Polityczne konsekwencje katastrofy w Smoleńsku

[kafe466]

wydaje mi się że zamiast tego hamera made in usa powinny być jakieś koniki.

 

[albo_albo]

Jeśli chodzi o to czy zabił smoka lub pokonał wrogą armię to nie pamiętam nic takiego.
Był żył i robił swoje najlepiej jak potrafił.
Najbardziej spektakularne sukcesy osiągnął dopiero swoją śmiercią, to też takie polskie:/

nie on pierwszy i nie ostatni problemem nie jest już samo pochowanie LK na wawelu ale precedens który może otworzyć furtkę innym "oszołomom i chamom" (nie znaczy że LK taki był bo akurat on był najlepszym prezydentem Polski po 89 co nie jest tożsame że był najlepszy i bez wad) nie mniej już czekam aż następny w kolejce ustawi się Tow. Bolek.

 

[Lobo2007]

Wiesz Albo-albo. Myślałem też o tym, ale pomyślałem, że Wałęsę i tak pewnie tam pochowają. Tak śmierć ich połączy.

Ja osobiście byłem zwolennikiem, krypty prezydenckiej, bo było by to nawiązanie do przedwojennej tradycji. Jednak za Wawelem też były przesłanki. Skandal przeciwko któremu usprawiedliwione byłyby protesty, miałby miejsce wtedy kiedy Prezydenta RP pochowano by na zwykłym powązkowskim cmentarzu. Jednak Polska to kraj o takich długich tradycjach, że nie pasowałoby to do głowy państwa.

Btw. Wałęsy nie widziałem.

 

[Tendencjusz]

nie on pierwszy i nie ostatni problemem nie jest już samo pochowanie LK na wawelu ale precedens który może otworzyć furtkę innym "oszołomom i chamom" (nie znaczy że LK taki był bo akurat on był najlepszym prezydentem Polski po 89 co nie jest tożsame że był najlepszy i bez wad) nie mniej już czekam aż następny w kolejce ustawi się Tow. Bolek.

Tow. Bolek nie zginie w czasie pełnienia służby- i hope -, jego zasługi* dla RP urywają się dość dawno temu, zaś pojawiły się niewiele wcześniej. Był on typowym symbolem, merytoryczną pracę wykonywali głownie inni, wykształceni ludzie (m.in Kaczyński). Co więcej, on zginął tragicznie, co wywołało świeże emocje społeczeństwa, i to one otwarły wrota krypty. Nie ma podstaw by spodziewać się kolejnych reprezentantów tego samego ruchu na Wawelu - nie w ilości bowiem rzecz, ale w symbolu. Kaczyński jest lepszym reprezentantem od wałęsy, ponieważ trwał w swojej służbie do końca, i nic nam nie wiadomo, by była to służba bezpieczeństwa.

 

[szpak123]

[font="Georgia]
Wałęsa wystartuje w wyborach? "Jestem gotów!"
Jeśli ojczyzna mnie potrzebuje i rodacy sobie tego życzą, jestem gotów w każdej chwili.
tow. Bolek jeszcze nie powiedział ostatniego słowa

[/font]

 

[Lobo2007]

Bycie symbolem wystarczy.

Szpaku. Zbierze całe 3%.

 

[Tendencjusz]

Bycie symbolem wystarczy.

Pytanie jak utrwali się obecny symbol. Czy kolejny nie okaże się zbędnym, z racji pokrywania tego samego zdarzenia.

 

[piecia330]

http://piecia330.bloog.pl/id,4471588,title,Kaczynski,index.html

Ta sprawa mi się przypomina...

 

[adminrafal]

polityczne konsekwencje nie sa tak bardzo odczuwane jeśli chodzi o śmierć prezydenta
nawet notowania na giełdach nie spadły po tej katastrofie

 

[piecia330]

www.demotivation.ru

Świetne źródło informacji z Rosji - jest trochę demotów o Kaczyńskim, i to trochę innych niż te na polskich Demotywatorach...

 

[DirkStruan]

albo_albo k:

 

[J.K.N]

 

[albo_albo]

Tow. Bolek nie zginie w czasie pełnienia służby- i hope -, jego zasługi* dla RP urywają się dość dawno temu, zaś pojawiły się niewiele wcześniej. Był on typowym symbolem, merytoryczną pracę wykonywali głownie inni, wykształceni ludzie (m.in Kaczyński). Co więcej, on zginął tragicznie, co wywołało świeże emocje społeczeństwa, i to one otwarły wrota krypty. Nie ma podstaw by spodziewać się kolejnych reprezentantów tego samego ruchu na Wawelu - nie w ilości bowiem rzecz, ale w symbolu. Kaczyński jest lepszym reprezentantem od wałęsy, ponieważ trwał w swojej służbie do końca, i nic nam nie wiadomo, by była to służba bezpieczeństwa.

Czy i jak odejdzie Pan Lech W. (daj mu Boże jak najdłuższe życie w zdrowiu i szczęściu bo źle nawet wrogom się nie życzy) nie wie nikt poza Bogiem, kto i co wykonywał pracę jest trochę niejasne i to że sam Leszek Wó tego nie robił jest rzeczą oczywistą bo w pojedynkę się rządu który 50 lat rządził obalić nie da. O zmarłych się źle nie mówi ale pamiętajmy, że SP LK był także obecny w Magdalence gdzie się dogadywali z p. Kiszczakiem następcy. To, że Pan LK był wykształcony nie wątpię lecz pracę doktorską i habilitację robił z praca socjalistycznego czyli był całkowitym moim przeciwnikiem politycznym, z resztą o czym miałby pisać człowiek hołdujący związkom zawodowym. emocje też mogą powodować lincze, samosądy, morderstwa itp. społeczeństwo czyli tzw. tłum motłoch etc. jest głupi zadaniem władz jest nie popadać w emocje tylko zimno oceniać realnie sytuację i kierować się rozumowym podejściem a nie emocjonalnym. oczywiście wybór wawelu był przemyślany ze względu na odwrócenie uwagi i sprytny zabieg marketingowy że PO chce się przypodobać wyborcom PISu (jedna swołocz jak dla mnie) tym samym w obłudnym stylu zrobić prywatny geszeft na śmierci politycznego przeciwnika niegdyś kompana. Ja Kaczyńskiego za życia krytykowałem mniej niż PO i innych więcej miałem zastrzeżeń do Kwaśniewskiego i Bolka i powiem szczerze że akurat on mi dyndał i powiewał i nawet w decydującej fazie wyborów głosowałem na niego jako przeciw wagę dla rosnącej w siłę PO dlatego obiektywnie podchodzę do tematu i wyrażam swą opinię że powinien być pochowany z honorami ale nie na wawelu.

PS - wszyscy którzy byli w Magdalence mają powiązania z SB.

 

[DirkStruan]

Czy i jak odejdzie Pan Lech W. (daj mu Boże jak najdłuższe życie w zdrowiu i szczęściu bo źle nawet wrogom się nie życzy) nie wie nikt poza Bogiem, kto i co wykonywał pracę jest trochę niejasne i to że sam Leszek Wó tego nie robił jest rzeczą oczywistą bo w pojedynkę się rządu który 50 lat rządził obalić nie da. O zmarłych się źle nie mówi ale pamiętajmy, że SP LK był także obecny w Magdalence gdzie się dogadywali z p. Kiszczakiem następcy. To, że Pan LK był wykształcony nie wątpię lecz pracę doktorską i habilitację robił z praca socjalistycznego czyli był całkowitym moim przeciwnikiem politycznym, z resztą o czym miałby pisać człowiek hołdujący związkom zawodowym. emocje też mogą powodować lincze, samosądy, morderstwa itp. społeczeństwo czyli tzw. tłum motłoch etc. jest głupi zadaniem władz jest nie popadać w emocje tylko zimno oceniać realnie sytuację i kierować się rozumowym podejściem a nie emocjonalnym. oczywiście wybór wawelu był przemyślany ze względu na odwrócenie uwagi i sprytny zabieg marketingowy że PO chce się przypodobać wyborcom PISu (jedna swołocz jak dla mnie) tym samym w obłudnym stylu zrobić prywatny geszeft na śmierci politycznego przeciwnika niegdyś kompana. Ja Kaczyńskiego za życia krytykowałem mniej niż PO i innych więcej miałem zastrzeżeń do Kwaśniewskiego i Bolka i powiem szczerze że akurat on mi dyndał i powiewał i nawet w decydującej fazie wyborów głosowałem na niego jako przeciw wagę dla rosnącej w siłę PO dlatego obiektywnie podchodzę do tematu i wyrażam swą opinię że powinien być pochowany z honorami ale nie na wawelu.

PS - wszyscy którzy byli w Magdalence mają powiązania z SB.

ja głosowałem w pierwszej i drugiej turze realnie oceniając sytuacje jednak totalnie się z Tobą zgadzam trzeba znać proporcje a tych nam Polakom brak jak widać ...

 

[albo_albo]

a ostatnio dodatkowo wszyscy dostali zbiorowej amnezji

 

[DirkStruan]

dokładnie ... naród licząc w setki lat ogłupiany teraz czkawką oddaje swoje lęki fobie i kompleksy !!!

 

[albo_albo]

i złoża łupkowe

Złoża łupkowe w prezencie dla Amerykanów PDF Drukuj Email
Autor Barbara Barysz, Piotr Łaski
Piątek, 16. 04. 2010 09:04
Polskie władze oddały prawa do wydobycia gazu łupkowego amerykańskim koncernom i to znacznie poniżej cen obowiązujących na świecie. Tymczasem rosyjski Gazprom z ogromnymi obawami przygląda się planom eksploatacji tych złóż nad Wisłą.


Już sam fakt, że licencje na wydobycie gazu łupkowego polski rząd odstąpił zagranicznym firmom, zakrawa na kuriozum w skali światowej. Wielu analityków wskazuje bowiem, że państwo uzależnione od dostaw tego surowca z jednego kierunku (tak jak Polska od Rosji) powinno własnoręcznie sprawować pełną kontrolę nad tak cennymi złożami, znajdującymi się na własnym terytorium. Tym bardziej, że w kraju działa wiele przedsiębiorstw, które dysponują odpowiednimi technologiami, zapleczem logistycznym i kadrowym, zdolnym do samodzielnego wydobycia. Dlaczego więc licencje na wydobycie znalazły się w rękach takich firm jak, Exxon, Chevron, Conoco oraz BNK Petroleum czy San Leon Energy? W sumie w rękach amerykańskich firm jest w tej chwili najwięcej, bo aż ponad 30 licencji na odwierty. Amerykanie już rozpoczęli prace. PGNiG i Orlen dopiero mają takie plany.
Co ciekawe sprawa odwiertów wywołuje duże emocje za granicą. „The Economist”, w swej analizie pod koniec ubiegłego roku wskazuje, że polski gaz łupkowy może zmienić układ sił energetycznych w tej części kontynentu i uniezależnić gospodarkę polską od dostaw z Rosji. Nic więc dziwnego, że analitycy Gazpromu spoglądają na inwestycje Polski z zapartym tchem, gdyż mogą one oznaczać, że ze źródeł polskich korzystać będą również inni odbiorcy europejscy, przynajmniej tej części kontynentu. Podobna sytuacja jest na Węgrzech, które również są uzależnione od dostaw z Rosji. Doskonałym przykładem takiej konwersji w systemie dostaw tego surowca są właśnie Stany Zjednoczone, które po tym jak okazało się, że posiadają złoża łupkowe wystarczające na zaspokojenie potrzeb USA na 100 lat, przekształciły nawet swoje terminale LNG z importowych na eksportowe, tak by można było sprzedawać gaz za granicę. Sprawa gazu łupkowego została nawet poruszona na początku roku w specjalnym raporcie, sporządzonym dla Rady Dyrektorów Gazpromu. Zaznaczono w nim, że samowystarczalność USA to jedna z przyczyn pogorszenia bilansów koncernu w ostatnim czasie.
– Kilka lat temu żadna z instytucji nie prognozowała szybkiego wydobycia surowca w Stanach Zjednoczonych. Dzisiaj wszystkie mówią o perspektywach wydobycia gazu łupkowego, które mogą radykalnie zmienić cały światowy rynek gazowy – wyjaśniał na łamach „Kommiersanta” Aleksandr Miedwiediew, wiceprezes Gazpromu.
Co w takiej sytuacji robią polskie władze? Koncernom, które planują odwierty w rejonach występowania gazu łupkowego, przyznawane są licencje po stawkach o wiele niższych niż te obowiązujące na świecie. Niedawno dziennikarze RMF FM dotarli do umów licencyjnych jednego z takich przedsiębiorstw. Wynika z nich, że Polska dostanie w postaci opłaty licencyjnej góra 1 proc. przychodu z wydobycia gazu. Dla porównania w USA stawki te wynoszą 20 proc. Nawet przedstawiciele firm wydobywczych przyznają, że stawki te są bardzo niskie. W rozmowie z „The Times” jeden z nich podkreślił, że warunki finansowe w Poslce są wręcz najkorzystniejsze na świecie.
Pokłady gazu łupkowego w Polsce są szacowane na 120 lat zapotrzebowania całego kraju na ten surowiec.

http://www.gazetafinansowa.pl/index.php/wydarzenia/kraj/3655-zoa-upkowe-w-prezencie-dla-amerykanow-.html


ciekawe ile oni w łapę za to wzięli

 

[Brave]

tyle że Tusk z Pawlakiem odtrąbili sukces podpisując kontrakt na dostawy gazu do Polski na wyższe ilości niż aktualnie zużywamy (bez możliwosći reeksportu)

btw spotkałem się ze zdaniem że to był zamach na kaczyńskiego, który chciał stawiać Tuska i Pawlaka przed Trybunał Stanu
ale nie wierze... ( kontekscie gazu łupkowego i kontraktu z Gazpromem)

 

[skoczek478]

Prezydent Czech Waclaw Klaus,skomentował wczorajszą sytuację"Prezydent Niemiec potrafił przylecieć helikopterem,a reszta Europy?" Prezydent Miedwiediew jak obiecał,tak zrobił.Sakaszwili dotarł przez Portugalię i Rumunię, bo był w Kanadzie.Niektóre światowe media zadają pytanie, jakie będzie nowe położenie geo-polityczne POLSKI?

 

[Qon]

polityczne konsekwencje nie sa tak bardzo odczuwane jeśli chodzi o śmierć prezydenta
nawet notowania na giełdach nie spadły po tej katastrofie

To bardziej konsekwencje gospodarcze by były