-podświadomy-wybór-?

Kubuś_16

Nowicjusz
Dołączył
13 Kwiecień 2006
Posty
22
Punkty reakcji
0
Zastanawiam sie co decyduje za człowieka, jesli chodzi o miłość?
Czy mamy jakiś wpływ na to kto nam się podoba, badz w kim sie zauroczamy?

Czesto sie zdarza, ze ktos sobie mowi ze to niemozliwe zebym sie w niej/nim zakochal, a jednak cos dziala na nas tak ze kładziemy się spac myślać o tej osobie.
Co wy o tym sądzicie???
 

motylek99

naćpana marzeniami.
Dołączył
13 Lipiec 2006
Posty
4 203
Punkty reakcji
0
Wiek
31
powiem Ci, ze trudne pytanie zadales, ale to jest sprawa gustu,jezeli chodzi o wybor kochanej osoby..
jakos to przychodzi samo, ktos nam sie podoba, pod wzgledem charakteru i fizycznym
mamy taki gust, a nie inny..
a jezeli juz chodzi o partnera/partnkerke na cale zycie to mysle ze w jakims stopniu deycduje przeznaczenie..
tak jak w przyslowiu:"smierc i zona przeznaczona"
pozdr :)
 
Z

Zerek

Guest
W pierwszym momęcie decydują feromony ech ta chemia w powietrzu :] dopiero jak kogoś poznajesz osobowość uczucia etc. i jesteś w stanie powiedzieć tej osobie że chciałbyś spędzić z nią resztę życia... to dopiero wtedy możemy mówić o prawdziwej miłości
 

Milena16

Nowicjusz
Dołączył
15 Październik 2006
Posty
4
Punkty reakcji
0
''Miłość przychodzi w najmniej nie spodziewanym momencie''

Widzisz miłosci sobie nie wybierasz, ona sama przychodzi nie musiz jej szukać ona ciebie znajdzie, przed nia sie nie schowasz!! Czasami bywa tak ze przed snem myślimy o jakiej osobie która dotychczas była tylko zwykła koleżanka /kolegą a nagle staje sie kims wazniejszym.... zaczynamy sie zastanawiac co sie z nami dzieje dlaczego cały czas o nim/niej myslimy? Tak niestety a moze naszczeście jest ze zakochujemy sie z nienacka i w osobie o której nawet nam sie nie sniło...
 

Kubuś_16

Nowicjusz
Dołączył
13 Kwiecień 2006
Posty
22
Punkty reakcji
0
No gdyby każdy mógł sobie wybrać swója milosc to niechce myslec co by sie z tym swiatem dzialo :p
 

ponury_murzyn

Przyjaźnie nastawiony do świata 22-latek ;)
Dołączył
10 Lipiec 2005
Posty
4 235
Punkty reakcji
53
Wiek
34
Miasto
Wrocław
a no wlasnie ja mam tak ze jak nie chce to nawet jak zaczyna mi coś switac to mi momentalnie przechodzi zauroczenie. a moge sobie też wkręcic ze mi sie jakas dziewczyna podoba i zaczyna mi coś switać. krótko mowiac wydaje mi sie ze to kontroluje.
 

Szklista

niekonwencjonalna
Dołączył
14 Marzec 2006
Posty
1 704
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Miasto
wieje wiatr?
moim zdaniem to podświadomość kieruje tymi myślami ;]
ja to w ogole przykład jestem :D
odnośnie Mrówy, bo najpierw podobał mi się Graboń, a o Sebie nawet nie pomyślałam :D
[dla wczytanych] :D
 

Szklista

niekonwencjonalna
Dołączył
14 Marzec 2006
Posty
1 704
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Miasto
wieje wiatr?
ja kiedys czytalam cos na ten temat... artykuł nosił temat "niezmierzone są granice podświadomości" i pisało coś odnośnie miłości, że to podświadomość podsyła nam myśli o danej osobie, przypomina obrazy... Ale są też inne aspekty typu gust ;]
 

Śniący

Nowicjusz
Dołączył
22 Październik 2006
Posty
515
Punkty reakcji
0
Wiek
34
Miasto
Z ciemnej krawędzi między snem a życiem
Huh na to pytanie nie ma jednej odpowiedzi tego jestem pewien w 100%. Ale czynniki które wedłóg naukowców, badaczy oraz psychologów mają wpływ na to:

1. Hormony - Powodują szczęście i wogóle dobre samopoczucie mózg przez to uświadamia sobie że ta osoba to jakby żywiciel noi jakiś sposobem zaczyna nam się ta osoba podobać (dokładnie jak nie powiem nie jestem aż tak wykształcony żeby to opisać dokładnie :p )
2. Feromony - Tego raczej tłumaczyć nie musze :p
3. Nasze gusta
4. Podświadomość - Nam może się wydawać że pewne rzeczy nie mają na nas wpływu ale np. ton głosu, gesty, sposób jaki osoba patrzy przez nas może być nieodebrany wogóle a raczej może być nieodebrany przez naszą świadomość zamiast tego nasza podświadomość odczytuje te znaki bez naszej wiedzy i osoba zaczyna nam się najpierw malutko podbać potem bardziej noi tak jakoś leci :p (To wiem z książki którą sam przeczytałem do psychologi tylko tytułu nie pamiętam bo dawno ją czytałem <_< )
 

mleczko

Nowicjusz
Dołączył
21 Kwiecień 2006
Posty
301
Punkty reakcji
0
Wiek
33
Miasto
z krainy marzeń :)
Hmmm to jest pogmatwana sprawa. Ja uważam, że my nie mamy wpływu na to kto nam sie podoba, bo często jest tak, że sie zakochujemy w osobie, której wczesniej nie lubiliśmy, a astaramy się zakochać w kimś kto jest np. naszym przyjacielem. Coś czytałam, że na to mają wpływ freromony czyli jakieś tam zapachy i ja owszem duża wagę przywiazuje do tego jak chlopak pachnie ale to są raczej dezodoranty a nie feromony hihi :p
 

laura.tomaszczyk

Nowicjusz
Dołączył
1 Wrzesień 2006
Posty
13
Punkty reakcji
0
moim zdaniem gust tutaj nie ma znaczenia, bo często zdarza się, że zakochujemy się w osobie, która nam sie kiedyś wcale nie podobała. mój tata zawsze się śmiał, że jak marzysz o wysokiej, szczupłej brunetce to dostaniesz niską, pulchną blondynkę :p
 
A

-anonim-

Guest
moim zdaniem gust tutaj nie ma znaczenia, bo często zdarza się, że zakochujemy się w osobie, która nam sie kiedyś wcale nie podobała. mój tata zawsze się śmiał, że jak marzysz o wysokiej, szczupłej brunetce to dostaniesz niską, pulchną blondynkę :p

W takim razie od dziś marzyć mi się będzie nisska, pryszczata, farbowana brunetka z mieszanką zapochową fajek i wódy :D
 

Karolineczka_Skc

Nowicjusz
Dołączył
27 Październik 2006
Posty
59
Punkty reakcji
0
Wiek
31
Miasto
Skierniewice
Zastanawiam sie co decyduje za człowieka, jesli chodzi o miłość?
Czy mamy jakiś wpływ na to kto nam się podoba, badz w kim sie zauroczamy?

Czesto sie zdarza, ze ktos sobie mowi ze to niemozliwe zebym sie w niej/nim zakochal, a jednak cos dziala na nas tak ze kładziemy się spac myślać o tej osobie.
Co wy o tym sądzicie???
tak to sie zdarza.......... zauroczenie.................. ale ja lubie być zakochana zauroczona i jak to mozna jeszcze nazwac
a co do wpływu to zalezy od naszych gustów. od tego co lubimy a czego nie i głównie od tego czy ktos jest atrakcyjny bo łatwiej sie zakochac w ładnych osobach i rzucajacych sie nam od razy w oczy niz w szarych myszkach!!!!!!!

a wiec szare myszkie nie chowac sie !!!!!!!!!!!!!
 

kataryna

Po burzy ZAWSZE wschodzi Słońce! Nawet po najwięks
Dołączył
6 Grudzień 2005
Posty
6 512
Punkty reakcji
1
Wiek
32
Miasto
lepiej nie wiedzieć :P
można to wytłumaczyć naukowo.
po 1. feromony. mózg rejestruje niewyczuwalny normalnie zapach, który nam się podoba.
po 2. kod DNA. kiedy patrzymy prosto w oczy partnera, mózg "rozpoznaje" jego kod genetyczny - im bardziej różny od naszego, tym bardziej partner nam się podoba,
ale jest też sfera duchowa, której żaden profesor nie rozgryzie, a tym bardziej ja :p
 

Kubuś_16

Nowicjusz
Dołączył
13 Kwiecień 2006
Posty
22
Punkty reakcji
0
można to wytłumaczyć naukowo.
po 1. feromony. mózg rejestruje niewyczuwalny normalnie zapach, który nam się podoba.
po 2. kod DNA. kiedy patrzymy prosto w oczy partnera, mózg "rozpoznaje" jego kod genetyczny - im bardziej różny od naszego, tym bardziej partner nam się podoba,
ale jest też sfera duchowa, której żaden profesor nie rozgryzie, a tym bardziej ja :p

A mowią że jak się kogoś kocha te powinno ich wiele łączyć :p a może rzeczywiście w miłości łączą się 2 kompletnie różne od siebie połówki które z czasem się uzupełniają..??
 
Do góry