eh na naszym półmetku (rok temu) w sukienkach wszystkie dziewczyny były...
nie aż tak strojnie jak na studniówkę, ale prawie
a teraz 24 idę na kolejny pólmetek (tak to jest jak się człowiek z młodziakami zadaje:*) i ni huhu nie wiem jaką sukienkę sobie sprawić...
coś prostego a jednak ciekawego ;]
i na pewno czarnego
Edit: mam! czarna, u dołu asymetrycznie ścięta, z przodu jest taka tasiemka na skos od wysokości bioder... Ciągnie się do góry... przechodzi w ramiączko
lekko marszczona ^^
ogólnie taka inna jest ^^
siostra mi przywiozła ^^
jak tylko dorwę aparat to zamieszczę zdjęcie ^^
polowanie udane ^^ jeszcze w grudniu będę się martwić o studniówkową xDD ale to jeszcze dużo czasu ^^