Policja

mariusz1989

My name is Trance
Dołączył
22 Czerwiec 2007
Posty
2 173
Punkty reakcji
1
Wiek
34
Miasto
Bydgoszcz - Jaworzno - Kraków
Witam. W dniu 5.06.2008r spotkalem sie z kolezanka i kolega z lo po 7 mc. postanowilismy sobie kupic piwo i wypic je na terenie naszego dawnego lo (teraz jestesmy studentami). nagle podeszla do nas policja... spisali nas i mowia ze bedzie mandacik w wysokości 100zł. i pytaja sie czy przyjmujemy czy tez nie.. dali nam chwile my sie naradzilismy i powiedzielismy, ze nieprzyjmujemy. Policjanci oddali nam dowody a koledze legitymacje studencką(bo niemail dowodu) i powiedzieli ze za jakies 2 mc powinno przyjsc wezwanie do sadu, po czym poszli. W związku z tym mam pytanie... czy Panowie Policjanci niemaja obowiązku sie przedstawic i podac swojego stopnia?? z tego co mi wiadomo to tak, a Ci tego nie zrobili. Interesuje mnie tez, czy w przypadku odmowy nie powinni nas zbadac alkomatem albo zawieśc na komende i spisać protokuł??. I teraz zaczynam sie zastanawiać, czy Ci paniwie poprostu w razie przyjaca mandatu by nam go dali i triumfowali, a jak odmowilismy.. czy wogole odstaniemy to wezwanie, czy tez oni zrezygnowali?

tekst kolegii prosił o wklejenie chce sie dowiedziec info na ten temat
 

Studencik

Nowicjusz
Dołączył
13 Marzec 2008
Posty
183
Punkty reakcji
2
Wiek
38
Picie alkoholu w miejscach publicznych jest zabronione (inna sprawa, że jak dla mnie raczej palenie powinno być zabronione, bo dym bardziej szkodzi ludziom wokół, a nie opary piwa) i za to chcieli dać Wam mandat. Nie przyjęliście go to sprawa została skierowana do sądu grodzkiego. Normalna procedura.
 

Megumi178

Nowicjusz
Dołączył
29 Sierpień 2008
Posty
248
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Miasto
częstochowa
Skoro nie przyjeliscie to bedzie wlasnie sprawa wiec i tak bedziecie musieli zaplacic i tak... od tego sie nie wykrecicie... poza tym nie wiem czy czasem nie bedziecie musieli pokryc kosztow sadowych... (ale tego nie wiem bo nie pamietam jak to z tym jest dokladnie)... w kazdym razie glupio zrobiliscie ze nie wzieliscie mandatow bo tylko wieksze problemy teraz bedziecie mieli... no i mieli prawo wam wystawic mandaty nie musieli was badac alkomatem wozic na komende itd...
 

Kaziczek

reaktywacja.
Dołączył
3 Kwiecień 2008
Posty
4 801
Punkty reakcji
76
Miasto
from Home
Policja powiedziała wam że po 2 mc dostaniecie wezwanie do sądu, jak widzę minęło 6 miechów i nic więc raczej nic nie dostaniecie aczkolwiek pewien nie jestem. Może panowie policjanci chcieli tylko nastraszyć.
 

dastin

Nowicjusz
Dołączył
12 Sierpień 2008
Posty
717
Punkty reakcji
0
Wiek
30
Miasto
KRAKÓW
hehe... jeśli będziecie mieć sprawe to będziecie musieli zapłacić koszty sondowe i kare...
ja bym wzioł mandat i kazał sie im wylegitymować... a może chcili na was zarobić bo im na wino brakowało??!!:p
 

SAG

Nowicjusz
Dołączył
18 Marzec 2008
Posty
659
Punkty reakcji
1
Wiek
33
Miasto
Myszkow
Po pierwsze,spisać mają Was prawo po okazaniu swoich legitymacji.
Po drugie złapali Was za rękę?
Bo niestety za picie alkoholu w miejscu publicznym jest możliwy mandat.
Ja bym przyjęła mandat na Waszym miejscu.
Napisała bym odwołanie i po sprawie.
 
A

arkovianin

Guest
hehe... jeśli będziecie mieć sprawe to będziecie musieli zapłacić koszty sondowe i kare...
ja bym wzioł mandat i kazał sie im wylegitymować... a może chcili na was zarobić bo im na wino brakowało??!!:p

śmieszne?

Ja też miałem taką sytuacje tyle że na przejściu dla pieszych i to dość nie dawno!
 

pejsze

Nowicjusz
Dołączył
2 Sierpień 2008
Posty
205
Punkty reakcji
4
Wiek
34
Miasto
Lublin
Spozywanie alkoholu w miejscach publicznych to jest oczywiscie wykroczenie. Jesli policjanci byli w mundurach to nie mieliscie podstawy zadac ich blach, jakby podeszly osoby w dresie np. (mozliwe, bo po cywilu tez chodza) to macie prawo, ale najpewniej sami by pokazali od razu. Jakbyscie przyjeli mandaty to by sie tam podpisali osobiscie, a tak podpisuja sie osobiscie, ale na protokole przekierowania sprawy do prokuratury.

Tak wiec milej sprawy w sadzie. Jesli ujeli Was na goracym uczynku tj. podczas picia i widzieli to, to nie musieli Was badac alkomatem. Jakbyscie nie pili wtedy, a byli pijani ale nic zlego nie robili to najwyzej by Was spisali, ale by sie nie czepiali wiecej (skoro jestescie pelnoletni). Sprawe w sadzie na bank od reki przegrywacie skoro Was ujeli na goracym uczynku i koszty sadowe poza kara, ktora otrzymacie spadaja na Was. Takze na 99% zarobicie po wiecej niz 100zl. Nastepnym razem przyjmijcie mandaty.

Pozdrawiam i powodzenia.
 

katarzyna.22

Nowicjusz
Dołączył
17 Listopad 2008
Posty
89
Punkty reakcji
0
Wiek
37
Przede wszystkim, zawsze macie prawo prosic o wylegitymowanie policjanta (obojętnie czy w mundurze, czy w dresie).

Kolejna rzecz, to policja / straż miejska, ani żadna inna służba mundurowa nie może wam dać mandatu, jeżeli alkohol, który ze sobą macie jest zamknięty. Nie chodzi o to, że ma być firmowo zamknięty. Wystarczy, jeżeli butelka z piwem ma naciśnięty na szyjkę kapsel (możesz tego piwa mieć tam połowę), generalnie chodzi o to, żeby było zamknięte.

Podobnie z innymi alkoholami. Jeżeli macie wino spożyte nawet do połowy, to jeżeli w momencie podejścia policji, butelka ma wciśnięty korek, nic wam nie mogą zrobić (prawnik mnie dokształcał ;p).

A nie mogą nic zrobić, ponieważ, mogliście wypić tą część alkoholu w domu, a reszte niesiecie sobie gdzieś tam (np. do znajomych). Czemu siedzicie na ławce? czekacie na jeszcze jednego znajomego, z którym idzecie do tych znajomych.
Dlaczego puste butelki leżą wokół was? Bo jesteście kolekcjonerami. Zbieracie butelki - macie do tego prawo :)

To tak w skrócie, aha, z puszkami nie da się nic zrobić, więc jeżeli planujecie spożywać alkohol w miejscu publicznym, to pamiętajcie o tym, żeby w każdej chwili dało się zamknąć opakowanie :)


Może to co napisałam jest zabawne, ale poważnie polskie prawo nie zabrania przenoszenia zamkniętego (nawet opróżnionego do połowy) alkoholu. I to jest jedyna rzecz jaką można zrobić, żeby nie dostać mandatu.
 

Fabiana

Nowicjusz
Dołączył
17 Sierpień 2008
Posty
37
Punkty reakcji
0
Wiek
35
Miasto
Wrocław
No niestety sprawa będzie... Trzeba było wziąć mandat.
W sądzie nie będzie argumentem to, że policjanci się nie przedstawili...
 

Endrju!

Nowicjusz
Dołączył
8 Grudzień 2008
Posty
24
Punkty reakcji
0
do wylegitymowania policjantów każdy ma prawo ;> ale sam nie musi mówić jaki ma stopień itd. Nie jestem pewien jak będzie jeśli nie przyznacie się że spożywaliście alkohol, bo przecież posiadanie to nie od razu spożywanie. Wszystko zależy od tego jak zostało to wszystko spisane. Bardzo często jest tak że po prostu nie chce im się zajmować takimi sprawami, zależy jakie było podejście do policji. ;>
 

misioor

hardcore negotiator
Dołączył
9 Kwiecień 2007
Posty
4 499
Punkty reakcji
19
Wiek
39
Miasto
Polska "b"
Po pierwsze,spisać mają Was prawo po okazaniu swoich legitymacji.
bzdura,może teoretycznie
Napisała bym odwołanie i po sprawie.
totalna bzdura,przyjmujesz madnat więc idziesz na pocztę i płacisz,odwołać się możesz w sądzie

nie mają obowiązku się legitymować,chyba że na wasz wniosek
sprawdzili was w centrali przez radio?Jak nie to po sprawie :)
jak tak to raczej będzie sprawa,ale nawet jak przegracie<na 90%> to wiele więcej jak po 100 na twarz nie zabulicie,więc główa do góry
 

katarzyna.22

Nowicjusz
Dołączył
17 Listopad 2008
Posty
89
Punkty reakcji
0
Wiek
37
jak tak to raczej będzie sprawa,ale nawet jak przegracie<na 90%> to wiele więcej jak po 100 na twarz nie zabulicie,więc główa do góry

pociesz sie tym, że za przejście na czerwonym świetle jest 250...

ja kiedyś dostałam mandat za przejscie na zielonym, bo jeden z panów policjantów miał zły dzień...
 
Do góry