M
MacaN
Guest
Cześć. Sporo osób pisze tutaj o snach, prosi o ich interpretację, lub po prostu chce się nimi pochwalić. Wpadłem na pomysł, by każdy kto chce, opisywał tutaj swoje ciekawe sny oraz zastanawiał się z nami głośno nad tym, co mogło zainspirować jego / jej mózg, do stworzenia akurat takiej fabuły filmu, którego widzieliśmy poprzedniej nocy. Sen nie zdradzi Waszych danych osobowych, ani nic w tym rodzaju, więc opisywać je można całkiem bezpiecznie Zachęcam Was do tego, byście mogli się tutaj nimi ( snami pochwalić ).
Jako, iż rozpocząłem temat wypadałoby, abym to ja opisał swój sen pierwszy :
Dziś miałem dość ciekawy sen, mianowicie wyszedłem z domu, by przyjrzeć się samolotowi, który latał dość nisko nad ziemią. Samolot ten był bardzo dziwnie zbudowany, nie znałem tego modelu. Po jakimś czasie wylądował na mojej łące i ... zaczął po niej jeździć, kosząc jednocześnie trawę. W tym samym momencie, nie wiadomo skąd pojawili się mężczyźni, kopiący dół tuż przy moim domu. Kiedy ich spytałem co robią, odpowiedzieli, że szukają wielkiego pająka i że z ich wyliczeń wynika, że ten znajduje się kilka metrów poniżej miejsca, gdzie zaczęli kopać.
Po jakimś czasie z dziury zaczęły wyłazić duże pająki, potem jeszcze większe. Było ich multum i wpinały po ścianach. Ci goście nie mogli ich zabić, bo były za duże, więc ucinali im nogi takimi wielkimi nożycami.
Następna scena była już, gdy pająki zapędziły mniena balkon i wtedy się obudziłem
Ja do takich snów przywykłem, bowiem zwykle śnią mi się głupoty. Uważam, że ten sen może mieć swoje źródło w jednym z serii filmów o Harry Potterze. Pająki to oczywiste nawiązanie do zakazanego lasu właśnie, zaś samolot koszący trawę mógł być tym latającym samochodem
Co ciekawe, film ten oglądałem dość dawno i nie wiem, skąd wziął się u mnie w głowie pomysł na taki sen.
Jako, iż rozpocząłem temat wypadałoby, abym to ja opisał swój sen pierwszy :
Dziś miałem dość ciekawy sen, mianowicie wyszedłem z domu, by przyjrzeć się samolotowi, który latał dość nisko nad ziemią. Samolot ten był bardzo dziwnie zbudowany, nie znałem tego modelu. Po jakimś czasie wylądował na mojej łące i ... zaczął po niej jeździć, kosząc jednocześnie trawę. W tym samym momencie, nie wiadomo skąd pojawili się mężczyźni, kopiący dół tuż przy moim domu. Kiedy ich spytałem co robią, odpowiedzieli, że szukają wielkiego pająka i że z ich wyliczeń wynika, że ten znajduje się kilka metrów poniżej miejsca, gdzie zaczęli kopać.
Po jakimś czasie z dziury zaczęły wyłazić duże pająki, potem jeszcze większe. Było ich multum i wpinały po ścianach. Ci goście nie mogli ich zabić, bo były za duże, więc ucinali im nogi takimi wielkimi nożycami.
Następna scena była już, gdy pająki zapędziły mniena balkon i wtedy się obudziłem
Ja do takich snów przywykłem, bowiem zwykle śnią mi się głupoty. Uważam, że ten sen może mieć swoje źródło w jednym z serii filmów o Harry Potterze. Pająki to oczywiste nawiązanie do zakazanego lasu właśnie, zaś samolot koszący trawę mógł być tym latającym samochodem
Co ciekawe, film ten oglądałem dość dawno i nie wiem, skąd wziął się u mnie w głowie pomysł na taki sen.