Polish jokes - antypolonizm czy gorzka prawda?

[Gr33n Acid]

Tak jak w Polsce popularne są dowcipy o Żydach, Niemcach, Ruskich, tak w wielu krajach cywilizacyjnego zachodu popularne są liczne dowcipy o Polakach.
Czy sama Polonia jak i społeczeństwo w Polsce zasłużyło na to, a może to gorzka prawda, obnażająca polskie narodowe wady, cechy charakteru i mentalność, a na potrzeby dowcipów tylko wyolbrrzymiona i przesadzona.

Prostactwo czy jednak celna, chociaz często wulgarna krytyka ???!!!

http://en.wikipedia.org/wiki/Polish_joke

Jakie znacie typowe zagraniczne żarty o Polakach?

Zapraszam do dyskusji!

 

[Gr33n Acid]

Tutaj znalazłem ciekawy artykuł w temacie:

http://www.macierz.org.pl/artykuly/czytelnia/dowcipy_o_polakach_za_granica.html

 

[Accelerator]

Nie mam nic przeciwko śmiesznym dowcipom. Zawsze można odpowiedzieć dowcipem traktującym o narodowości rozmówcy.

 

[Gressil]

Jaki antypolonizm ? Trzeba mieć dystans i potrafić się śmiać również z takich dowcipów.

 

[Lampart]

Przeczytałem te dowcipy - nie ma z czego się śmiać wszystkie są na jedno kopyto - polak złodziej - nuda

 

[Gressil]

Dowcipy o skąpych żydach, brzydkich Niemkach albo pijanych Rosjanach też są na jedno kopyto...

 

[Sunray]

Nie traktuję takich dowcipów personalnie, a wręcz czasem bawią, tak jak i dowcipy o np. Rosjanach czy Francuzach.

 

[03092010]

to gorzka prawda, obnażająca polskie narodowe wady, cechy charakteru i mentalność

oczywiscie, ze pozostaje nam smiac sie z tego, ze inni smieja sie z tego jacy jestesmy. nic nie poradzimy na to, ze jestesmy buraczanym narodem.

 

[vik123]

Typowe dowcipy o Polakach pochodza ze Stanow a zrodzily sie wraz z masowa emigracja polskiej biedoty do tego kraju. Nie znali jezyka wiec nie rozumieli co sie do nich mowi i dlatego mozna ich bylo uznac za durniow szczegolnie, ze wiekszosc mieszkancow uprzemyslowionej Ameryki stanowili Niemcy. Jak zobaczycie nazwisko Pollock to wlasciciel jest pochodzenia polskiego bo nasz emigrant przedstawial sie jako Polok i tak go wpisywali do ksiag.

Natomiast wspolczesne kawaly o Polakach w Niemczech odzwierciedlaja pewien wklad naszych rodakow w zlodziejska dzialanosc albo prostytucje ale jednoczesnie maja podloze anty-polskie bo np zlodziejskimi firmami samochodowymi w Niemczech czesto Niemczy kierowali. Natomiast anty-tureckie kawaly mozna w Niemczech niemal na palcach policzyc bo Turcy sa zorganizowani i leja germancow ile moga przy kazdej okazji.

pozdrawiam,

 

[Herbatniczek]

Polacy już tak chyba mają że zamiast trzymać się razem zaraz zaczynają się spierać i okładać czy popadnie, a obcokrajowiec spokojnie czeka aż się pozabijamy

 

[Wilk_LancaSter]

Te antypolskie "dowcipy" są takiego samego rodzaju jak kawały o milicjantach, które mogą być przenoszone i dotyczyć dowolnej grupy ludzi.
Mało jest takich, które obnażają nasze rzeczywiste wady powszechne. O wiele trafniejsze są nasze kawały o Anglikach - o ich flegmie, o bardzo poważnym traktowaniu precedensów i o nader poważnym podchodzeniu do cudzych wypowiedzi.
Na przykład ten o butach.
Przychodzi Brown do Smitha i bezskutecznie dzwoni do drzwi. W końcu mówi:
- Wiem, że pan tam jest, bo na wycieraczce stoją pana buty
- Ale ja mam dwie pary butów - daje się słyszeć przez drzwi szept z wnętrza mieszkania.
- A, to ja przepraszam. Nie wiedziałem - sumityuje się przybysz i odchodzi.