FajnyMądryGadatliwy
Nowicjusz
- Dołączył
- 19 Maj 2017
- Posty
- 126
- Punkty reakcji
- 6
- Wiek
- 47
Człowiek zaczyna pracę w wieku 24lat po ukończeniu szkoły. Taki przykładzik ....
Człowiek pracuje bezustannie do 67 roku życia...
Zaczął w wieku 24lat, skończył w wieku 67.
Przeharował 43 lata.
Na srusik to znaczy ZUSik nakazano płacić minimalną zatem człowiek płacił a płacił 1083zł. Tyle zabierano na emeryturkę.
1083zł x 12 miesięcy = 12996zł x 43 lata = 558828zł.
Człowiek zaczął brać jałmużnę w wieku lat 67 i dożył do 80 roku życia. No niestety. W dzisiejszych czasach machnąć 90-tkę będzie lipnie ciężko. Połowa samców pada już po 75-tce (zawały, wylewy i inne).
Zatem człowiek brał emeryturkę lat 13 po ... jak to srusik wyliczył 1217zł.
12 miesięcy x 1217zł = 14604zł x 13 lat = 189852zł.
Wydymano człowieka na:
pierwsze odjąć od drugiego = 368976zł.
Ten przykład jest przykładem z życia wziętym. Spadkobierców emeryturki nie ma. Nie przejdzie na dorosłe dzieci a babka nie żyje.
ZUS tuli ponad 350 koła w suchym! T po pierwsze!
-------------------------
I teraz tak!
ZUS wyliczył 67 latkowi rencinkę na kwotę 1217zł. Człowieczek miał lat 67 i w puli uciułane ponad 558000zł.
558828zł podzielić na 1217 = 459 miesięcy czyli 38 lat!
ZUS dając z puli kwotę 1217 uznał że 67 latek dociągnie do 105 lat?????????????????
No hola, hola!
67 + 38 = 105, prawda
Czyli wałek?
No wałek bo realnie to ZUS powinien uznać że schorowany dziadzio dociągnie max 90-tki! Przecie już w wieku 67 ledwie zipie, prawda?
okrecony:
Nas też czeka Wenezuela więc młodzi - budujcie się, bogadźcie, ciułajcie tak by było kogo rąbać na stare lata
-----------------------
Kolejna rzecz. Czy wojskowi, lekarze, milicyjni i reszta cwaniaków naprawdę płaciła składki w kwotach 3000-4000zł miesięcznie że otrzymali emeryturki na takie kwoty??????????????
Może mi to ktoś wbić w dekiel bo nie kumam...?
Mam uwierzyć w to że jakiemuś pułkownikowi naprawdę zabierano po 3,5 koła miesięcznie idlatego teraz ma te swoje 3,5 do łapska czy jak?
----------------
Kolejna rzecz.... Prezydenci i politycy!
Dlaczego są na dożywotnim utrzymaniu nas wszystkich?
Przeciętny polski emeryt mógłby pomarzyć o takiej emeryturze! Zarabia bowiem kilkakrotnie mniej niż emerytowani prezydenci. Zobacz, ile zarabiają Lech Wałęsa, Aleksander Kwaśniewski i świeżo upieczony emeryt Bronisław Komorowski
Na liście emerytowanych prezydentów przybyło nowe nazwisko. Choć Bronisław Komorowski długo nie mógł przeboleć przegranej w wyborach prezydenckich, finansowo nie ma na co narzekać. Ile dostanie na politycznej emeryturze?
Na start otrzymał odprawę – ok. 60 tys. zł brutto, a więc, bagatela, trzykrotność swego miesięcznego wynagrodzenia. Od sierpnia będzie też pobierał emeryturę – czyli 75 proc. kwoty wynagrodzenia zasadniczego urzędującej głowy państwa. A to wynosi ok. 6,4 tys. na rękę! (9,2 tys. brutto). Oprócz tego byłym prezydentom przysługują środki na prowadzenie biura – ok. 12 tys. miesięcznie.
Warto zaznaczyć, że nie tak dawno temu prezydencka emerytura była znacznie niższa – stanowiła 50 proc. wynagrodzenia zasadniczego, a więc 4,4 tys. netto (6,1 tys. zł brutto). To jednak nie podobało się ani Lechowi Wałęsie, ani Aleksandrowi Kwaśniewskiemu, bo zarabiali mniej niż np. prokuratorzy w stanie spoczynku.
Odnosząc się do wynagrodzeń dla emerytowanych prokuratorów, były prezydent stwierdził w „Kropce nad i”, że to „niewątpliwy błąd w systemie i jest w tym coś nienormalnego”. Mówiąc o wysokości świadczenia, które dostaje co miesiąc, powiedział: „To wstyd dla Polski!”.
O podwyżkę dla prezydentów emerytów zadbał... Janusz Palikot. To w jego komisji powstał projekt zmian przyjęty następnie przez parlament. Rzecz jasna ustawę, która weszła w życie w 2011 roku, podpisał Bronisław Komorowski.
Warto dodać, że za podwyższeniem świadczeń prezydenckich byli wszyscy politycy Platformy Obywatelskiej i część PSL. Przeciwni byli wszyscy posłowie PiS obecni na sali. Czy teraz, gdy partia Jarosława Kaczyńskiego ma własnego prezydenta, obniży jego emeryturę? Zobaczymy!
Na razie byli prezydenci nie mają na co narzekać, bowiem oprócz emerytury dorabiają się na zagranicznych wykładach i doradztwie. Lech Wałęsa od lat jeździ po całym świecie – jest zapraszany m.in. do Dubaju, na Florydę, do Meksyku, co szczegółowo dokumentuje na swoim blogu. A ostatnio pochwalił się zdjęciami z wykładu na luksusowym wycieczkowcu Le Boreal. Ile bierze za swoje przemówienia? Niemało! – Zapraszający płaci za wszystko + uzgodniony kontrakt za wykład czy spotkanie średnio od 10 000$ do 100 000 $ – stwierdził na blogu Wałęsa (pisownia oryginalna).
Z kolei Aleksander Kwaśniewski wyspecjalizował się w doradztwie biznesowym. Jak ujawniła w ubiegłym roku „Gazeta Wyborcza”, były prezydent zasiada m.in. w międzynarodowej radzie doradców firmy Kulczyk Investments, za co miał dostawać miesięcznie ok. 50 tys. zł. W przeszłości Kwaśniewski pracował dla słynnej firmy Goldman Sachs. Z kolei poseł SLD Ryszard Kalisz ujawnił w Radiu Zet, że Kwaśniewski doradza także w Kazachstanie. – On jest w takiej radzie jeszcze razem z Alfredem Gutzenbauerem w Kazachstanie, z kilkoma byłymi premierami różnych krajów zachodnich i tam również doradza – mówił Kalisz. Sam prezydent nie chciał nigdy ujawnić, ile na tym zarabia. Przyznał też, że nie rozumie zainteresowania tym tematem...
Kopara mi opadła....
Człowiek pracuje bezustannie do 67 roku życia...
Zaczął w wieku 24lat, skończył w wieku 67.
Przeharował 43 lata.
Na srusik to znaczy ZUSik nakazano płacić minimalną zatem człowiek płacił a płacił 1083zł. Tyle zabierano na emeryturkę.
1083zł x 12 miesięcy = 12996zł x 43 lata = 558828zł.
Człowiek zaczął brać jałmużnę w wieku lat 67 i dożył do 80 roku życia. No niestety. W dzisiejszych czasach machnąć 90-tkę będzie lipnie ciężko. Połowa samców pada już po 75-tce (zawały, wylewy i inne).
Zatem człowiek brał emeryturkę lat 13 po ... jak to srusik wyliczył 1217zł.
12 miesięcy x 1217zł = 14604zł x 13 lat = 189852zł.
Wydymano człowieka na:
pierwsze odjąć od drugiego = 368976zł.
Ten przykład jest przykładem z życia wziętym. Spadkobierców emeryturki nie ma. Nie przejdzie na dorosłe dzieci a babka nie żyje.
ZUS tuli ponad 350 koła w suchym! T po pierwsze!
-------------------------
I teraz tak!
ZUS wyliczył 67 latkowi rencinkę na kwotę 1217zł. Człowieczek miał lat 67 i w puli uciułane ponad 558000zł.
558828zł podzielić na 1217 = 459 miesięcy czyli 38 lat!
ZUS dając z puli kwotę 1217 uznał że 67 latek dociągnie do 105 lat?????????????????
No hola, hola!
67 + 38 = 105, prawda
Czyli wałek?
No wałek bo realnie to ZUS powinien uznać że schorowany dziadzio dociągnie max 90-tki! Przecie już w wieku 67 ledwie zipie, prawda?
okrecony:
Nas też czeka Wenezuela więc młodzi - budujcie się, bogadźcie, ciułajcie tak by było kogo rąbać na stare lata
-----------------------
Kolejna rzecz. Czy wojskowi, lekarze, milicyjni i reszta cwaniaków naprawdę płaciła składki w kwotach 3000-4000zł miesięcznie że otrzymali emeryturki na takie kwoty??????????????
Może mi to ktoś wbić w dekiel bo nie kumam...?
Mam uwierzyć w to że jakiemuś pułkownikowi naprawdę zabierano po 3,5 koła miesięcznie idlatego teraz ma te swoje 3,5 do łapska czy jak?
----------------
Kolejna rzecz.... Prezydenci i politycy!
Dlaczego są na dożywotnim utrzymaniu nas wszystkich?
Przeciętny polski emeryt mógłby pomarzyć o takiej emeryturze! Zarabia bowiem kilkakrotnie mniej niż emerytowani prezydenci. Zobacz, ile zarabiają Lech Wałęsa, Aleksander Kwaśniewski i świeżo upieczony emeryt Bronisław Komorowski
Na liście emerytowanych prezydentów przybyło nowe nazwisko. Choć Bronisław Komorowski długo nie mógł przeboleć przegranej w wyborach prezydenckich, finansowo nie ma na co narzekać. Ile dostanie na politycznej emeryturze?
Na start otrzymał odprawę – ok. 60 tys. zł brutto, a więc, bagatela, trzykrotność swego miesięcznego wynagrodzenia. Od sierpnia będzie też pobierał emeryturę – czyli 75 proc. kwoty wynagrodzenia zasadniczego urzędującej głowy państwa. A to wynosi ok. 6,4 tys. na rękę! (9,2 tys. brutto). Oprócz tego byłym prezydentom przysługują środki na prowadzenie biura – ok. 12 tys. miesięcznie.
Warto zaznaczyć, że nie tak dawno temu prezydencka emerytura była znacznie niższa – stanowiła 50 proc. wynagrodzenia zasadniczego, a więc 4,4 tys. netto (6,1 tys. zł brutto). To jednak nie podobało się ani Lechowi Wałęsie, ani Aleksandrowi Kwaśniewskiemu, bo zarabiali mniej niż np. prokuratorzy w stanie spoczynku.
Odnosząc się do wynagrodzeń dla emerytowanych prokuratorów, były prezydent stwierdził w „Kropce nad i”, że to „niewątpliwy błąd w systemie i jest w tym coś nienormalnego”. Mówiąc o wysokości świadczenia, które dostaje co miesiąc, powiedział: „To wstyd dla Polski!”.
O podwyżkę dla prezydentów emerytów zadbał... Janusz Palikot. To w jego komisji powstał projekt zmian przyjęty następnie przez parlament. Rzecz jasna ustawę, która weszła w życie w 2011 roku, podpisał Bronisław Komorowski.
Warto dodać, że za podwyższeniem świadczeń prezydenckich byli wszyscy politycy Platformy Obywatelskiej i część PSL. Przeciwni byli wszyscy posłowie PiS obecni na sali. Czy teraz, gdy partia Jarosława Kaczyńskiego ma własnego prezydenta, obniży jego emeryturę? Zobaczymy!
Na razie byli prezydenci nie mają na co narzekać, bowiem oprócz emerytury dorabiają się na zagranicznych wykładach i doradztwie. Lech Wałęsa od lat jeździ po całym świecie – jest zapraszany m.in. do Dubaju, na Florydę, do Meksyku, co szczegółowo dokumentuje na swoim blogu. A ostatnio pochwalił się zdjęciami z wykładu na luksusowym wycieczkowcu Le Boreal. Ile bierze za swoje przemówienia? Niemało! – Zapraszający płaci za wszystko + uzgodniony kontrakt za wykład czy spotkanie średnio od 10 000$ do 100 000 $ – stwierdził na blogu Wałęsa (pisownia oryginalna).
Z kolei Aleksander Kwaśniewski wyspecjalizował się w doradztwie biznesowym. Jak ujawniła w ubiegłym roku „Gazeta Wyborcza”, były prezydent zasiada m.in. w międzynarodowej radzie doradców firmy Kulczyk Investments, za co miał dostawać miesięcznie ok. 50 tys. zł. W przeszłości Kwaśniewski pracował dla słynnej firmy Goldman Sachs. Z kolei poseł SLD Ryszard Kalisz ujawnił w Radiu Zet, że Kwaśniewski doradza także w Kazachstanie. – On jest w takiej radzie jeszcze razem z Alfredem Gutzenbauerem w Kazachstanie, z kilkoma byłymi premierami różnych krajów zachodnich i tam również doradza – mówił Kalisz. Sam prezydent nie chciał nigdy ujawnić, ile na tym zarabia. Przyznał też, że nie rozumie zainteresowania tym tematem...
Kopara mi opadła....