Polscy żołnierze ostrzelali afgańskich cywili.

Status
Zamknięty.

Kajan90

Żuaw Prawdy
Dołączył
25 Maj 2007
Posty
1 138
Punkty reakcji
5
Wiek
34
Winni tej tragedii są talibscy bojownicy świadomie narazili życie cywili.
 

IdeaL_Ask

Nowicjusz
Dołączył
10 Sierpień 2007
Posty
109
Punkty reakcji
0
Wiek
42
Miasto
Kubilandia :P
wiesz dla mnie tam gdzie grupa ludzi zabijaja strzelając z karabinów to już jest wojna ... ale nie o tym ten topik ;)
 

Kajan90

Żuaw Prawdy
Dołączył
25 Maj 2007
Posty
1 138
Punkty reakcji
5
Wiek
34
wiesz dla mnie tam gdzie grupa ludzi zabijaja strzelając z karabinów to już jest wojna ... ale nie o tym ten topik ;)

W takim razie ludzi którzy używają własnych cywili jako żywe tarcze nazwiesz żołnierzami czy zbrodniarzami?
 

MarasDH

Stary wyga
Dołączył
25 Lipiec 2006
Posty
551
Punkty reakcji
4
Wiek
39
Miasto
Szczecin
Niestety to jest wojna i takie incydenty są nieuniknione. Jest wojna to i są ofiary.
 
S

serwor

Guest
To że bojownicy afgańscy chowali się za cywilami to wersja MON,być może żołnierze polscy wpadli w panikę i zaczeli strzelać do wszystkiego wokół siebie . Morale w polskim kontygencie nie jest za wysokie,były przypadki odmowy wyjazdu na patrole,i to odmawiały całe patrole a nie pojedyńczy żołnierze. Ale to normalne ,przecież to przymusowi ochotnicy,nikt nie chce umierać za amerykę.
 

Kajan90

Żuaw Prawdy
Dołączył
25 Maj 2007
Posty
1 138
Punkty reakcji
5
Wiek
34
To że bojownicy afgańscy chowali się za cywilami to wersja MON,być może żołnierze polscy wpadli w panikę i zaczeli strzelać do wszystkiego wokół siebie . Morale w polskim kontygencie nie jest za wysokie,były przypadki odmowy wyjazdu na patrole,i to odmawiały całe patrole a nie pojedyńczy żołnierze. Ale to normalne ,przecież to przymusowi ochotnicy,nikt nie chce umierać za amerykę.
A znasz inną wersje? chętnie się z nią zapoznam tylko żeby była z wiarygodnego źródła i oparta na faktach nie na przypuszczeniach.
 
S

serwor

Guest
A znasz inną wersje? chętnie się z nią zapoznam tylko żeby była z wiarygodnego źródła i oparta na faktach nie na przypuszczeniach.
Parę dni temu czytałem gdziś w necie relację z tego incydentu jakiegoś afgańskiego świadka który opowiadał o strzelaniu na oślep przez polaków ale wtedy nie byłyo podane dane o zabitych i dopiero dzisiaj MON ujawnił prawdę. A o faktach mało wiemy MON próbował incydent ukryć.
 

Szalony Odys

Bywalec
Dołączył
15 Lipiec 2006
Posty
3 280
Punkty reakcji
31
Wiek
38
Miasto
Asgard
To że bojownicy afgańscy chowali się za cywilami to wersja MON,być może żołnierze polscy wpadli w panikę i zaczeli strzelać do wszystkiego wokół siebie . Morale w polskim kontygencie nie jest za wysokie,były przypadki odmowy wyjazdu na patrole,i to odmawiały całe patrole a nie pojedyńczy żołnierze. Ale to normalne ,przecież to przymusowi ochotnicy,nikt nie chce umierać za amerykę.

To, że talibowie ukrywają się wśród tłumu nie jest tylko wersją MON, ale także prawdą. Prowadzą nieczystą wojnę partyzancką, lecz jakoś im tego za złe nie mam.

PS. Jeżeli jakiś żołnierz odmówiłby wyjazdu na patrol, byłoby to niewykonanie rozkazu. Powinien być pociągnięty do odpowiedzialności (podobnie zresztą jak rząd za odpowiedzialny za wyposażenie i wyszkolenie żołnierzy)

Parę dni temu czytałem gdziś w necie relację z tego incydentu jakiegoś afgańskiego świadka który opowiadał o strzelaniu na oślep przez polaków ale wtedy nie byłyo podane dane o zabitych i dopiero dzisiaj MON ujawnił prawdę. A o faktach mało wiemy MON próbował incydent ukryć.
Co znaczy "na oślep" w tym przypadku. Bo te słowa też można różnie interpretować.


MON takie informacje powinien ujawniać. Wkońcu to nic nadzwyczajnego, że w takich akcjach (misja w Afganistanie) giną cywile. Tuszując to wracamy do starych komunistycznych metod, które w moim przyklonaniu to niczego dobrego nie prowadzą.
 

Kajan90

Żuaw Prawdy
Dołączył
25 Maj 2007
Posty
1 138
Punkty reakcji
5
Wiek
34
To, że talibowie ukrywają się wśród tłumu nie jest tylko wersją MON, ale także prawdą. Prowadzą nieczystą wojnę partyzancką, lecz jakoś im tego za złe nie mam.

Walka partyzancka a chowanie się za cywilami to dwie różne rzeczy. To raczej akcje terrorystyczne.
 

wielki_mis

Nowicjusz
Dołączył
8 Listopad 2005
Posty
130
Punkty reakcji
0
Wiek
19
Miasto
JAWORZNO
Nie wiemy jak tam było ale takich przypadków wykorzystywania śmierci cywilów do celów politycznych było dużo.
Czytałem fajny artykuł w Fokusie Historia.
Np w Iraku często przenoszono instalacje wojskowe w pobliżu szpitali,szkół czy też budynków cywilnych.
Gdy taki budynek został zaatakowany i były ofiary cywilne to było to wykorzystane propagandowo.
Pokazując ze Amerykanie to mordercy bo zabijają cywilów.
Drugi przykład to wojna w Jugosławii - Sarajewo.
Często bośniacy sami prowokowali Serbów ustawiając armaty w rejonie obiektów cywilnych a potem gdy były ofiary pokazywano to całemu światu.
Przykładem na to jest atak 5 lutego 1994 r na bazar był dziełem bośniaków żeby wymóc na zachodnich krajach pomoc w militarną.
69 osób zgineło 100 było rannych.Według Kanadyjskiego generała ONZ Serbowie nie mieli możliwości ostrzelać tego bazaru.
Tak więc są w historii przypadki poświecenia nawet swoich rodaków dla celów politycznych.
 

Saymon

Stały bywalec
Dołączył
24 Sierpień 2007
Posty
1 494
Punkty reakcji
174
Miasto
Polska
Walka partyzancka a chowanie się za cywilami to dwie różne rzeczy. To raczej akcje terrorystyczne.
To samo niemcy mówili o polskich partyzantach. Dla każdego okupanta partyzanci to terroryści.Jeśli ci TERRORYSCI są tacy żli to czemu cywile pomagają im a nie władzom współdziałającym z amerykanami . A ten FOCUS HISTORIA to przecież pismo amerykańskie, to co mieli napisać ,że bombardowali cywilów?
 

Szalony Odys

Bywalec
Dołączył
15 Lipiec 2006
Posty
3 280
Punkty reakcji
31
Wiek
38
Miasto
Asgard
O ile wiem, polscy partyzanci nie wysadzali się na bazarach zabijając 100 polaków. Nie detonowali bomb, zabijając 1 Niemca i 15 polskich dzieci. To "coś" ma inny wymiar.
 

Saymon

Stały bywalec
Dołączył
24 Sierpień 2007
Posty
1 494
Punkty reakcji
174
Miasto
Polska
O ile wiem, polscy partyzanci nie wysadzali się na bazarach zabijając 100 polaków. Nie detonowali bomb, zabijając 1 Niemca i 15 polskich dzieci. To "coś" ma inny wymiar.
Za zabicie 1 niemca okupanci roztrzeliwali 50-100 polaków,wczesniej ci polacy byli na listach ,jako zakładnicy, listy te były rozlepiane na słupach ogłoszeniwych,po to żeby potencjalni :terroryści: wiedzieli o tym i żeby zmiejszyć poparcie ludnosci cywilnej. A kto podkłada bomby w Iraku to są różne wersje. http://lewica.pl/index.php?id=14362
 

Szalony Odys

Bywalec
Dołączył
15 Lipiec 2006
Posty
3 280
Punkty reakcji
31
Wiek
38
Miasto
Asgard
Za zabicie 1 niemca okupanci roztrzeliwali 50-100 polaków,wczesniej ci polacy byli na listach które były rozlepiane na słupach ogłoszeniwych,po to żeby potencjalni :terroryści: wiedzieli o tym i żeby zmiejszyć poparcie ludnosci cywilnej.

Za zabicie jednego polaka rozstrzeliwaliśmy Niemca ;). Przynajmniej w moim obszarze tak było. Po pewnym czasie Niemieccy cywile sami prosili wojsko o zaprzestanie "akcji odwetowych". Tam natomiast, sytuacja wygląda w ten sposób, że jakiś wariat w imię wolności Iraku i walki z okupantami zabija Irakijczyków :mruga: . Dla mnie to chore i chorym pozostanie.
 
Status
Zamknięty.
Do góry