zmieni.
Na codzień staram się nie myśleć o sobie i czasami to pomaga.
Tylko wkurzają mnie lustra w moim domu :D
Ale kiedyś sie ich pozbęde.
 

Wi(L)u$

Nowicjusz
Dołączył
21 Maj 2006
Posty
850
Punkty reakcji
0
Wiek
32
Miasto
z Warszawy :)
A ja kiedys wstydzilam sie moich nog... sa bradzo chude (normalnioe jak takie dwa patyki... :/ ) i nigdy w spudnicach nie chodzilam... az pewniego, pieknego dnia stwrierdzilam, ze mam w d.upie, ci pomysla inni o moich nogach.. no i teraz chodze czesto w krotkich spudniczkach :) i sie lepiej czuje :D
Bo ja kiedys to ogolnie bylam bardzo niesmiala (balam sie zawierac nowe znajomosci itd. itp), i tu nagle stwierdzilam, ze nie ma sensu tak sie chowac przed innymi.... :) i sie o wiele lepiej czuje :) :) Tera mam kupe znajomych i przyjaciol :)
 

aoii

Nowicjusz
Dołączył
28 Maj 2006
Posty
138
Punkty reakcji
0
ja lubie siebie ;D o.
może dlatego że staram sie do wszystkiego podchodzić jakoś na luzie. i dużo sie śmiać.

chociaż.. jak widze dodatkowe kilo na wadze to już nie jest tak wesoło xd
 

hihra

// Żyjący paradoks //
Dołączył
26 Styczeń 2006
Posty
1 433
Punkty reakcji
0
Wiek
32
Miasto
// Kraków //
hihra nie przejmuj sie, tyle co ja sie juz nasluchalam tego co ludzie mowia jak przechodze i nie chodzi tu o wyglad...Ja wiem jaka jestem i Ci ktorzy mnie znaja tez. To co mowia obcy ludzie mnie naprawde nie interesuje...chociaz jest to przykre ale nie przejmuje sie ! Bo po co sie zadreczac ?
Szczerze mówiąc zazdroszcze Ci tego nie przejmowania się takimi uwagami :D
ale i tak cos osiągnęłam z moja akceptacja siebie. Kiedyś bałam sie wzroku ludzi którzy patrzyli na moją odmienność. Dziś czy na mnie patrzą, czy nie mam to du.pie.
Ale tamte doświadczenia mi sie przydały i wiem w tej chwili by nie patrzeć np. na niepełnosprawnych z litością czy też jakby byli jakims dziwem natury :)
 

mała*czarna

Nowicjusz
Dołączył
28 Luty 2006
Posty
5 681
Punkty reakcji
6
NIestety na mój temat często słyszałam różne uwagi ale niegdy sie tym nie przejmowałam zawsze musiałam coś odszczęknąć. Na temat wyglądu zawsze jak byłam młodsza. No to prawda że jako 12 letnia dziewczyna wyglądałam jak... :/ (można sie domyślić) ale teraz :] cycuś glancuś i nikt nic nie mówi.
 
Do góry