Aha - kto powiedział że na chopaku spoczywa odpowiedzialność za kontakt? Ja sądzę że na obojgu powinno.
I druga sprawa - nie skreślajcie wakacyjnych miłości wogle, warto mieć po prostu do nich dystans, nie obiecywać sobie od razu ślubu i miłości do grobowej deski. Ale wyjątki się zdarzają - jak ja i mąż. Poznaliśmy się na obozie właśnie.
Ale my od początku byliśmy dziwni.
Specjalnie przyjechałam tam, gdzie On mieszka, napisałam mu jak długo bede itd. wcześniej też się odzywałam... czego nie można o nim powiedzieć... 2sygn i sms przez prawie miesiąc... :/
Starałam się utrzymywać kontakt. a nie, że tylko on miał się odzywać...
Nie mozna tego nazwać miłością... zauroczenie i tyle... "Fatalne zauroczenie"...
Myśl o ślubie nawet mi przez głowe nie przeszła :mruga: :mruga:
Wyjątki się zdarzają... ale rzadko. b.rzadko <_<
POZDROwionka
------------------------
Oczy patrzą, czasem widzą
Oczy śmieją się lub szydzą
Oczy zwierciadłem są duszy
W oczy patrzy, kto na to zasłuży.
One wszystko powiedzą,
Jakie smutki w nich siedzą,
Za czym tęsknią i kto im bliski
Zobaczysz w nich najskrytsze myśli.
Wabią swoim smakiem i czarem
Przyciągają blaskiem i żarem
W nich jest moc ukryta, wielka i niespożyta
Drzemie podniecenie i tęskne spojrzenie.
Pewnie koleś ochłonął od Ciebie, zastanowił się i doszedł do wniosku, że taki związek nie ma sensu... A teraz boi Ci się to powiedzieć, bo wcześniej mówił co innego i by jego duma ucierpiała skoro on taki pożondny.
Wiem jak to jest na odległość... Na szczęście moja 'znajoma' okazała się mądrzejsza i w sumie nawet nie musieliśmy dyskutować nad tym, czy chcemy utrzymywać taki związek na stałe.
(a ja tez jestem z AE ;p)
Może masz racje... ale mógł chociaż esa napisać, a nie taka grobowa cisza... i jeszcze to zachowanie w kościele...<no comment>
Skoro miał odwagę zaproponować chodzenie to teraz powinien mieć odwage zerwać...honor jest ważniejszy niz jakaś urażona duma <_< <_<
Ale widać niektórzy o tym zapominają, albo nie chcą pamiętać...
:mruga:
POZDROwionka
P.S. a na jakim jesteś kierunku na AE?? dzienne/zaoczne?? który rok :]
--------------------------
Oczy patrzą, czasem widzą
Oczy śmieją się lub szydzą
Oczy zwierciadłem są duszy
W oczy patrzy, kto na to zasłuży.
One wszystko powiedzą,
Jakie smutki w nich siedzą,
Za czym tęsknią i kto im bliski
Zobaczysz w nich najskrytsze myśli.
Wabią swoim smakiem i czarem
Przyciągają blaskiem i żarem
W nich jest moc ukryta, wielka i niespożyta
Drzemie podniecenie i tęskne spojrzenie.