Pojedynek Na Słowa...freestyle

[Souttle]

Widzę że nic się nie nauczyłeś idioto, bo gdy Ty się babrałeś w błocie to takich jak Ty ja miałem na jedno uderzenie - młocie.
Jedna rada od Wujka Gada, chwyć za zeszyt i napisz coś geofizycznego, bo twoja cienka morda pickforda ma za dużo mejk apu.
Na :cenzura: mi Doniu i Liber, jak ja z ciotami graby nie zbijam, za to Ty od wszystkich dostajesz pałą po ryju.
Freestyle to nie tylko rymy, które ty układasz domyślasz, zmyślasz chłopaczku weź się nie przeraź.
Jeszcze jedna mała rada, wyjmij kutasa z swej czarnej mordy, bo coś Cię słabo słysze, game over?
Rapujesz jak wywrócone wino, które wylewam z uśmieszkiem psychopaty na Ciebie gnoju.
Za ostre słówka? ja dopiero się rozgrzewam a Ty wróć do swej pasji, chwytanie kutasów za mase racji.
Skończ płakać po kontach, zrozum jesteś ciotą, będziesz nią i byłeś.

 

[bukos93]

..........

 

[Souttle]

Wyje-bane masz, ta ale chyba zęby, jesteś zwykłą szmatą, a podłogi wciąż są brudne.
Nie skacz mi tutaj jak pchła na grzbiecie, bo jakbym chciał, dawno bym Cię rozwalił jak wczorajsze śmiecie.
Piszesz długie ale gówniate teksty, to nawet nie trzyma się tego kompleksu.
Trzy minuty pisania? chyba trzymania pały podczas srania.
Zrozum że jestem legendą i nigdy nie przestane.
Choćby taka piz*a jak Ty wciąż podskakiwała.
Piszesz same bzdety, bo chyba Cię nie stać na porządny stojak do toalety.
Bluzganie na Ciebie sprawa mi przyjemność, bo wy:cenzura:uję Cię w kosmos, a Ty wciąż liczysz se gwiazdki na niebie.
Idź pożegnaj się z matką bo już jej nie zobaczysz, chyba że twój ziomek rucha ją za szmaty.
Ale nie jedźmy na jednym torze, dissujemy siebie, a wojna się nie kończy.

 

[Dante190884]

Witam was ostrożnie w tym dziwnym temacie.
Czytając te dissy wiem już jak się macie.
Ja jednak odstąpię, to nie moja wojna.
Moja natura spokojna.
Neutralność w tej kwestii swobodną posiadam.
Chęć zrozumienia świata, jak pierwszy Adam.
W przeciwieństwie do niego, ja istnieję naprawdę.
Choć niektórym me życie może wydać się zabawne.
Ignoruję to bo wiem, że o życiu świadczą czyny.
Bo życie jest piękne, tylko ludzie to

 

[bukos93]

nie wiem czy wiesz ty ale chujowe masz teksty
tak bądź sobie gwiazdą ale gwiazdy szybko gasną
słyszysz te szumy? To obraz mojej dumy
tak dokładnie dumy a tobie z pyska lecą tylko zużyte gumy
to jest chwila próby ro***erdole ci system a ty będziesz szukał zguby
a wiesz co zgubiłeś w bani wszystkie klepki diss na ciebie wydaje się zbyt lekki
nie jesteś zawodnikiem jedyne kim możesz być to ogrodnikiem
w moim ogrodzie tutaj tacy jak ty giną na co dzień
no i wiesz jesteś słaby twoja psychika jak jak guma
gnie i się rozciąga ja mam na ciebie wy:cenzura:ane i zbijam następnego bucha z bonga
nie doczekasz do kończoncego rundę gonga twój zgon nadciąga
więc zapamiętaj nie dolewaj oliwy do ognia wiesz kto jest tu kostuchą?
Dobrze się domyślasz jestem to ja, nad twoimi zwłokami odbędzie się dzika orgia
i wiesz co jeszcze mam w głowie na grób nasram Tobie
wpadłem w trans na bani mam macabre danse chcesz w gry grać
dobra rada dla ciebie najlepszy jest pasjans.

 

[Souttle]

Zmuszasz mnie znów do tego, bym Cię :cenzura:ał w d*pę jak j**ana osa.
Twoja droga się kończy, bo znów stoję nad Tobą jak pasterz.
Pilnuje byś nie podskakiwał za dużo, bo dziwki maja Cię za przyjaciółkę.
Gra w pasjansa? nic złego, lecz twoje teksty nie trzymają się tego lub owego.
Nie potrzebuje dużo tekstów by Cię zgnieść jak robaka.
Jeśli chodzi o robaki, to właśnie one Cię płodniły, właśnie dlatego wyrosła z Ciebie piz*a jakich mało.
Trzymasz się tego, uważaj bo zaraz możesz spaść, i jeszcze jedno słowo, schowaj się bo Cię chyba za***ie, nie potrzebna mi do tego siła, by zgnieść takiego debila.

 

[bukos93]

.........

 

[Fan-Fan]

Wpadam tutaj znowu choć dawno mnie nie było,
kiedyś był tu dobry free , ale już się to skończyło,
więc czas powrócić i przywrócić forum poziom,
typy tu nie nawijają , co najwyżej się tylko wożą,
mój powrót będzie dla nich kiepską prognozą,
bo to prawdziwy styl a ich styl jest tylko pozą,
tak tego nie złożą , do tego trzeba mieć talent,
urządzę sobie tu z nimi zabawę , to będzie bal nad bale,
ja się z nimi nie liczę , bo będą na drugim planie,
to będzie taki bal , a drugi raz nie zaproszą ich wcale,
wpieprzam ich na śniadanie , to będzie dobry obiad,
a ich skóra ? wiesz , że mogę się do nich dobrać,
więc nie ma tu mocnych , a szukałem bardzo długo,
pozdrawiam tych co jednak freestylować lubią ,
czas rozkręci ten temat , bo trochę zawiało tu nudą,
więc czas na dobry wolny i ogólnie pozdro dobrym ludziom

Co tam stary wyjadaczu ?
Bądź się na baczności pokraczo
Jak nawinę coś ostrego
To przewinie się ci coś po głowie chorego
Jak tu niema mocnych, ja tuż stoję
Jak kolejówka co miażdży konwoje
Freestyle nie odmówi, w kalendarz zajrzeć spróbuję
Na dłuższy tekst weny dziś nie czuję

 

[Fan-Fan]

Nie podskakuj stary bo zaraz cie uciszymy
mówisz że sie wozimy ?
zaraz ciebie powiozą wózkiem do szpitala
jak na ciebie mam mówić - sztywna pała ?
coś ci powiem bo chyba o tym nie wiesz
twój styl jest marny, przy nas ledwo ziejesz
każdy freestyle-uje jak umie najlepiej
więc nie zaczynaj i szybko stąd wiej
mówisz że trzeba mieć talent
może go nie mam ale mam swój patent
na rymowanie i składanie zdań
nie mam szybkich samochodów ani pięknych pań
nie mam dużego domu z basenem i balkonem
szary blok od lat jest moim domem
mam za to swoich przyjaciół kórzy zawsze mi pomogą
i dlatego stąpam po ziemi pewną stopą
powtórze jeszcze raz nie podskakuj stary
bo dostałeś baty i nie unikniesz kary
powiem krótko na zakończenie
zrób coś z sobą i weź się za myślenie.

No i przyszedł czas na eminem show
Ty się baw w eminema a ja underground
A się nie wozisz?, skoro eminema tworzysz
Ty se w niego baw
A ja wolę przedstawić własny bał
Wiać to może wiatr, posłuchaj mnie brat
Ja muzyczny kat
A nie komercyjny grat
Przejrzy na oczy poczytaj powoli
A wtedy pieprz sobie co chcesz dowolnie
Panie mistrzu pokerowy
Co myśli że z eminemem jest spokrewniony

 

[Fan-Fan]

Przyszedł czas na bukos 93 tablicę
Co ma zryty ryj i kocha pokrzywę
Czas rozkręcić to, i to w mig
Jak w horrorze krzyk, pstryk , pstryk
Nie klikaj ogonem, bo przegrasz z ozorem
To poczujesz spadającego kasztana
Bo gdy fan-fan monstra zbudzi
Gdy pentium ruszy, to w budzie wylądujesz
Nie igraj bo przemoc poczujesz
Bo gdy fan-fan słownik morduję
To żyleta wewnątrz każdego kuje
Zaryzykuj jeśli potrafisz ? Dasz rady ?
Zobaczymy czy fan-fan cię nie załatwi
Rozpierdalam wszystkich w obronie inwertowanej

 

[Fan-Fan]

Co do cholery rzuciłem się odrazo do trzech?
A tu nic, co za grzech
O men
Oto mamy klen, niczym len,
Oto czyn, jak młyn
Green Ouw, jak blin
Capella mówi brem
Na tym się kończy tren

 

[Fan-Fan]

Eh kogu tu chcą obarczyć
Chętnie by nawiną, tylko niema z kim walczyć
Sami wulgaryzmu nosiciele
Jeśli ktoś w myśli
To gdzie podziała się podświadomość
Bo raperzy żyjecie tylko w browcach
Machina poleciała, lecz rytmu nie złapała
Wiecznie w waszych rymach trwa obawa
Później twierdzicie ze to jest tylko zabawa
A ja jak na chama
Powiem że wasze rymy nie brzmią jak brawa
Rap to coś innego niż słowo krytyczne
Niż nawijanie zwykłe
Niż nawijanie wasze oboczne
Jak nawijanie niezrozumiałe poboczne
Jak skutki poboczne
Jak oglądanie filmu horror, mroczne
Tym jest rap kainowy

 

[Fan-Fan]

Co panowie życie widnieje wam krzywo
Chyba prawdziwe rapowanie wam zbrzydło
Komu tu pojechać, szkoda czasu
Jak pies idę tropem do balansu
Hm chyba nie ryzykuje-jecie, bo boicie się że odbije się to wam czkawką
A może nie jesteście oczytani Kawką ?
A może wasz freestyle jest tylko fiutem i zabawką
Frajerze co za twardzielów udające, są tylko marką

 

[Zamaskowany Szachista]

Jestem tutaj po raz pierwszy
i już wyczuwam , kto tu jest najlepszy, ziomek nade mną cos piepszy
lecz teraz ja narzucam wam swe wersy
Moj rap jest jak Conversy , wasz raczej jak trampki
tak to wlasnie ja tajnie podjezdżam chodz nie mam kijanki
Rzucam ci wyzwanie , i przyjazni nie chce
bo żeby ci podać dłoń musisz pierw umyć ręce
Odszedles stąd oslepiony błyskiem?
nie to tylko ja cie witam i na dziendobry :cenzura:.m w oko prysłem
Oceniasz ziomka , ze na forum propsują go rodzice
lecz jestem ciekaw czyja matka miala na mnie dzis chcice
Na poscie nie bedzie milion wpisów
bo na tym moście spalonym spadłeś ratując jego rodziców
Kiedys byłeś inny troszke brzmi jak babol
za ten rachunek twej słabosci wypisze ci paragon
karmione dziecko :cenzura: lecz czym sie teraz karmisz MC?
spadłeś z mostu juz dawno wiec odpowiedz mi






Proponuje bitwe na forum . Czas odświezyć temat Miłego dnia

 

[MWMC]

here will be feat. prf with together dewin

 

[Sobombi]

<p>

Co panowie życie widnieje wam krzywo
Chyba prawdziwe rapowanie wam zbrzydło
Komu tu pojechać, szkoda czasu
Jak pies idę tropem do balansu
Hm chyba nie ryzykuje-jecie, bo boicie się że odbije się to wam czkawką
A może nie jesteście oczytani Kawką ?
A może wasz freestyle jest tylko fiutem i zabawką
Frajerze co za twardzielów udające, są tylko marką

Tobie chyba krzywo stoji, chyba trzeba pomyśleć o lekarzu po twojej głowie się pier.... aż kuta.. wchodzi po między twoje oczodoły.

 

[dzienDobryRym]

Przykro mi z takich poetow jak wy, trzymacie sie prostych rymow niczym cyckow matki, doprawdy.
Chcielibyscie miec te "Skarby", jak Doniu i Liber, u ktorych wersy zachaczaja jakoscia o kibel, jednak tutaj na forum poziom jeszcze gorszy.
Wie ziomek jeden z drugim o tym, ale chcialby lapac propsy.
Ja od Czestochowy trzymam sie daleko, nie czynie swoich slow, glupich jak Kabareton.
Zaklad o rzut moneta, ze jestem od was lepszy? I moze przyjdzie czas, gdy wpier**** sie w mainstream.
Bo rymy to zajawka, tak jak pisze kolega, jesli sluchasz hip hopu to wiesz o co mi biega.
Zawsze mozna to sprzedac, lecz pasja pozostanie.
Obludnikom bieda, tylko wyrazam swoje zdanie..

 

[Fan-Fan]

Tobie chyba krzywo stoji,

Uch jaki dostałem patoli może zajrzysz do swojej gastruli

chyba trzeba pomyśleć o lekarzu po twojej głowie

Czasem w twojej głowie braha nie broi

się pier.... aż kuta

Masz tu kur.. z buta

wchodzi po między twoje oczodoły.

Spójrz na swoje worki, załatwiłbym cię nawet będąc na stole porodowym

 

[DobryMajkNieJestZly]

Ziomeczku nade mna, masz ode mnie propsy, ci co sie nie zgodza chyba oczekuja chlosty
Wypadla ci reszka, a moj znak to orzel, bo on nigdy nie byl plama na moim honorze
Zostaw Donia i Libera, obrali swoja droge, wazne, zeby tobie nie upadlo nigdy nic na glowe
Olej wszystkich wokol, patrz zawsze przed siebie, dwulicowiec nie pomoze nawet jak bedziesz na glebie
To nie dla mnie miejsce, moją nadzieja hip hop, prage wyjsc z tego forum, na polska scene szybko
Bit idzie na zimno, no i jeszcze browar, jeszcze chwila i poleci, razem z nimi towar
Ała moja glowa, ale mi sie :cenzura:ie, wsluchaj sie w ten tekst ty p.i.e.r.d.o.l.o.n.y trepie
Powtarzam jeszcze raz, wszystko jest jeszcze przede mna, wszyscy co zazdroszcza, moga pucowac berlo
Jesli ktos ma tutaj, do mnie jakis problem, zapraszam cie kozaku, na nastepna strone
Post za postem, a wena sie nie konczy, dla wszystkich porzadnych pozdrowienia, propsy

 

[alutka123]

w porodówkach sensu nie ma
lepiej zajrzyj tutaj i zobacz jak świat się zmienia